Co tam Panie w smiglach 10"?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Co tam Panie w smiglach 10"?
Drgnelo cos? ;)
Walcze wlasnie z wibracjami i czas chyba kupic lepsze smigla :)
Latelem na EPP 10x4.5, potem na EPP CF 10x4.5 - jest ciut lepiej
ale nadal nie ma szalu...
Co mozna lepszego kupic i czy tylko APC? :)
Mozecie w paru slowach porownac APC i EPP 10"?
Z gory dzieki.
q
Walcze wlasnie z wibracjami i czas chyba kupic lepsze smigla :)
Latelem na EPP 10x4.5, potem na EPP CF 10x4.5 - jest ciut lepiej
ale nadal nie ma szalu...
Co mozna lepszego kupic i czy tylko APC? :)
Mozecie w paru slowach porownac APC i EPP 10"?
Z gory dzieki.
q
Re: Co tam Panie w smiglach 10"?
Tia, są nieporównywalne :D Twardość na zupełnie innym poziomie.Jakub Jewuła pisze: Mozecie w paru slowach porownac APC i EPP 10"?
pozdrawiam
Michał
Michał
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co tam Panie w smiglach 10"?
A dluzszym zdaniem? ;)
Cos z tej twardosci wynika- np. latwiej sie lamia? :)
q
Cos z tej twardosci wynika- np. latwiej sie lamia? :)
q
Michał ma jakieś uprzedzenie do tych EPP. A one są porównywalne twardością do GWS'ów. Bywały przypadki że pękały w locie, ale to tylko jak ktoś próbował szaleć 1.5kg quadem.
APC są dużo twardsze i cięższe. Odporniejsze na łamanie, ale również ostre i niebezpieczne.
Może trzeba do porządku wyważyć te śmigła a nie zmieniać ?
APC są dużo twardsze i cięższe. Odporniejsze na łamanie, ale również ostre i niebezpieczne.
Może trzeba do porządku wyważyć te śmigła a nie zmieniać ?
Pzdr. -----MIŚ-----
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Wywazam i silniki luzem i ze smiglami.
Smigiel solo nie wywazam bo szczeze mowiac uwazam to za strate czasu -
pracuje w koncu konkretne smiglo na konkretnym silniku, samo wywazenie
smigla nie da wiele bez wywazenia calosci.
Krecia robote robia mi w tej chwili glownie silniki - RCtimery wibruja jak cholera.
Po wywazeniu razem ze smiglem jest duzo lepiej, ale te niz perfekt...
Z silnikami bede walczyl, co do smigiel to po prostu chce sprobowac
czegos lepszego, o ile istnieje...
q
Smigiel solo nie wywazam bo szczeze mowiac uwazam to za strate czasu -
pracuje w koncu konkretne smiglo na konkretnym silniku, samo wywazenie
smigla nie da wiele bez wywazenia calosci.
Krecia robote robia mi w tej chwili glownie silniki - RCtimery wibruja jak cholera.
Po wywazeniu razem ze smiglem jest duzo lepiej, ale te niz perfekt...
Z silnikami bede walczyl, co do smigiel to po prostu chce sprobowac
czegos lepszego, o ile istnieje...
q
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
To proste - wibracje slyszysz i czujesz mozesz wiec zastosowac metodesigreg pisze:Eee.. moglbys zrobic instruktaz jak wywazasz silniki ze smiglami ?
Grzesiek
znanego prof. Naokoowa ;)
Zaczynasz od silnika - chwytasz ramie quada w reke i zalaczasz silnik -
bedziesz czul wibracje o ile beda wystepowac. Zakladasz na silnik opaske
typu "zip" ;) i sprawdzasz znowu - albo sie poprawi albo pogorszy.
Jesli sie pogorszylo to przekrecasz opaske o jakis kat i znowu sprawdzasz.
Gdy znajdziesz miejsce polozenia laczenia opaski w ktorym wibracje
spadaja to juz wiesz gdzie trzeba dodac masy silnikowi.
Mozna tam nakleic kawalek mocnej tasmy albo kleju - tasme
jest latwiej dozowac i ew. przesunac...
Gdy silnik kreci sie juz mozliwie bez wibracji zakladasz smiglo i sprawdzasz
ze smiglem czy czuc wibracje. Uwaga na bryzgajaca krew
Jesli wibracje sa to naklejasz na jedna z lopat kawaleczek tasmy - poprawi
sie albo pogorszy. Jesli sie pogorszylo to przeklejasz tasme na przeciwna lopate.
Metoda prob i bledow dobierasz ilosc tasmy tak, zeby mozliwie zminimalizowac wibracje...
Smiglo na silniku powinno szumiec pracujac - jakiekolwiek "furkotanie"
jest oznaka wibracji pochodzacych czy to z silnika, czy smigla czy slabego
mocowania albo zbyt wiotkiego ramienia.
Milego klejenia ;)
q
boszz toz zeby ustawic jeden silnik ze smiglem to caly dzien potrzebujesz..
Nie latwiej wziac samo smiglo skrecic srubka m2 i polozyc na szklanki o tej samej wysokosci ?. Smiglo wywazasz z 3 minuty . Silnik i jego wibracje - mysle ze to pomijalna sprawa tym bardziej ze kreci sie na max tylko jak nie ma smigla. Wibracje odsmiglowe to jest najwazniejszy problem z ktorym sie mierzymy. Ja silnikow nie wywazam - spokojnie dobrze wywazone smiglo zalatwia sprawe. Nie wiem na jakie silniki trafiles ze trzeba je wywazac .
Nie latwiej wziac samo smiglo skrecic srubka m2 i polozyc na szklanki o tej samej wysokosci ?. Smiglo wywazasz z 3 minuty . Silnik i jego wibracje - mysle ze to pomijalna sprawa tym bardziej ze kreci sie na max tylko jak nie ma smigla. Wibracje odsmiglowe to jest najwazniejszy problem z ktorym sie mierzymy. Ja silnikow nie wywazam - spokojnie dobrze wywazone smiglo zalatwia sprawe. Nie wiem na jakie silniki trafiles ze trzeba je wywazac .
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Obawiam sie, ze nie rozumiesz problemu...lukisek pisze:boszz toz zeby ustawic jeden silnik ze smiglem to caly dzien potrzebujesz..
Nie latwiej wziac samo smiglo skrecic srubka m2 i polozyc na szklanki o tej samej wysokosci ?. Smiglo wywazasz z 3 minuty . Silnik i jego wibracje - mysle ze to pomijalna sprawa tym bardziej ze kreci sie na max tylko jak nie ma smigla. Wibracje odsmiglowe to jest najwazniejszy problem z ktorym sie mierzymy. Ja silnikow nie wywazam - spokojnie dobrze wywazone smiglo zalatwia sprawe. Nie wiem na jakie silniki trafiles ze trzeba je wywazac .
Jakie silniki? Kazde :)
Co drugi egz. trzymany w rece wibruje przy jakiejs predkosci obrotowej
i wcale nie mam na mysli predkosci maksymalnej.
Moze 1 na 4 mozna okreslic jako wolny od wibracji...
Co do wywazania "na szklankach" to niestety glownie poprawia to samopoczucie.
Zauwaz ze smiglo moze byc krzywe a mimo to je "wywazysz". Bedzie dobrze latac?
Ano nie bedzie, bo smiglo pracuje obracajac sie a nie wiszac na szklance ;)
Oczywiscie jesli smiglo ma dobra geometrie to warto uzyc szklanek.
Jesli nie jest idealne to zadne szklanki nie pomoga.
Tak naprawe to przydaloby sie moc zrobic pmiar wibracji podczas pracy napedu
i tak dobrac naped do obciazenia, zeby ew. czestotliwosci rezonansowe wypadaly
poza zakresem obrotow roboczych...
No ale to juz jest kupa roboty.
W praktyce do zabawy najlepiej uzywac smigiel mniejszych - max 8"
i olac cale wywazanie. Przy zabawowym lataniu FPV nie bedzie zadnej roznicy.
Problem jest powazny gdy chce sie otrzymac mozliwie idealny obraz z kamery HD.
Tu trzeba zrobic wszystko zeby sie pozbyc zrodla wibracji - wywazyc silniki, smiglo,
a na koncu postarac sie odizolowac zrodlo wibracji (naped) od ramy a rame od
kontrolera. Zabawy po uszy :)
Ps. Kupilem tytulem testow silnik Dualsky XM2826CA-18.
Jak go uruchomie to napisze pierwsze wrazenia...
J.
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Ja tez dosc dlugo na nich latam, w zabawie to nie przeszkadza ale ostatniocholo pisze:apc nie furkocza bo sa twarde ale u mnie wszystkie trzeba bylo wywazyc (silniki tez mam wywazone).
moze dlatego latam na jednym komplecie rctimerow juz od ponad pol roku
mam zajawke na jak najlepsza jakosc video z kamerki i wszystko zaczyna
mi przeszkadzac ;)
Dzisiaj zrobilem krotka probe na Bloniach, w zasadzie sprawdzalem
jak sie gimbal gimba ;)
http://www.youtube.com/watch?v=2iwNKGYrFxk
Jest niezle, ale nie tragicznie ;) Bede walczyl :)
q