ZiMi pisze:No toście mnie zdołowali. Dopiero co zakupiłem SK-3536-1400 jako alternatywę dla uszkadzanego już trzy razy RAYa (2xuzwojenia + 1x łożysko).
Nie przejmuj się, będzie tego więcej
A tak na serio Ray'a narazie nie oddam za nic innego - do dziś chodzi bez awaryjnie na max wydajności.
ZiMi pisze:No toście mnie zdołowali. Dopiero co zakupiłem SK-3536-1400 jako alternatywę dla uszkadzanego już trzy razy RAYa (2xuzwojenia + 1x łożysko).
Na spoko Michale. Ten Twój ma dobre opinie :) - będzie dobrze - w razie czego dam Ci swojego Raya.
Co Wy tak wszyscy się uparliście na te Ray'e?? Że niby takie rewelacyjne??
Wysoka cena, słabe łożyska, wydajność nie jakaś kosmiczna w porównaniu do ceny jaką nieraz trzeba zapłacić.
Ale nikt tego nie widzi.
Zaś zdarzył się komuś wadliwy silnik, albo z własnej winy go uszkodził i od razu tekst, że silniki tej firmy są do d&^y??
Ktoś tu strasznie generalizuje.
Jak na razie większość uważa, że silniki Turnigy są bardzo dobrej jakości.
U mnie na lotnisku porównywaliśmy wykonanie, cenę i osiągi Turnigy z AXI. Wszystkie zalety na korzyść Turnigy!!
Wojtass_nt pisze:Co Wy tak wszyscy się uparliście na te Ray'e?? Że niby takie rewelacyjne??
Wysoka cena, słabe łożyska, wydajność nie jakaś kosmiczna w porównaniu do ceny jaką nieraz trzeba zapłacić.
Ale nikt tego nie widzi.
Zaś zdarzył się komuś wadliwy silnik, albo z własnej winy go uszkodził i od razu tekst, że silniki tej firmy są do d&^y??
Ktoś tu strasznie generalizuje.
Jak na razie większość uważa, że silniki Turnigy są bardzo dobrej jakości.
U mnie na lotnisku porównywaliśmy wykonanie, cenę i osiągi Turnigy z AXI. Wszystkie zalety na korzyść Turnigy!!
Ja opisuję tylko to z czym mam doczynienia
Silniki TURNIGY może i są wysokiej jakości - ale napewno nie seria SK.
Zrobię tobie jeszcze kilka testów na nowych łożyskach i tych ośkach... potem już nic mnie nie przekona..
diem pisze:Bo silniki Turnigy SK - w wielu przypadkach niestety sa do d. mimo iz mialy byc cudowne na japonskich lozyskach :)
Z ust mi to wyjełeś..
Apropos macie w zanadżu jakąś znaną polską firmę co by produkowała/sprzedawała łożyska do tych silników ???
Mówię o zamiennikach oczywiście.
Smootny niestety musze Cie zasmucic, tylko raz o zmianie lozyska slyszalem i kosztowalo bodajze 30zl - Tomek_ski kupowal. Dobre lozysko kosztuje wiecej niz te silniki :)
diem pisze:Smootny niestety musze Cie zasmucic, tylko raz o zmianie lozyska slyszalem i kosztowalo 30zl. Dobre lozysko kosztuje wiecej niz te silniki :)
W takim razie lecą do kosza i zastąpią je silniki z serii żółtej dla testu.
diem pisze:Proponuje uwaznie czytac opisy pod kazdym silnikiem. Jeszcze mnie ta metoda nie zawiodla. Gdy nie ma opisow to lepiej znalesc alternatywe :)
Za każdym razem to robię, są tam naprawdę przydatne porady, opisy czy wreszcie recenzje sprzedawanego towaru. Tych kilka silniczków jednak mnie rozczarowało.
Co do RAYów to mam mieszane uczucia. Najpierw miałem C2836/10 w EG. Dość szybko odjechały w nim łożyska i hałasował jak nieszczęście. Nawet po ich wymianie dość głośno chodził. Moc też nie powalała. W końcu zastąpił go Emax 2220/08, silnik mocniejszy mimo zbliżonych wymiarów i dużo cichszy. Służy cały czas bez żadnego "ale".
Drugiego RAYa mam w ESie - tym razem inrunner B2835/16. No to jest wół roboczy. Gania ESa aż miło, oberwał kilkakrotnie a ostatnio nawet solidnie i nic.