Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Witam.
Mam nietypową prośbę, ale wg. popularności internetowej to właśnie tu mógłbym coś się dowiedzieć w mojej sprawie.Proszę o opinię użytkowników
A historię mam taką:
W maju br. roku miałem pożar drona Yuneec Q500 wraz z całym osprzętem. Prawdopodobną przyczyną był akumulator nadajnika, który ładowałem w tym czasie - podejrzewam, że po prostu wybuchł. Straty był dość znaczne, ale na szczęście skończyło się na remoncie generalnym całego domu (czad), a nie na jego spłonięciu.
Zmierzam do meritum: ubezpieczyciel uznał drona za statek powietrzny i zgodnie z ogólnymi warunkami ubezp. gdzie "statki powietrzne" widnieją jako wyjątek w ubezpieczeniu i nie wypłacił mi za drona odszkodowania. Zarzuciłem mu, że jeżeli nie zapłacił za drona to niech zapłaci za nadajnik ST10+, 1szt. aku., gimbal do GoPro i ładowarkę (elementy te były przy dronie, gimbal nie był na nim zamontowany - miałem taki kącik w domu, gdzie wszystko to trzymałem razem, tam również ładowałem aku.). Rachunek mam na zestaw. Oferta, gdzie kupiłem zestaw była w skrócie określona jako: "Yuneec Q500 KIT". Ubezpieczyciel oświadczył, że te elementy dodatkowe, są integralną częścią drona i też są statkiem powietrznym. Moje pytanie, oczywiście zupełnie nie zobowiązujące (od tego są rzeczoznawcy - a może ktoś z takowym z branży się odezwie): czy mają racje uznając elementy dodatkowe za integralną część drona, uznając całość jako statek powietrzny?. Dodam, że bardzo dobrze znana mi jest definicja prawna statku powietrznego (bezzałogowego, bo do takich kwalifikują się drony), ale nic tam nie ma o budowie oprócz tego w jaki sposób się unosi w powietrzu i przez co jest sterowany. Moje domysły snują się wokół radia jako jego integralna całość, ale przecież radio to nie statek powietrzny.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Janusz
Mam nietypową prośbę, ale wg. popularności internetowej to właśnie tu mógłbym coś się dowiedzieć w mojej sprawie.Proszę o opinię użytkowników
A historię mam taką:
W maju br. roku miałem pożar drona Yuneec Q500 wraz z całym osprzętem. Prawdopodobną przyczyną był akumulator nadajnika, który ładowałem w tym czasie - podejrzewam, że po prostu wybuchł. Straty był dość znaczne, ale na szczęście skończyło się na remoncie generalnym całego domu (czad), a nie na jego spłonięciu.
Zmierzam do meritum: ubezpieczyciel uznał drona za statek powietrzny i zgodnie z ogólnymi warunkami ubezp. gdzie "statki powietrzne" widnieją jako wyjątek w ubezpieczeniu i nie wypłacił mi za drona odszkodowania. Zarzuciłem mu, że jeżeli nie zapłacił za drona to niech zapłaci za nadajnik ST10+, 1szt. aku., gimbal do GoPro i ładowarkę (elementy te były przy dronie, gimbal nie był na nim zamontowany - miałem taki kącik w domu, gdzie wszystko to trzymałem razem, tam również ładowałem aku.). Rachunek mam na zestaw. Oferta, gdzie kupiłem zestaw była w skrócie określona jako: "Yuneec Q500 KIT". Ubezpieczyciel oświadczył, że te elementy dodatkowe, są integralną częścią drona i też są statkiem powietrznym. Moje pytanie, oczywiście zupełnie nie zobowiązujące (od tego są rzeczoznawcy - a może ktoś z takowym z branży się odezwie): czy mają racje uznając elementy dodatkowe za integralną część drona, uznając całość jako statek powietrzny?. Dodam, że bardzo dobrze znana mi jest definicja prawna statku powietrznego (bezzałogowego, bo do takich kwalifikują się drony), ale nic tam nie ma o budowie oprócz tego w jaki sposób się unosi w powietrzu i przez co jest sterowany. Moje domysły snują się wokół radia jako jego integralna całość, ale przecież radio to nie statek powietrzny.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Janusz
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Podaj co to za ubezpieczyciel.
Będzie się toto gó..o omijać autostradą prze Niemcy
Jerzy
Będzie się toto gó..o omijać autostradą prze Niemcy
Jerzy
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Proama
Zaznaczam, nie piszę tu aby kogoś oczerniać, tylko szukam argumentów faktyczno - prawnym, aby wystąpić z odwołaniem co do tej kwestii. Już trochę ich zebrałem, ale głównie to użytkownicy, co ciekawe mam opinie - nie opinię biegłego. Dlaczego nieopinia: ponieważ temat jest tak świeży, że biegły stwierdził, że trudno mu określić jak to ugryźć. O dziwo proama już wie :(
Ogólnie nie mogę narzekać, ponieważ ubezpieczyciel pokrył koszta przywrócenia stanu poprzedniego w okolicach 60%. Te 40% to właśnie sprawa drona i 2 tyg. urlopu przy sprzątaniu domu przez całą rodzinę, za co proama, mnie zlała.
Zaznaczam, nie piszę tu aby kogoś oczerniać, tylko szukam argumentów faktyczno - prawnym, aby wystąpić z odwołaniem co do tej kwestii. Już trochę ich zebrałem, ale głównie to użytkownicy, co ciekawe mam opinie - nie opinię biegłego. Dlaczego nieopinia: ponieważ temat jest tak świeży, że biegły stwierdził, że trudno mu określić jak to ugryźć. O dziwo proama już wie :(
Ogólnie nie mogę narzekać, ponieważ ubezpieczyciel pokrył koszta przywrócenia stanu poprzedniego w okolicach 60%. Te 40% to właśnie sprawa drona i 2 tyg. urlopu przy sprzątaniu domu przez całą rodzinę, za co proama, mnie zlała.
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Kurcze, to jest tak że apka nie jest integralną częścią modelu, ale bez niej model nie poleci, na odwrót też sama apka jest bezużyteczna.
Tylko ubezpieczalnia też nie do końca źle to rozpatruje, bo sprzedana w zestawie, więc niby była częścią do tego drona.
Może jakbyś to miał na 2 osobnych fakturach albo chociaż to by była jakaś customowa apka, albo nawet inna modelarska to miałbyś jakiś punkt podparcia że to sprzęt radiowy?
Natomiast pytanie jeszcze czy gimbal był również z kompletu, z faktury, czy może kupiony osobno i to samo z ładowarką.
Może nawet nie musi być kupione osobno ale jako osobna pozycja na fakturze...
To tak piszę na chłopski rozum bo też miałem kiedyś przejścia z ubezpieczycielem i właśnie w ten sposób kombinowałem, tylko że to nie było związane z modelarstwem.
Wtedy też nie chcieli wypłacić ponad połowy kwoty ze względu na jakieś kruczki i błędy w rozumowaniu, ale koniec końców nie wypłacili tylko koło 15% wartości sprzętu który się zjarał i faktycznie był winowajcą i nie podlegającą ubezpieczeniu częścią tej całości...
Tylko ubezpieczalnia też nie do końca źle to rozpatruje, bo sprzedana w zestawie, więc niby była częścią do tego drona.
Może jakbyś to miał na 2 osobnych fakturach albo chociaż to by była jakaś customowa apka, albo nawet inna modelarska to miałbyś jakiś punkt podparcia że to sprzęt radiowy?
Natomiast pytanie jeszcze czy gimbal był również z kompletu, z faktury, czy może kupiony osobno i to samo z ładowarką.
Może nawet nie musi być kupione osobno ale jako osobna pozycja na fakturze...
To tak piszę na chłopski rozum bo też miałem kiedyś przejścia z ubezpieczycielem i właśnie w ten sposób kombinowałem, tylko że to nie było związane z modelarstwem.
Wtedy też nie chcieli wypłacić ponad połowy kwoty ze względu na jakieś kruczki i błędy w rozumowaniu, ale koniec końców nie wypłacili tylko koło 15% wartości sprzętu który się zjarał i faktycznie był winowajcą i nie podlegającą ubezpieczeniu częścią tej całości...
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Witam. Fakturę mam łączną, nic na niej nie mam wyszczególnione.
Ja uważam, że to nieistotne, ponieważ jeżeli uznano drona za SP, to muszą wskazać na jakiej podstawie uznają również inne elementy za statek powietrzny? Ja takich przepisów nie znalazłem, a odp. dostałem: "nie, bo nie".
Dodatkowo otrzymałem ciekawą informację od budowniczego dronów, który zapytał retorycznie: "to co zrobić z dronami, które latają autonomicznie zaprogramowane bez udziału radia, bo taka możliwość istnieje, teoretycznie w każdym modelu?"
Ja uważam, że to nieistotne, ponieważ jeżeli uznano drona za SP, to muszą wskazać na jakiej podstawie uznają również inne elementy za statek powietrzny? Ja takich przepisów nie znalazłem, a odp. dostałem: "nie, bo nie".
Dodatkowo otrzymałem ciekawą informację od budowniczego dronów, który zapytał retorycznie: "to co zrobić z dronami, które latają autonomicznie zaprogramowane bez udziału radia, bo taka możliwość istnieje, teoretycznie w każdym modelu?"
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Nic nie musza. To Ty musisz udowodnic, co jest czescia dodatkowa a co nie. Ubezpieczyciel opiera sie na dokumentach, a na nich widnieje "kopter zestaw" i jako calosc jest rozpatrywane. Odrebna sprawa to sposob rozpatrzenia.Janusz75 pisze:Witam. Fakturę mam łączną, nic na niej nie mam wyszczególnione.
Ja uważam, że to nieistotne, ponieważ jeżeli uznano drona za SP, to muszą wskazać na jakiej podstawie uznają również inne elementy za statek powietrzny? Ja takich przepisów nie znalazłem, a odp. dostałem: "nie, bo nie".
Dodatkowo otrzymałem ciekawą informację od budowniczego dronów, który zapytał retorycznie: "to co zrobić z dronami, które latają autonomicznie zaprogramowane bez udziału radia, bo taka możliwość istnieje, teoretycznie w każdym modelu?"
Pisac z telefon i roznie wychodzic
never ending 250 class (ZMR250, flip32+BF, dys1806+dysBH16A)
Permanentny brak czasu
Permanentny brak czasu
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
A w jakich dokumentach jest napisane, że nadajnik, czy inne elementy to też "statek powietrzny"?
Ubezpieczyciel opiera się na dokumentach w kwestii wysokości odszkodowania. Trochę strzela sobie w stopę bazując na podstawie rachunku fiskalnego, określając co jest statkiem powietrzny.
Jak napisałeś - można się kopać z koniem lub szukać opinii biegłych, jak również dobrego adwokata będącego w temacie.
Ubezpieczyciel opiera się na dokumentach w kwestii wysokości odszkodowania. Trochę strzela sobie w stopę bazując na podstawie rachunku fiskalnego, określając co jest statkiem powietrzny.
Jak napisałeś - można się kopać z koniem lub szukać opinii biegłych, jak również dobrego adwokata będącego w temacie.
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
Skoro ubezpieczyciel twierdzi że nadajnik i odbiornik to statek powietrzny . Trzeba było zapytać ich czy według nich cegła to też statek powietrzny ? Bo według ich rozumowania tak powinno być . Jedno i drugie nie lata .
Pozdro; Hornet2
samolot Spitfire (spalinowy)
copter Typhoon Q500 4K
copter FQ 777 -124
motoszybowiec Easy Glider
helik V931 (AS 350 )
samolot Spitfire (spalinowy)
copter Typhoon Q500 4K
copter FQ 777 -124
motoszybowiec Easy Glider
helik V931 (AS 350 )
Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?
ubezpieczyciel rozpatruje jako calosc ,tym bardziej ze nie masz osobnej faktury ,dla mnie to logiczne.Janusz75 pisze:A w jakich dokumentach jest napisane, że nadajnik, czy inne elementy to też "statek powietrzny"?
Ubezpieczyciel opiera się na dokumentach w kwestii wysokości odszkodowania. Trochę strzela sobie w stopę bazując na podstawie rachunku fiskalnego, określając co jest statkiem powietrzny.
Jak napisałeś - można się kopać z koniem lub szukać opinii biegłych, jak również dobrego adwokata będącego w temacie.