konstrukcja z drukarki

[maritim2]

Witam, dopiero co zaczynam zabawę i chyba trochę przesadziłem z oczekiwaniami. Wymyśliłem sobie, że uda mi się bazując na informacjach z sieci zbudować latadełko wydrukowane z drukarki. Części ramy drukowałem pojedynczo, by potem móc poskładać wszystko w całość. Nie powiem... konstrukcja wyszła na pierwszy rzut oka dość stabilna i lekka (wszystkie elementy drukowane plastikiem PLA ważą niecałe 280g) bynajmniej wydaje mi się lekka :). Zakupiłem równolegle aparaturę turnigy x9, FC naze32 no i wydaję mi się właśnie, że dość nie trafione silniki i do nich regulatory. Regulatory to: Hobbyking SS Series 8-10A ESC i silniczki do nich HexTronik 24gram Brushless Outrunner 1300kv. Wszystko zasilane lipo 3s 2200mah. Poskładałem wszystko, podłączyłem i podczas kalibracji silników w cleanflight zauważyłem, że w żaden sposób nie mogę ich do ładu zsynchronizować :( Postępuję wg licznych materiałów i tutoriali... i nic. Za każdym razem po niby kalibracji, każdy silnik startuje lub zatrzymuję się kiedy chce. A powinny wszystkie razem bynajmniej ruszać. Znalazłem na forum post z konstrukcją opartą na identycznych silnikach i regulatorach i tam raczej współpracowały ze sobą. Nie mam zielonego pojęcia, być może te regulatory są uszkodzone. Mają możliwość programowania rodzaju zasilania i hamulca jedynie. Odkupiłem je z drugiej ręki, ponoć nie używane. Czy ktoś mógłby pomóc co by można z tym zrobić? Wszędzie napisane jest że są to proste regulatory, tylko czy one nadają się na pewno do wielowirnikowca? Czy przeprogramowanie softem simonk coś zmieniłoby? Ręce trochę opadają już. Niby wszystko się ma by zacząć naukę latania troszkę na poważniej... a tu taki problem. Bym był bardzo wdzięczny za jakiekolwiek sugestię, poradę lub pomoc. Dziękuję z góry i pozdrawiam, marcin. chciałem załączyć zdjęcie, ale pisze mi że rozszerzenie .jpg jest nie dozwolone.