Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

czyli wszystko to co nie podpada pod powyższe działy ale ma związek z technikami stosowanymi w modelarstwie

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Janusz75
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 27 cze 2016, 10:01

Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: Janusz75 »

Witam.
Mam nietypową prośbę, ale wg. popularności internetowej to właśnie tu mógłbym coś się dowiedzieć w mojej sprawie.Proszę o opinię użytkowników
A historię mam taką:
W maju br. roku miałem pożar drona Yuneec Q500 wraz z całym osprzętem. Prawdopodobną przyczyną był akumulator nadajnika, który ładowałem w tym czasie - podejrzewam, że po prostu wybuchł. Straty był dość znaczne, ale na szczęście skończyło się na remoncie generalnym całego domu (czad), a nie na jego spłonięciu.
Zmierzam do meritum: ubezpieczyciel uznał drona za statek powietrzny i zgodnie z ogólnymi warunkami ubezp. gdzie "statki powietrzne" widnieją jako wyjątek w ubezpieczeniu i nie wypłacił mi za drona odszkodowania. Zarzuciłem mu, że jeżeli nie zapłacił za drona to niech zapłaci za nadajnik ST10+, 1szt. aku., gimbal do GoPro i ładowarkę (elementy te były przy dronie, gimbal nie był na nim zamontowany - miałem taki kącik w domu, gdzie wszystko to trzymałem razem, tam również ładowałem aku.). Rachunek mam na zestaw. Oferta, gdzie kupiłem zestaw była w skrócie określona jako: "Yuneec Q500 KIT". Ubezpieczyciel oświadczył, że te elementy dodatkowe, są integralną częścią drona i też są statkiem powietrznym. Moje pytanie, oczywiście zupełnie nie zobowiązujące (od tego są rzeczoznawcy - a może ktoś z takowym z branży się odezwie): czy mają racje uznając elementy dodatkowe za integralną część drona, uznając całość jako statek powietrzny?. Dodam, że bardzo dobrze znana mi jest definicja prawna statku powietrznego (bezzałogowego, bo do takich kwalifikują się drony), ale nic tam nie ma o budowie oprócz tego w jaki sposób się unosi w powietrzu i przez co jest sterowany. Moje domysły snują się wokół radia jako jego integralna całość, ale przecież radio to nie statek powietrzny.
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Janusz
Awatar użytkownika
yorg68
Posty: 887
Rejestracja: poniedziałek 18 maja 2015, 11:33
Lokalizacja: Myślenice

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: yorg68 »

Podaj co to za ubezpieczyciel.
Będzie się toto gó..o omijać autostradą prze Niemcy :mrgreen:

Jerzy
Janusz75
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 27 cze 2016, 10:01

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: Janusz75 »

Proama

Zaznaczam, nie piszę tu aby kogoś oczerniać, tylko szukam argumentów faktyczno - prawnym, aby wystąpić z odwołaniem co do tej kwestii. Już trochę ich zebrałem, ale głównie to użytkownicy, co ciekawe mam opinie - nie opinię biegłego. Dlaczego nieopinia: ponieważ temat jest tak świeży, że biegły stwierdził, że trudno mu określić jak to ugryźć. O dziwo proama już wie :(

Ogólnie nie mogę narzekać, ponieważ ubezpieczyciel pokrył koszta przywrócenia stanu poprzedniego w okolicach 60%. Te 40% to właśnie sprawa drona i 2 tyg. urlopu przy sprzątaniu domu przez całą rodzinę, za co proama, mnie zlała.
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: ci3jk4 »

Kurcze, to jest tak że apka nie jest integralną częścią modelu, ale bez niej model nie poleci, na odwrót też sama apka jest bezużyteczna.
Tylko ubezpieczalnia też nie do końca źle to rozpatruje, bo sprzedana w zestawie, więc niby była częścią do tego drona.
Może jakbyś to miał na 2 osobnych fakturach albo chociaż to by była jakaś customowa apka, albo nawet inna modelarska to miałbyś jakiś punkt podparcia że to sprzęt radiowy?
Natomiast pytanie jeszcze czy gimbal był również z kompletu, z faktury, czy może kupiony osobno i to samo z ładowarką.
Może nawet nie musi być kupione osobno ale jako osobna pozycja na fakturze...

To tak piszę na chłopski rozum bo też miałem kiedyś przejścia z ubezpieczycielem i właśnie w ten sposób kombinowałem, tylko że to nie było związane z modelarstwem.
Wtedy też nie chcieli wypłacić ponad połowy kwoty ze względu na jakieś kruczki i błędy w rozumowaniu, ale koniec końców nie wypłacili tylko koło 15% wartości sprzętu który się zjarał i faktycznie był winowajcą i nie podlegającą ubezpieczeniu częścią tej całości...
Janusz75
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 27 cze 2016, 10:01

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: Janusz75 »

Witam. Fakturę mam łączną, nic na niej nie mam wyszczególnione.
Ja uważam, że to nieistotne, ponieważ jeżeli uznano drona za SP, to muszą wskazać na jakiej podstawie uznają również inne elementy za statek powietrzny? Ja takich przepisów nie znalazłem, a odp. dostałem: "nie, bo nie".
Dodatkowo otrzymałem ciekawą informację od budowniczego dronów, który zapytał retorycznie: "to co zrobić z dronami, które latają autonomicznie zaprogramowane bez udziału radia, bo taka możliwość istnieje, teoretycznie w każdym modelu?"
Awatar użytkownika
mDario
Posty: 108
Rejestracja: niedziela 22 lis 2015, 10:23
Lokalizacja: Opole

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: mDario »

Janusz75 pisze:Witam. Fakturę mam łączną, nic na niej nie mam wyszczególnione.
Ja uważam, że to nieistotne, ponieważ jeżeli uznano drona za SP, to muszą wskazać na jakiej podstawie uznają również inne elementy za statek powietrzny? Ja takich przepisów nie znalazłem, a odp. dostałem: "nie, bo nie".
Dodatkowo otrzymałem ciekawą informację od budowniczego dronów, który zapytał retorycznie: "to co zrobić z dronami, które latają autonomicznie zaprogramowane bez udziału radia, bo taka możliwość istnieje, teoretycznie w każdym modelu?"
Nic nie musza. To Ty musisz udowodnic, co jest czescia dodatkowa a co nie. Ubezpieczyciel opiera sie na dokumentach, a na nich widnieje "kopter zestaw" i jako calosc jest rozpatrywane. Odrebna sprawa to sposob rozpatrzenia.

Pisac z telefon i roznie wychodzic
never ending 250 class (ZMR250, flip32+BF, dys1806+dysBH16A)
Permanentny brak czasu
Janusz75
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek 27 cze 2016, 10:01

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: Janusz75 »

A w jakich dokumentach jest napisane, że nadajnik, czy inne elementy to też "statek powietrzny"?
Ubezpieczyciel opiera się na dokumentach w kwestii wysokości odszkodowania. Trochę strzela sobie w stopę bazując na podstawie rachunku fiskalnego, określając co jest statkiem powietrzny.
Jak napisałeś - można się kopać z koniem lub szukać opinii biegłych, jak również dobrego adwokata będącego w temacie.
hornet2
Posty: 1205
Rejestracja: środa 02 wrz 2015, 17:59

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: hornet2 »

Skoro ubezpieczyciel twierdzi że nadajnik i odbiornik to statek powietrzny . Trzeba było zapytać ich czy według nich cegła to też statek powietrzny ? :-D Bo według ich rozumowania tak powinno być . :mrgreen: Jedno i drugie nie lata .
Pozdro; Hornet2

samolot Spitfire (spalinowy)
copter Typhoon Q500 4K
copter FQ 777 -124
motoszybowiec Easy Glider
helik V931 (AS 350 )
Z.W15
Posty: 253
Rejestracja: wtorek 02 lut 2016, 18:54
Lokalizacja: montreal.kan

Re: Czy radio/nadajnik to "statek powietrzny"?

Post autor: Z.W15 »

Janusz75 pisze:A w jakich dokumentach jest napisane, że nadajnik, czy inne elementy to też "statek powietrzny"?
Ubezpieczyciel opiera się na dokumentach w kwestii wysokości odszkodowania. Trochę strzela sobie w stopę bazując na podstawie rachunku fiskalnego, określając co jest statkiem powietrzny.
Jak napisałeś - można się kopać z koniem lub szukać opinii biegłych, jak również dobrego adwokata będącego w temacie.
ubezpieczyciel rozpatruje jako calosc ,tym bardziej ze nie masz osobnej faktury ,dla mnie to logiczne.
ODPOWIEDZ