Zagubiony Sky Warrior

Dział specjalnie dla tri, quad, hexa, okto (i co tam jeszcze wymyślą) kopterów

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

tentys
Posty: 27
Rejestracja: piątek 19 sie 2016, 15:38
Lokalizacja: Wolsztyn

Zagubiony Sky Warrior

Post autor: tentys »

Dron został zagubiony we wtorek. Na zdjęciu obszar, w którym powinien się znajdować oraz określenie miejsca w stosunku do pobliskich miejscowości (Jakimi są Wolsztyn, Nowe Tłoki, Karpicko).

PS. Prawdopodobnie zaplątał się w jakieś drzewo, spędziłem na szukaniu 9h, angażując przy tym jedną osobę. Wiem, że zawiniłem, ale może jakiekolwiek porady, bo jestem zdesperowany i zaglądałem o ile nic nie przeoczyłem każdą koronę drzew.
Załączniki
d.jpg
d.jpg (296.03 KiB) Przejrzano 2152 razy
d1.jpg
d1.jpg (474.6 KiB) Przejrzano 2152 razy
Awatar użytkownika
rafi.devtox
Posty: 465
Rejestracja: piątek 30 wrz 2016, 15:44
Lokalizacja: strzelce krajeńskie

Re: Zagubiony Sky Warrior

Post autor: rafi.devtox »

Spobuj znalezc kogos z koolicy kto dysponuje jakims sprzetem latajacym... Moze z gory go wypatrzycie...

.... jest jedna rzecz która pociaga bardziej niz quad. MAN TGX, 40t i 1000km przed Toba....
Carrock
Posty: 255
Rejestracja: czwartek 28 sty 2016, 12:46

Re: Zagubiony Sky Warrior

Post autor: Carrock »

W zaleznosci od wiatru, wysokosci, coptera dron mogl poleciec od 100m do nawet ok 2km dalej i pierwotny kierunek lotu mogl nie zostac zachowany. Znalezienie go to kwestia przypadku. Mojego znalazl przypadkiem sasiad po kilku dniach. Cuda sie zdarzaja :)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
P3A v.2
tentys
Posty: 27
Rejestracja: piątek 19 sie 2016, 15:38
Lokalizacja: Wolsztyn

Re: Zagubiony Sky Warrior

Post autor: tentys »

3 dzień poszukiwań i wydaje mi się, że przeczesałem wszystko baardzo dokładnie. Poniżej mapka, grube kwadraty to obszary najdokładniej przeszukane, często kilkukrotne, cieńsza linia to przeszukiwane raz lub trochę mniej dokładnie, ale i tak dość szczegółowo. Nawet sprawdzałem na tym polu, jednak tylko na zasięg wzroku, ponieważ to już przeszło 1km. Chciałem zrezygnować już dziś z poszukiwań, ale bardzo mocno wiało, to liczyłem, że jeżeli jest gdzieś na drzewie to była dość duża szansa, że spadł.
Załączniki
poko.jpg
poko.jpg (519.22 KiB) Przejrzano 1973 razy
ODPOWIEDZ