Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
Dzień dobry,
Bardzo proszę o radę w temacie niesprawnego Lipo. Niestety nie znalazłem podobnego wątku na forum więc założyłem nowy.
Posiadam prawie nowy pakiet 6S 16000mAh (6-8 ładowań), który od nowości miał jedną celę o nieco niższym napięciu w stosunku do reszty ale owa różnica napięć wahała się w granicy dopuszczalności wg producenta (producent wspominał o 0.1V, natomiast cela miała niższe napięcie o jakies 0.06V).
Po kilkutygodniowym przetrzymywaniu pakietu w stanie storage, po kolejnym naladowaniu różnica napięć wzrosła do 0.23V. Po rozladowaniu do wartości znamionowej napięcie na celi spadło 2.6V gdy na pozostałych było rzędu 3.75V. Tak więc nastąpiła naturalna śmierć celi.
W dodatku okazało się, że pakiet jest 2 miesiące po okresie gwarancyjnym kwestia zwrotu jest zamknięta. Na moje zapytanie o ewentualną wymianę wadliwej celi w jakimś autoryzowanym serwisie odpowiedziano, że to także jest niemożliwe.
Moje niezadowolenie jest mam nadzieje zrozumiałe gdyż akumulator kosztował mnie 1300zł a polatałem na nim max 8 razy.
Powstaje więc kilka pytań do szanownych forumowiczów...
Czy istnieje jakieś miejsce w PL gdzie mógłbym pokusić się o wymianę wadliwej celi mając pewność, że zostanie to zrobione rzetelnie? Wiem, że nie jest to łatwe ze względu na konieczność dopasowania parametrów cel ale myślę, że nowa cela załatwiłaby sprawę gdyż pozostałe cele sa w niemal idealnym stanie.
Czy w ogóle jest możliwość pozyskania pojedynczej celi danego producenta?
Jeśli nie to czy pozostaje mi jedynie zutylizować pakiet czy są jeszcze jakieś metody odzyskania sprawnego aku? Usunięcie wadliwej celi nie za bardzo mnie urządza bo i tak nie mialbym do czego pakietu wykorzystać. Chyba, że ktoś chciałby odkupić pakiet po dobrej cenie?
Z góry dziękuję za odzew
Bardzo proszę o radę w temacie niesprawnego Lipo. Niestety nie znalazłem podobnego wątku na forum więc założyłem nowy.
Posiadam prawie nowy pakiet 6S 16000mAh (6-8 ładowań), który od nowości miał jedną celę o nieco niższym napięciu w stosunku do reszty ale owa różnica napięć wahała się w granicy dopuszczalności wg producenta (producent wspominał o 0.1V, natomiast cela miała niższe napięcie o jakies 0.06V).
Po kilkutygodniowym przetrzymywaniu pakietu w stanie storage, po kolejnym naladowaniu różnica napięć wzrosła do 0.23V. Po rozladowaniu do wartości znamionowej napięcie na celi spadło 2.6V gdy na pozostałych było rzędu 3.75V. Tak więc nastąpiła naturalna śmierć celi.
W dodatku okazało się, że pakiet jest 2 miesiące po okresie gwarancyjnym kwestia zwrotu jest zamknięta. Na moje zapytanie o ewentualną wymianę wadliwej celi w jakimś autoryzowanym serwisie odpowiedziano, że to także jest niemożliwe.
Moje niezadowolenie jest mam nadzieje zrozumiałe gdyż akumulator kosztował mnie 1300zł a polatałem na nim max 8 razy.
Powstaje więc kilka pytań do szanownych forumowiczów...
Czy istnieje jakieś miejsce w PL gdzie mógłbym pokusić się o wymianę wadliwej celi mając pewność, że zostanie to zrobione rzetelnie? Wiem, że nie jest to łatwe ze względu na konieczność dopasowania parametrów cel ale myślę, że nowa cela załatwiłaby sprawę gdyż pozostałe cele sa w niemal idealnym stanie.
Czy w ogóle jest możliwość pozyskania pojedynczej celi danego producenta?
Jeśli nie to czy pozostaje mi jedynie zutylizować pakiet czy są jeszcze jakieś metody odzyskania sprawnego aku? Usunięcie wadliwej celi nie za bardzo mnie urządza bo i tak nie mialbym do czego pakietu wykorzystać. Chyba, że ktoś chciałby odkupić pakiet po dobrej cenie?
Z góry dziękuję za odzew
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
To tak średnio raczej. Byś musiał szukać takich samych pakietów, tego samego producenta ale 1s i wtedy podmienić, ale nie wiem czy ktoś robi takie duże pakiety na 1s, a nawet jeśli to pewnie w innym wymiarze - spróbować warto, może jakieś 2s albo 3s i wtedy może to mniejsze zło będzie (nadal byś płacił za "odpad" z dawcy).
Najlepsze co możesz zrobić w innym wypadku to przerobić na 5s i sprzedać.
Trochę zrąbałeś sprawę, bo przy tych kosztach, było od razu się kłócić, albo od razu jak wyszło poza normę.
Nawiasem mówiąc co to za pakiety że takie drogie? 6s jeszcze nawet na żywo nie widziałem (chyba że skleiłem z 2-3s), to i cena dla mnie zaskakująca :)
EDIT:
Już zrobiłem risercz :) Jezu jak dobrze że nie latam na 6s :)
Najlepsze co możesz zrobić w innym wypadku to przerobić na 5s i sprzedać.
Trochę zrąbałeś sprawę, bo przy tych kosztach, było od razu się kłócić, albo od razu jak wyszło poza normę.
Nawiasem mówiąc co to za pakiety że takie drogie? 6s jeszcze nawet na żywo nie widziałem (chyba że skleiłem z 2-3s), to i cena dla mnie zaskakująca :)
EDIT:
Już zrobiłem risercz :) Jezu jak dobrze że nie latam na 6s :)
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
Spodziewałem się, że padnie propozycja przerobienia na 5S ale szczerze mówiąc nie chce mi sie w to bawić. Czasu nie ma a i umiejętności nie te. Coś mi się wydaje, że będe musiał go sprzedać jako wadliwy 6S to sobie go ktoś przerobi.
Poza normę wyszło dopiero w zeszłym tygodniu jak go odpaliłem po jakimś czasie. Wcześniej trzymał się w normie...
Poza normę wyszło dopiero w zeszłym tygodniu jak go odpaliłem po jakimś czasie. Wcześniej trzymał się w normie...
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
A może coś takiego?
http://www.aliexpress.com/store/product ... 97680.html
A gdzie kupowałeś? i jaki to pakiet?
http://www.aliexpress.com/store/product ... 97680.html
A gdzie kupowałeś? i jaki to pakiet?
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
Pakiet to Tattu 6S 16000mAh 22.2V kupowany w Polsce.
Cela z aliexpress wymiarami bardzo zblizona do tattu... Musze to przemyslec:)
Cela z aliexpress wymiarami bardzo zblizona do tattu... Musze to przemyslec:)
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
Wydaje mi się, że masz trochę namieszane. Przy ładowaniu z balancerem - różnic nie może być. Taka jest właśnie rola tego urządzenia.uszat pisze:Po kilkutygodniowym przetrzymywaniu pakietu w stanie storage, po kolejnym naladowaniu różnica napięć wzrosła do 0.23V.
Co więcej: uszkodzone cele mają większą rezystancję - w wyniku czego szybciej wykazują napięcie pełnego naładowania.
Jeżeli więc po naładowaniu jedna cela ma o 0.23V niższe napięcie - to jest niedoładowana. Logicznie wiec szybciej się także rozładuje.
Rozładowanie do 2,6V może nie jest dla celi zbyt zdrowe - ale wcale nie musi oznaczać jej całkowita śmierć. Ważne, by w takiej sytuacji jak najszybciej ja podładować.
Przy stosunkowo nowym pakiecie tej wartości zalecał bym przede wszystkim zrobić pomiary - najłatwiej na Pulsar3. Najlepszą informacja o stanie celi będzie jej rezystancja wewnętrzna. Okazać się może, że używając mądrzejszej ładowarki z wydajnym balancerem będziesz mógł pakiet jeszcze długo używać.
W takim wypadku nawet nie myśl o samodzielnej wymianie celi. Jakiekolwiek zwarcie na tak dużej celi może być baaaaardzo nieprzyjemne. Fabrycznie blaszki są zgrzewane a nie idzie ich tak łatwo lutować. Jeżeli nie zrobisz to perfekcyjnie - mogą się rozłączyć za lotu i sprzęt spada z nieba jak kamień.uszat pisze:Czasu nie ma a i umiejętności nie te.
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
Ostatnio ładowałem dwa nowe pakiety z HK - GRAPHENE. Tia, takie to kosmiczne i w ogóle...
Tia, przyszły w pudełkach z magnesem i woreczkami do chowania. Szkoda, że nie dali szmatki do polerowania. No muszę przyznać, że marketing na 5 gwiazdek, bo to zrobiło wrażenie na mnie. Takie wszystko tajemniczo-czarne, pachnie cygarem i mroczną przeszłością...
Tia...
I co z tego, gdy po 2 miechach siadły w obydwu po 1 celi?
Mam ich w dupie, bo regeneracja to było by ganianie za meteorytami.
Np. cele 4.2, 4.2, 2.8
Nie pomaga nic, żadne programy, rozładuj, naładuj, cokolwiek, nie wybuchaj... NIC.
No to tym panom już podziękuję.
I tak bywa z pakietami. Gdy coś nie tak, to jedna zdycha. I niby znajdziesz magiczne sztuczki do regeneracji pakietów, ale żadna z nich nie wytrzyma próby obciążenia.
Więc trzeba obciąć kable i oddać do recyklingu.
No chyba, że chcesz marnować życie na jakieś odzyski. Typu - to se złożę dwie cele i będę zasilać śmigiełko w czapce na lato... :P
"Zmień Polaku myślenie, bo już koniec na ciągłe żalenie..."
Tia, przyszły w pudełkach z magnesem i woreczkami do chowania. Szkoda, że nie dali szmatki do polerowania. No muszę przyznać, że marketing na 5 gwiazdek, bo to zrobiło wrażenie na mnie. Takie wszystko tajemniczo-czarne, pachnie cygarem i mroczną przeszłością...
Tia...
I co z tego, gdy po 2 miechach siadły w obydwu po 1 celi?
Mam ich w dupie, bo regeneracja to było by ganianie za meteorytami.
Np. cele 4.2, 4.2, 2.8
Nie pomaga nic, żadne programy, rozładuj, naładuj, cokolwiek, nie wybuchaj... NIC.
No to tym panom już podziękuję.
I tak bywa z pakietami. Gdy coś nie tak, to jedna zdycha. I niby znajdziesz magiczne sztuczki do regeneracji pakietów, ale żadna z nich nie wytrzyma próby obciążenia.
Więc trzeba obciąć kable i oddać do recyklingu.
No chyba, że chcesz marnować życie na jakieś odzyski. Typu - to se złożę dwie cele i będę zasilać śmigiełko w czapce na lato... :P
"Zmień Polaku myślenie, bo już koniec na ciągłe żalenie..."
Od śmigła...
Re: Lipo z jedną padniętą celą - regeneracja czy śmietnik?
I ja powtórzę i tak jeszcze raz: najpierw potrzeba zrobić pomiar by rozpoznać problem. Cela zdychająca naturalną śmiercią wyznacza się większa rezystancją - szybciej się naładuje i szybciej rozładuje. Przy prądzie ładowania osiąga szybciej wyższe napięcie, przy prądzie rozładowania szybciej napięcie spada. I tutaj czy chcemy czy nie chcemy - baaardzo dużo zależy od inteligencji ładowarki. Przy ładowaniu obecnymi dużymi prądami cela wykazuje napięcie własne + prąd ładowania razy rezystancja, co daje razem 4,2V i i prosta ładowarka ładowanie wyłącza.Gmeracz pisze:Mam ich w dupie, bo regeneracja to było by ganianie za meteorytami.
Np. cele 4.2, 4.2, 2.8
Nie pomaga nic, żadne programy, rozładuj, naładuj, cokolwiek, nie wybuchaj... NIC.
Jeżeli ale potrafi ładować impulsowo i zmierzyć napięcie jak pod prądem ładowania tak w przerwie - to jest w stanie określić różnicę, wyliczyć z niej rezystancję celi i uwzględnić ją. Jeszcze lepiej, kiedy przed pomiarem użyje krótkiego impulsu rozładowania.
Nie zrobi z kaputa nową baterie - ale pozwoli do końca poprawnie naładować i wykorzystywać to, co mamy. A poprawnie naładowana i rozładowana cela z reguły potrafi wykazać się mniejsza rezystancją i może jeszcze posłużyć. W końcu jest tu mowa o celach, które mają dać stały prąd 240A a impulsowo 480A.