Pytanie się ludzi miało na celu upewnienie się, że nie będzie niepotrzebnych problemów - np. pan ratownik postanowi przez radio poinformować ichniejszą policję że ktoś lata - szkoda mi było czasu na tłumaczenie się gdyby się nagle zjawili, dlatego wolałem zapytać.
Skoro wiesz jakie są problemy z prawej w Hiszpanii (nie widziałem żebyś dzielił się swoimi spostrzeżeniami w tym wątku stąd moje pytanie czy wiesz jakie one są) to wiesz że prawo jest nie do końca precyzyjne i rozgraniczenie pomiędzy "dron" a "model latający" może przynieść problemy w postaci interwencji służb i wysokich kar. Dlatego (co może zbyt mało podkreśliłem) chciałem pokazać, że warto zapytać właśnie np ratownika czy z jego strony nie będzie problemów - po co sobie psuć wakacje.
Generalnie robiąc wszystko z głową można na Majorce zrobić naprawdę fajne ujęcia i nie ma co demonizować. Natomiast faktem jest że jak napisałem tylko raz widziałem innego Mavica. Widać też, po zainteresowaniu ludzi w koło, że drony nie są tam częstym zjawiskiem.
Phantom na Majorce
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Phantom na Majorce
Niestety, nie mogę udzielać się w Każdym wątku.waltz pisze:nie widziałem żebyś dzielił się swoimi spostrzeżeniami w tym wątku stąd moje pytanie czy wiesz jakie one są
I tak nie raz zostałem posądzony o to, że Nic innego nie robię tylko zbieram posty (a po co miało by mi to się przydać? Nie wiem, może ktoś mnie oświeci. Może wypłaca moderator nagrody pieniężne?)
Re: Phantom na Majorce
To akurat rozumiem i nie tego (żeby nie było) tyczyło się to co napisałem.Adrián pisze:Niestety, nie mogę udzielać się w Każdym wątku.waltz pisze:nie widziałem żebyś dzielił się swoimi spostrzeżeniami w tym wątku stąd moje pytanie czy wiesz jakie one są
Re: Phantom na Majorce
Spoko
Hehe muszę zapytać moderatorów
Hehe muszę zapytać moderatorów
Re: Phantom na Majorce
Wróciłem z lanzarote tydzień temu. Przelot bez problemu, w drodzę na lanzarote mavica miałem w rejestrowanym, a baterie w etui do lipo w podręcznym.
W powrotoną drogę mavic w podręcznym z baterią bez etui. Obsługa lotniska nie miała jakichkolwiek zastrzeżeń.
Starałem się latać ( startować) z dala od skupisk ludzi ( 100-150 metrów). Nikt nie miał jakichkolwiek zastrzeżeń.
W powrotoną drogę mavic w podręcznym z baterią bez etui. Obsługa lotniska nie miała jakichkolwiek zastrzeżeń.
Starałem się latać ( startować) z dala od skupisk ludzi ( 100-150 metrów). Nikt nie miał jakichkolwiek zastrzeżeń.