Przeróbka regulatora SS 18-20A na I2C
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Przeróbka regulatora SS 18-20A na I2C
Witam
Nie znalazłem nic na ten temat, więc próbuję sam coś spłodzić. Wzorując się na innych przeróbkach rozrysowałem połączenia. Prosiłbym aby ktoś z większym doświadczeniem przyjrzał się temu i ew. podpowiedział.
Na czerwono zaznaczyłem złącza do programowania(bez ADC1), na żółto wejścia do I2C. Pomarańczowy to połączenie między ADC1 i tym gdzie było SDA. Na zielono jest zaznaczone przecięcie ścieżki. Czy muszę coś jeszcze odłączać podczas programowania ? Czy konieczna jest jeszcze inna przeróbka regulatora ?
Myślę iż taki temat bardzo ułatwi innym przeróbkę swoich regulatorów.
Nie znalazłem nic na ten temat, więc próbuję sam coś spłodzić. Wzorując się na innych przeróbkach rozrysowałem połączenia. Prosiłbym aby ktoś z większym doświadczeniem przyjrzał się temu i ew. podpowiedział.
Na czerwono zaznaczyłem złącza do programowania(bez ADC1), na żółto wejścia do I2C. Pomarańczowy to połączenie między ADC1 i tym gdzie było SDA. Na zielono jest zaznaczone przecięcie ścieżki. Czy muszę coś jeszcze odłączać podczas programowania ? Czy konieczna jest jeszcze inna przeróbka regulatora ?
Myślę iż taki temat bardzo ułatwi innym przeróbkę swoich regulatorów.
pozdrawiam
Marcin
Marcin
Widzę że wziąłeś na tapete SS'y z prockami w wersji MLF. Bo nie wiem czy wiesz ale są 2 wersje tych Mega8. W obudowie TQFP (popularniejsza) i w MLF (coraz częściej widywana).
Do pełni szczęścia usuń (wylutuj) jeszcze oba stabilizatory LF50, dwa kondensatory które są poniżej nich na zdjęciu, oraz rezystor 472 który jest nad górną nóżką prawego stabilizatora. W ten sposób uwolnisz przewody wyjściowe (biały i czerwony) do wykorzystania jako SDA i SCL (przyjęło się dawać SCL w środku, czyli na czerwonym), oraz zaoszczędzisz parę gram na wywalonych elementach.
Po za tym z podłączaniem VCC i GND pod procesor nie kombinuj, bo ciasno i szkoda się męczyć. Masz GND i VCC dostępne na tym kondensatorze pod 8 nóżkowym scalakiem (z lewej Vcc z prawej GND).
Do pełni szczęścia usuń (wylutuj) jeszcze oba stabilizatory LF50, dwa kondensatory które są poniżej nich na zdjęciu, oraz rezystor 472 który jest nad górną nóżką prawego stabilizatora. W ten sposób uwolnisz przewody wyjściowe (biały i czerwony) do wykorzystania jako SDA i SCL (przyjęło się dawać SCL w środku, czyli na czerwonym), oraz zaoszczędzisz parę gram na wywalonych elementach.
Po za tym z podłączaniem VCC i GND pod procesor nie kombinuj, bo ciasno i szkoda się męczyć. Masz GND i VCC dostępne na tym kondensatorze pod 8 nóżkowym scalakiem (z lewej Vcc z prawej GND).
Pzdr. -----MIŚ-----
+ i - zasilania lepiej podłączać do płytki a nie do procka (np na ceramiku nad prawym stabilizatorem)
adc1 zamiast do mikrościeżki którą zaznaczyłeś (jest cieniutka i połączenie może byc słabe) to w miejsce gdzie ona idzie czyli bezpośrednio do tych rezystorów na górze (do których to oczywiście dojdziesz bez problemów)
ktoś pisał że w trakcie programowania padły mu fety więc proponuję nie zasilać regla na kable zasilające tylko dać 5V na proca. Ja tak zawsze robiłem i nic złego się nie działo.
Edit.
pisaliśmy jednocześnie
adc1 zamiast do mikrościeżki którą zaznaczyłeś (jest cieniutka i połączenie może byc słabe) to w miejsce gdzie ona idzie czyli bezpośrednio do tych rezystorów na górze (do których to oczywiście dojdziesz bez problemów)
ktoś pisał że w trakcie programowania padły mu fety więc proponuję nie zasilać regla na kable zasilające tylko dać 5V na proca. Ja tak zawsze robiłem i nic złego się nie działo.
Edit.
pisaliśmy jednocześnie
Dziękuję Oczywiście nie zamierzam dawać dodatkowego zasilania podczas programowania. Usunę te stabilizatory, kondensatory i ten rezystor tak jak radzi Misiek.
A co do wersji tych regli to ostatnio mają same MLF i ciężko się tam dolutować... Właśnie kombinuje nad przystawką do programowania żeby ograniczyć lutowanie do 2 kabli.
A co do wersji tych regli to ostatnio mają same MLF i ciężko się tam dolutować... Właśnie kombinuje nad przystawką do programowania żeby ograniczyć lutowanie do 2 kabli.
pozdrawiam
Marcin
Marcin
Nie wiem jak ta przystawka miałaby wyglądać. podejrzewam że jakaś czapka z góry nakładana.
Jeśli w trakcie programowania coś ci się rozłączy i procek wystartuje z uszkodzonym softem A zasilał będziesz z lipola lub mocnego zasilacza to właśnie może załączyć wszystkie fety i masz problem.
Proponuję się jednak podlutować. Przygotuj sobie 4 cienkie kabelki i przy 2,3, i 4 sztuce jak wprawy nabierzesz to więcej niż 2 min nie potrwa.
Jeśli w trakcie programowania coś ci się rozłączy i procek wystartuje z uszkodzonym softem A zasilał będziesz z lipola lub mocnego zasilacza to właśnie może załączyć wszystkie fety i masz problem.
Proponuję się jednak podlutować. Przygotuj sobie 4 cienkie kabelki i przy 2,3, i 4 sztuce jak wprawy nabierzesz to więcej niż 2 min nie potrwa.
Podpowiem. 4 cienkie igły przylutowane do pasków laminatu robiącego za sprężyny. Drugi koniec pasków przykręcony poprzez tulejki do czegoś co robi za bazę. Kładziemy regiel na bazę, przekręcamy paski z igłami tak żeby trafiły tam gdzie trza i programujemy. Ot cała filozofia... Cholera znów rozdaję know-how
Pzdr. -----MIŚ-----