czyli to co w kopterach a nie jest związane bezpośrednio z FC
Moderatorzy: moderatorzy2014 , moderatorzy
jawor
Posty: 428 Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 12:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: jawor » poniedziałek 25 paź 2010, 15:42
Cześć,
jako, że ciągle szukam idealnego rozwiązania do mojego składanego quadroCoptera (ostatnio wtopiłem z piastami, których mając wszelkie dostępne narzędzia nie mogę dokręcić/odkręcić) wpadłem na pomysł użycia Prop Saver'ów (nakładane śmigło zabezpieczone o ringiem gumowym)
Co o tym sądzicie? Czy takie mocowanie nie przysporzy dodatkowych wibracji? Jakieś inne wady?
Główna zaleta (szybkie zakładanie / zdejmowanie śmigieł) jest bardzo kusząca...
J
ECO400
Posty: 5743 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: ECO400 » poniedziałek 25 paź 2010, 17:22
Też latałem quadro na prop saverach. Problemów nie zauważyłem.
szymon_wolebez
Posty: 1241 Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
Lokalizacja: WARSZAWA
Post
autor: szymon_wolebez » poniedziałek 25 paź 2010, 18:22
Mam w TRI i już kilka razy wyskoczyło śmigło z trzpienia piasty efektem czego jest gleba.
Tylko mój przypadek wynikał z wyrobionego już gniazda śmigła GWS + silny wiatr + masa do lotu.
Myślę, że wystarczy dbać o gumki (aby dobrze dociskała) i kontrolować wycieranie się gniazda śmigieł.
miś
Posty: 9242 Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom
Post
autor: miś » poniedziałek 25 paź 2010, 18:33
Gumki lubią pękać
Ale stosując zamiast gumek żyłkę wędkarską i obwiązując nią śmigło do tych śrub z propsavera otrzymujemy całkiem niezłą piastę, tyle że bez szybkiego demontażu. Kiedyś tak miałem zamocowane śmigła w moim quadro, tyle że zamiast żyłki był chamski miedziany drut nawojowy 0.3mm średnicy (oczywiście nawinięty kilka razy).
Pzdr. -----MIŚ-----
cobra
Posty: 2876 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: cobra » poniedziałek 25 paź 2010, 19:42
No tak, tylko w takim razie po co propsaver? Jeśli ma być na sztywno, to piasta zakręcana i już.
Uszczelki o-ringi tak łatwo się nie zrywają.
________________
Cobra
diem
Posty: 5825 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków
Post
autor: diem » poniedziałek 25 paź 2010, 19:45
pozdrawiam
Michał
ECO400
Posty: 5743 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: ECO400 » poniedziałek 25 paź 2010, 20:00
diem
Posty: 5825 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków
Post
autor: diem » poniedziałek 25 paź 2010, 20:01
No ja pisze ze na imbus a Ty podajesz kolejne na zacisk z ktorymi Jawor sie meczy... :)
pozdrawiam
Michał
ECO400
Posty: 5743 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: ECO400 » poniedziałek 25 paź 2010, 20:10
aa sory.
ja mam same takie zaciskowe i wszystko się ładnie trzyma. Czasami jeśli zakleszczą się na oście wystarczy wziąć kombinerki i pokręcić
cobra
Posty: 2876 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: cobra » poniedziałek 25 paź 2010, 20:11
Przy takiej piaście dobrze jest zeszlifować troszkę oś na płasko.
________________
Cobra
diem
Posty: 5825 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków
Post
autor: diem » poniedziałek 25 paź 2010, 20:13
Tak, jednak sa zdecydowanie najlepsze - zawsze jest pewnosc ze smiglo bedzie idealnie prosto. Oczywiscie imbusy wkrecane na klej do srub.
pozdrawiam
Michał
kefir
Posty: 4871 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 08:39
Lokalizacja: skąd
Post
autor: kefir » poniedziałek 25 paź 2010, 20:53
Ja nie kleje śrub i jeszcze nie miałem problemów bo plastik jest na tyle miękki że się zaciska :)
diem
Posty: 5825 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 02:25
Lokalizacja: Radzionków
Post
autor: diem » poniedziałek 25 paź 2010, 20:56
Biorac pod uwage miejsca w ktorych latasz to lepiej jakbys sie nie przyznawal hehehe :D
pozdrawiam
Michał
ECO400
Posty: 5743 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 13:53
Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: ECO400 » poniedziałek 25 paź 2010, 21:02
oj tam oj tam. ja tez nie kleje i jest dobrze
Verid
Posty: 13005 Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo
Post
autor: Verid » poniedziałek 25 paź 2010, 21:04
A ja ładuję wszystko na niebieski Technicoll. Piasty, śruby mocujące silnik, "pchełki" podstawy silnika i wszystkie gwinty z którymi nie chcę rozstać się w czasie lotu.