Tarot 5008 340KV czy Foxtech 5010 288KV

czyli to co w kopterach a nie jest związane bezpośrednio z FC

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

BadYunior
Posty: 50
Rejestracja: wtorek 28 lut 2012, 09:47
Lokalizacja: Warszawa

Tarot 5008 340KV czy Foxtech 5010 288KV

Post autor: BadYunior »

Witam,

Budując dużą hexę oparta na ramie Tarota T960 nie mogę się zdecydować na silniki. ESC, które do mnie już idą to Hobbywinga XRotor 50A: http://www.foxtechfpv.com/hobbywing-xro ... -1743.html.
Wciąż jednak zastanawiam się nad wyborem silników.
Z jednej strony opowiada się znajomość konstrukcji Tarota 5008 340KV, do niego bez problemu można kupić łożyska, nawet ceramiczne. Jednak te silniki przy śmigle 1855 pobierają około 26A prądu na 100% mocy.
Oszczędniejsze są silniki Foxtecha, chociaż o połowę droższe. Chodzi dokładnie o 5010 http://www.foxtechfpv.com/foxtech-motor ... -1327.html . One maksymalnie pobierają niecałe 20A i można do nich założyć 18x6.1. Ciekaw jestem czy duża jest różnica ciągu na tym silniku przy śmigłach 18x5.5? Doradzicie coś?
Awatar użytkownika
ghambit
Posty: 1279
Rejestracja: wtorek 03 maja 2011, 01:10
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: ghambit »

Mam te silniki z Foxtecha, więc mogę się jedynie o nich wypowiedzieć.
Są bardzo dobrze zbudowane i wyważone, dane z tabelki pokrywają się z tym co faktycznie oferują (+- %3 co mogło wynikać z błędu pomiarowego). Dostęp do łożysz masz dość łatwy wyciągając zawleczkę więc wymiana też nie powinna być dużym kłopotem.
Niestety foxtech źle podaję ich wagę w rzeczywistości są 10gram cięższe (wersja podwyższona, obecnie już nie sprzedawana).
Niestety nie mam śmigła 18x5.5 żeby sprawdzić ale myślę że dużo nie stracisz.
Jakbyś rozważał który model kupić to pojawiły się ostatnio z długimi przewodami i te bym Ci radził nabyć bo w starych silnikach przewody były tak twarde że ciężko się je ustawiało do lutowania a zakręcenie nimi to tylko za pomocą kombinerek :p
Loki
Posty: 674
Rejestracja: niedziela 17 kwie 2011, 16:59
Lokalizacja: Chełmno

Post autor: Loki »

W swoim Quadziku posiadam Taroty 5008 340KV i nie przejmował bym sie tak bardzo tym prądem max chyba że będziesz Acro latał ;D. Mój quad lata 31 minut na pakiecie 6s 6600 10C multistara wszystko na pixhawku przy ustawieniu prędkości max wznoszenia na 7m/s pobiera koło 30A, w zawisie w granicach 12-13A. Jedyny minus to dzwięk jakby rozklekotany, nawet zmieniłem w jednym łożyska i sytuacja się nie zmieniła, więc odpuściłem. Poza tym na max gazu silniki ze śmigłem 18/5.5 biorą koło 21-22A nie 26A więc tragedii nie widzę przy silniku który może 3kg podnieść
Obrazek
Ostatnio zmieniony niedziela 16 lis 2014, 14:15 przez Loki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 276
Rejestracja: piątek 29 cze 2012, 13:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Boogie »

Zdecydowanie Foxtechy! Sam używam 5008-340kV i są dobrej jakości. Latałem też na Tarotach i różnica w jakości jest zdecydowanie odczuwalna na niekorzyść Tarotów. Mają sporo gorsze łożyska.

Jedyne co w przypadku Foxtechów to trzeba bardzo uważać przy przykręcaniu śmigieł. Ja załatwiłem tak 2 gwinty już.
Pozdrawiam,
Krzysiek
Awatar użytkownika
ghambit
Posty: 1279
Rejestracja: wtorek 03 maja 2011, 01:10
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: ghambit »

U mnie w docelowej konfiguracji również około 12-13A w zawisie z 6S 16000mAh co daje około godziny zawisu.

Obrazek
Loki
Posty: 674
Rejestracja: niedziela 17 kwie 2011, 16:59
Lokalizacja: Chełmno

Post autor: Loki »

U mnie w docelowej konfiguracji również około 12-13A w zawisie z 6S 16000mAh
Własnie czekam na dostawę 6s multistara, a jak się nie doczekam to li-jonki chyba zacznę lutować ;D
diesel888
Posty: 15
Rejestracja: piątek 18 kwie 2014, 16:41
Lokalizacja: Kąkolewnica

Re: Tarot 5008 340KV czy Foxtech 5010 288KV

Post autor: diesel888 »

Odświeżę trochę kotleta ;) Powiedzcie gdzie kupowaliście lub gdzie kupić łożyska do Tych tarotów 5008? Bo zaliczyłem konkretnego kreta i muszę kilka wymienić :/
ODPOWIEDZ