Spalony silnik. Czy ESC również uszkodzone?

Dział specjalnie dla tri, quad, hexa, okto (i co tam jeszcze wymyślą) kopterów

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Bieelas
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek 20 kwie 2020, 19:10
Lokalizacja: Urzędów

Spalony silnik. Czy ESC również uszkodzone?

Post autor: Bieelas »

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Na wstępie chciał bym zaznaczyć ze jestem początkującym "droniarzem" jeśli mogę to tak nazwać. Jest to również mój pierwszy post na tym forum wiec proszę o wyrozumiałość, ale do meritum.

W zeszłym roku zakupiłem używanego quadrocoptera w zestawie z aparaturą i goglami FPV. Quadzik nie miał ze mną łatwego życia. Zaraz po zakupie i naładowaniu wszystkich baterii udałem się w pola "potrenować latanie". Efekt był taki ze był to raczej test wytrzymałości ramy śmigieł i pozostałych podzespołów. Kret za kretem. Na uszkodzenia nie trzeba było długo czekać spalony jeden z silników w innym ukręcony wał połamana antenka i jeszcze jakieś pomniejsze uszkodzenia. Zakupiłem wszystkie potrzebne podzespoły coptera poskręcałem prze lutowałem silniczek ale przed ponownym wzbiciem się w niebo postanowiłem potrenować na symulatorze żeby nie pójść z torbami :P
Po nabraniu jako takiego doświadczenia w symulatorze przyszła pora na ponowne naładowanie baterii i wycieczkę na otwarty teren. Niestety okazało się ze z moim copterem jest coś nie tak po po dodaniu gazu przepustnica jak by otwierała się na max i wszystkie silniki kręciły sie z pełna mocą odjecie gazu drążkiem nie pomagało silniki można było zatrzymać tylko poprzez rozbrojenie coptera. Dodam ze działo się tak już podczas "latania" z założonymi śmigłami. Na biurku podczas konfiguracji tez tak było ale wyczytałem ze na probie biurkowej możne się tak dziać. Przypuszczałem ze winę za to ponosi źle skonfigurowany bądź uszkodzony FC. Jako ze była już jesień a ja zniechęcony porażkami odłożyłem copter na półkę i tak leżał sobie aż do wiosny bieżącego roku.
W marcu postanowiłem uruchomić ponownie mojego dronika. Zakupiłem podkładki antywibracyjne pod silniki, anty wibratory pod FC. Rozkręciłem całego quada wyczyściłem wszystko z trawy ziemi dołożyłem kondensator filtrujący (35v 1000mikro), poskręcałem zainstalowałem najnowszą wersje betaflight. Wszystko wydawało się początku jedynie co to silniki zaczynały się kręcić przy rożnych wartościach wiec skalibrowałem esc silniczki płynnie chodziły przy 1020 +/- 3 Minimum Throttle ustawiłem na 1025. Wszystko wyglądało dobrze. Problem z "zacinająca się przepustnicą" ustąpił. Postanowiłem jeszcze przetestować czy wszystko jest ok silniczki jakiś czas działały na 30-40% mocy i po jakieś pól minucie z jednego silniczka poleciał biały dymek i silnik przestał działać. Po sprawdzeniu miernikiem zwarcie silnik ewidentnie upalony.
I doszliśmy do sedna co było przyczyną? Oczywiście zdaje sobie sprawę ze nikt nie ma szklanej kuli żeby powiedzieć ze 100% pewnością. Zawinił uszkodzony silnik po upadkach? Czy możne już regiel jest uszkodzony? Jak mogę sprawdzić pomierzyć regulator i czy warto? czy lepiej od razu zamówić kpl. nowych bo pojedyncze nie są dostępne?
Dodam jeszcze ze na płytce regulatora zagrzał się ostatni mosfet jednej fazy. Był ciepły na tyle ze przetopił delikatnie izolacje z zewnątrz. I nie wiem czy było to spowodowane zwarciem w silniku i poszedł przez niego większy prąd czy sam mosfet był uszkodzony, bądź inne elementy regla, co doprowadziło do upalenia silnika.
Wydaje mi sie ze najłatwiej było by po prostu do tego regla przylutować silniczek i sprawdzić ja się będzie zachowywał ale nie chciał bym upalić kolejnego silnika w razie w. A możne nie pierdzielić się tylko zamówić od razu z silnikiem kpl regli i tyle. Może polecicie jakieś inne skoro pojedynczy nie jest dostępny i tak czy siak będę musiał zamawiać cały kpl?

Konfiguracja Coptera
FC: Betaflight F3 ( https://www.getfpv.com/betaflight-f3-fl ... oller.html )
ESC: SkyRC Racing Drone 20A ( https://rc.susco.pl/p/22/10767/zestaw-4 ... drony.html )
Silniki:Tarot MT2205Ⅱ 2300KV (https://rc.susco.pl/p/26/12195/silnik-t ... drony.html)
Bateria 4s

Zdaje sobie sprawę ze nie jest to już najnowsza technologia w przyszłości pewnie będę chciał wymienić quadzika na coś lepszego ale chce się najpierw na tym co mam nauczyć latać. Głownie freestle możne w przyszłości z jakaś kamera gopro.

Kurcze ale sie rozpisałem mam nadzieje ze komuś będzie się w ogóle chciało to czytać. Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.
ODPOWIEDZ