Strona 3 z 5

: piątek 26 paź 2012, 22:43
autor: Rumcajs
Naklejka zo ryzyko zwiększenia niewyważenia - nie ryzykował bym..

: piątek 26 paź 2012, 22:48
autor: bluuu
no wlasnie precyzja wklejenia bylaby potrzebna, ale fakt, ryzyko jest, ewentualnie dopatrywanie sie czegos charakterystycznego na obudowie
Trzeba chyba jakos rozwiazac zapamietywanie pozycji silnika.

: piątek 26 paź 2012, 22:51
autor: Verid
Trzeba chyba jakos rozwiazac zapamietywanie pozycji silnika.
Żółty lub biały marker w większości przypadków.... :mrgreen:

: piątek 26 paź 2012, 23:00
autor: Rumcajs
Oki, znaczniki mamy załatwione (markery bądź naklejki) - czyli wiemy CO i DLACZEGO, ale wciąż nie wiemy JAK :?: :roll: :lol: ..

Sobota, przed obiadkiem

Wczoraj coś mi nie dawało spokoju odnośnie "wersji" ze stroboskopem, ale z racji późnej godziny dałem sobie spokój. Dziś wróciłem do tematu, i już wiem że temat nie zadziała :cry: .. Stroboskopu można użyć tylko do ustawienia prędkości obrotowej (jak w gramofonach, w których były narysowane kreski na talerzu i na obudowie, a przy ustawianiu zapłonu - na kole pasowym i obudowie). W "naszym" przypadku musiałoby być wieeeele diodek rozłożonych po okręgu, i w danej chwili punktowo błyska ta która jest umieszczona naprzeciw bicia -> niewykonalne!!! Im mniej diodek tym wskazania byłyby mniej dokładne, a rozmieszczenie tylko 36 (dokładność +-10*) wraz z soczewką skupiającą jest chyba niemożliwe do wykonania (a już na 100% nie w warunkach domowych).. Jedyne co mi przychodzi do głowy to taka sytuacja, że mikrokontroler dopasowuje prędkość obrotów silniczka by dioda błyskała w akuratne miejsce..
Za to "wersja" z mikrokontrolerem i n.p. wyświetlaczem 2x8 całkowicie załatwia temat - w pierwszej linijce wyświetlacza odczytujemy wartość kąta bicia, a w drugiej - "wagę" bicia ;-) ..
A tak trochę obok naszych rozważań - na czym polega sposób z laserkiem i lusterkiem :oops: ?? Próbuję go zrozumieć, ale chyba mam za małe IQ bo jedyne co mi przychodzi do głowy to tylko użycie laserka jako wskaźnika amplitudy drgań, a cała zabawa z dobraniem miejsca na balast to nadal loteria (ułatwiona właśnie dzięki laserowi)?..

Pozdrawiam

: sobota 27 paź 2012, 22:38
autor: miś
Do hiper super duper wyważania potrzebna czarna (lub błyszcząca) kreska na silniku albo na łopacie śmigła, i transoptor refleksyjny. Resztę załatwia soft. Dawno temu wymyślono wyważarki do kół samochodowych. Działają tak samo. Akcelerometr + czujnik położenia.
Znam ten temat, ale... szklanki plus ośka z CD-ROM'u są prostsze :-)
Mnie na to nie namówicie :mrgreen: Paru próbowało, bez efektu :lol:

: sobota 27 paź 2012, 22:47
autor: Rumcajs
miś pisze:...Mnie na to nie namówicie :mrgreen: Paru próbowało, bez efektu :lol:
Nie to żebym Cię podpuszczał, ale im nie wychodziło bo oni to nie Ty ;-) :lol: :lol: ..
Pozatym - ośka i szklanki są dobre do śmigieł, a tu mamy ( :?: ..) możliwość wyważenia całego kompletu :-P ..

: sobota 27 paź 2012, 22:51
autor: miś
Eee tam, niewyważenie silnika to nieistotny pikuś (sorry Pan Pikuś) w porównaniu z bijącym propsem.

: sobota 27 paź 2012, 22:56
autor: Rumcajs
Można i tak, ale w wojsku mieliśmy takie powiedzonko: "jeden c... to nic, ale sto c... to już beczka mięsa" - a po normalnemu to znaczy, że jak się czegoś zbierze wystarczająco dużo to już coś widać. Osobiście wolę zminimalizować wszystko co tylko mogę, by w razie W mieć większy margines dopuszczalnego błędu ;-) ..

: piątek 22 lut 2013, 15:55
autor: Migu
Podepnę się.. chciałbym u siebie wyważyć silniczki ale pojawia się zasadnicze pytanie, gdzie dostanę regulator z możliwością określania obrotów?

Aktualnie mój set to silniczki DJI i regulatory 30A z zestawu, może dostanę gdzies jakiś prosty sterownik do tych regulatorów tak żeby zmontować sobie deseczkę do mierzenia wibracji?:)

: piątek 22 lut 2013, 16:06
autor: Rurek
Migu pisze:gdzie dostanę regulator z możliwością określania obrotów?
To się nazywa tester serw, najszybciej na serwisie aukcyjnym.

: piątek 01 mar 2013, 23:29
autor: wilqFR
Lub opracować mikroprocesorowy tester oparty na np. atmedze8. Ustawiamy w % wypełnienie PWM (uwaga, nie wiem jak się to ma do PPM, myślę że to samo). Dodatkowo mamy diodę IR nadawczą i jakiś fototranzystor jako odbiornik IR. Służyłoby to do zliczania przerwań wiązki światła w czasie. Do mikrokontrolera podłączony wyświetlacz LCD, na którym wyświetlane były by obroty. Program musi uwzględniać ilość łopat w śmigle.

Inna opcja to użyć fotokomórki do sprzężenia zwrotnego, dzięki czemu możliwe byłoby zastosowanie regulatora PD lub PID do utrzymania zadanych obrotów.

: czwartek 20 cze 2013, 06:08
autor: qmamczacze
czy ktoś może zna namiary na firmę w której można wyważyć silniki ???


najlepiej Warszawa lub Białystok


kupiłem już śmigła E-prop ale galarety się nie do końca pozbyłem, muszę zająć się silnikami ....

: środa 13 lis 2013, 21:22
autor: KrzysiekB.
od kilku dni walczę z wyważaniem zespołu silnik - śmigło.

Najpierw wiadomo, śmigło.

Wyważarka magnetyczna
1) Odnajduję cięższą łopatę, szlifowanie/taśma, aż do momentu w którym stoją idealnie w poziomie (po wielokrotnej zmianie położenia)
2) Śmigło w pion i sprawdzamy w którą stronę opada. Doważam cięższą stronę rzepem samoprzylepnym + CA

Teraz śmigło staje nieruchomo w każdej pozycji.

Silnik - Najpierw szybka opaska, szukam punktu w którym trzeba "dodać masy".
Tutaj odnosząc się do postu Rumcajsa, zmieniam wysokość położenia opaski. Różnica jest znaczna i znajduje dokładnie punkt przyłożenia w osi X i Z

Silnik wyważony.

Zakładam śmigło i co ? Mało śrub nie urwie z wibracji.

Tak wiem, to kwestia dźwigni, która uległa zmianie po nałożeniu śmigła na silnik.

Ale w tym właśnie punkcie tkwie już kilkanaście godzin, bo za cholere nie mogę znaleźć miejsca do dociążenia, ani tym bardziej wagi elementu (eksperymentuje z ołowiem na zaklejonym taśmą)

istnieją na to jakieś rady ? czy tylko metoda prób i błędów?

EDIT:

Dochodzę tym czasem do wniosku, który padał już często odnośnie wyażania zespołu Silnik śmigło - że często nie ma sensu wyważać każdego elementu osobno, skoro i tak trzeba będzie zrobić trzecie podejście na całość. NIe lepiej oszczędzić czas i wyważyć wszystko na raz ?. Tym samym nie psuć geometrii śmigła, która przecież jest tu najwazniejsza

: środa 13 lis 2013, 21:25
autor: shaggee
KrzysiekB.,
Na końcu wyważasz cały zespół czyli śmigło + silnik. Nie wyważaj wszystkiego na raz bo dostaniesz k**icy :D

: środa 13 lis 2013, 21:32
autor: KrzysiekB.
A ramię na którym mocujecie silnik ze śmigłem do wyważania??.

Ja używam listewki o grubości jakieś 11mm. Po "pstryknięciu" palcem dosyć mocno silnik podskakuje. Ale tutaj rozumiem, ze im elastyczniejsze ramie, tym lepsze wskazanie lasera (umieszczonego przy silniku).