Strona 1 z 1

Lipo - nadymał się :)

: środa 19 kwie 2017, 15:23
autor: as1200
Witam,

Przejrzałem dzisiaj mój magazyn LIPO zamknięty w metalowej skrzynce.
Zauważyłem, że jeden z trzech 3,7V 800mAh ma jakby napuchniętą osłonkę na sobie.
Dotykając akusa palcem wyraźnie czuć jakby bylo powietrze bo daje się go nadusić.
Akus był przechowywany kilka miesięcy przy napięciu 3,8V-3,9V.
Przy próbie z modelem dwa akuski zachowywały się normalnie a ten niestety zaraz padł.

Moje pytanie jest do Was takie, co zrobić z tym akusem?
Czy dalsze trzymanie go w domu w tym stanie jest ryzykowne?
Jak postapić z nim dalej?

Pozdrawiam.

Obrazek

Re: Lipo - nadymał się :)

: środa 19 kwie 2017, 15:40
autor: Verid
as1200 pisze:Moje pytanie jest do Was takie, co zrobić z tym akusem?
W każdym większym markecie (i nie tylko) stawiają pojemniki na zużyte baterie...

Re: Lipo - nadymał się :)

: środa 19 kwie 2017, 15:49
autor: as1200
Verid pisze:W każdym większym markecie (i nie tylko) stawiają pojemniki na zużyte baterie...
OK, to wiem.
Tylko czy go maksymalnie rozładować przed wyrzuceniem?
I czy dalsze przechowywanie może grozić np. pożarem?

Re: Lipo - nadymał się :)

: środa 19 kwie 2017, 16:03
autor: Verid
as1200 pisze:Tylko czy go maksymalnie rozładować przed wyrzuceniem?
Należy to do dobrych praktyk.
as1200 pisze:I czy dalsze przechowywanie może grozić np. pożarem?
Przechowywanie - nie. Używanie - owszem.

Re: Lipo - nadymał się :)

: piątek 21 kwie 2017, 10:23
autor: Głuś
Wtyczkę z przewodami sobie zostaw, kiedyś się przyda :-)

Re: Lipo - nadymał się :)

: piątek 21 kwie 2017, 21:21
autor: misiekkk
Głuś pisze:Wtyczkę z przewodami sobie zostaw, kiedyś się przyda :-)
Tylko przewody odcinaj po jednym, nie oba naraz ;-)

Re: Lipo - nadymał się :)

: piątek 21 kwie 2017, 21:50
autor: sogun
musiałeś trzymać naładowany na full ,pewnie zapomniłeś- dlatego "spuchł" - rozladuj do zera i wywal do smieci na zużyte ogniwa

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 10:20
autor: bartekr
Verid pisze:
as1200 pisze:Moje pytanie jest do Was takie, co zrobić z tym akusem?
W każdym większym markecie (i nie tylko) stawiają pojemniki na zużyte baterie...
NIby tak, ale ja ostatnio w biedronce przeczytalem co na nich jest napisane. Ze mozna wywalac takie i takie baterie ale nie Lipole


A ze się tak zapytam. Ile można trzymać lipole naładowane na ful ? Czasem mam taki ze plany mi się zmieniają i zamiast latać mam inne zajęcie, Co wtedy ?

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 11:21
autor: Verid
bartekr pisze:Co wtedy ?
Rozładować. Funkcja STORAGE w ładowarce.

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 11:51
autor: bartekr
Rozumiem. Ale przy obecnej pogodzie ładując powiedzmy o 12 akumulatory zaczyna padac. Za chwile przestaje, ale dalej laduje. Zaraz zaczyna i powiedzmy leje przez 2-3 h a potem mozna pośmigac. Ogolnie naladowane aku moga polezec 3-4 h ?

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 11:56
autor: Verid
Tak, mogą.

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 15:33
autor: sogun
bartekr chyba każdy ma takie problemy z pogodą i naładowanymi lipolami ,z mojego doświadczenia mogę Ci doradzić żeby naładowanych lipoli nie trzymać w cieple,raczej niska temperatura i mala wilgotnosc,i mozna spoko tak przetrzymać całe godziny,naładowanych nie trzymaj w ciepłym pomieszczeniu albo w nasłonecznionym aucie,wtedy napewno spuchną w najlepszym wypadku a w najgorszym rozszczelnią się i samoczynnie zapalą wtedy możesz szukać nowego autka albo ...wole dmuchać na zimne bo mam na myśli mieszkanie....z lipolami nie ma żartów pooglądaj trochę filmów jak się zachowują i co potrafią zrobić złego,ale jak się o nie dba to nic złego się nie dzieje,spuchnięte rozładuj do zera,poobcinaj przewody i oddaj do punktu zużytych ogniw,wydaje mi się że malutkie ogniwa lipo wymagają większej troski bo mają malutką bezwładność cieplną i naładowane na full są wrażliwe na temperaturę,z dużymi jest zdaje się mniejszy problem pod tym względem z tego co zauważyłem na swoich,jest jeszcze temat jakości,lepsze sprawdzone marki aku lipo są bardziej tolerancyjne na złe traktowanie ale te dziadoskie puchną same chodzbyś nie wiem jak o nie dbał :)

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 17:43
autor: bartekr
Wiem jakie sa niebezpieczne. Dlatego pytam o to czekanie na pogode z naladowanymi lipolami. A latam na Tattu :)

Wysłane z mojego Lenovo P780 przy użyciu Tapatalka

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 17:54
autor: Verid
bartekr pisze: Dlatego pytam o to czekanie na pogode z naladowanymi lipolami
Okazjonalna doba czy dwie w suchym i chłodnym miejscu nie zrobi im różnicy ale jak się z tego zrobi regularny tydzień w tydzień i w ciepełku to licz się ze spadkiem wydajności.

Pożyczone z RCG

Obrazek

Re: Lipo - nadymał się :)

: poniedziałek 24 kwie 2017, 21:01
autor: Głuś
bartekr pisze:Rozumiem. Ale przy obecnej pogodzie ładując powiedzmy o 12 akumulatory zaczyna padac. Za chwile przestaje, ale dalej laduje. Zaraz zaczyna i powiedzmy leje przez 2-3 h a potem mozna pośmigac.
Sposobem na niepewną pogodę może być ładowanie do 3,9 - 4V na cele i doładowanie z balansem tuż przed samym lotem. Na pewno storage jest lepsze, ale jest to dobry kompromis :)