Oklejanie modeli folią karbonowa?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Oklejanie modeli folią karbonowa?
Nie znalazłem tematu...
Potrzebuje czymś okleić uszy w motoszybowcu, jego przód,spod...
Taśmy zostawiają nierówności, odrywają się po paru lotach.
Zainspirowała mnie folia karbonowa.
Na filmikach dopasowuje się do praktycznie każdej nierównej powierzchni, ładnie wygląda.
Czy ktos oklejaj nią modela bądź części modeli z depronu,epp itd
Czy to się trzyma styropianu i czy tak ładnie dopasowuje się do powierzchni jak na filmach reklamowych.
Potrzebuje czymś okleić uszy w motoszybowcu, jego przód,spod...
Taśmy zostawiają nierówności, odrywają się po paru lotach.
Zainspirowała mnie folia karbonowa.
Na filmikach dopasowuje się do praktycznie każdej nierównej powierzchni, ładnie wygląda.
Czy ktos oklejaj nią modela bądź części modeli z depronu,epp itd
Czy to się trzyma styropianu i czy tak ładnie dopasowuje się do powierzchni jak na filmach reklamowych.
folia czy to carbon czy mat czy inna np taka do zmiany koloru samochodu jest przede wszystkim gruba i ciężka co moim zdaniem dyskwalifikuje ją do samolotu. Dodatkowo staje się plastyczna po podgrzaniu suszarką lub opalarką, grzać trzeba bardzo mocno aby ułożyła się na nierównościach co w przypadku styropianu nie uda się bo stopisz to co jest pod spodem.
Taśma klejąca pakowa kolorowa dobrze trzyma się do styropianu depronu epa tylko trzeba przygotować powierzchnię np dając podkład z rozcieńczonego denaturatem kleju poliuretanowego np dragon, smarujesz czekasz aż wyschnie i kleisz taśmę, trzyma się o wiele lepiej niż do gołego styro
Taśma klejąca pakowa kolorowa dobrze trzyma się do styropianu depronu epa tylko trzeba przygotować powierzchnię np dając podkład z rozcieńczonego denaturatem kleju poliuretanowego np dragon, smarujesz czekasz aż wyschnie i kleisz taśmę, trzyma się o wiele lepiej niż do gołego styro
Spód najlepiej zalaminować włoknem szklanym i jakimś polimerem uhu poor czy za 5 zł pół litra Dragona w obi. Na skrzydła rewelacyjna jest taśma z HK. Ultra cienka, mocna i tania a i kolorki do wboru. Na zakładkę pół na pół na skrzydło pasami łącząc natarcie ze spływem. Roboty na kilka godzin ale całe skrzydło można ładnie wykończyć.
Marek
Poszukaj bo ktoś na forum oklejał taka folią całego X8 Ja w swojej platformie zabezpieczyłem ta folią cały spód kadłuba. Jest ona moim zdaniem doskonałym zabezpieczeniem przed wszelkiego rodzaju uszkodzeniami i dodatkowo wzmacnia i usztywnia cały kadłub.
Pozdrawiam Darek
NAZA MLITE , Sky Cruiser 2400 GEMINI 3200]
NAZA MLITE , Sky Cruiser 2400 GEMINI 3200]
Dokładnie, Zbig ładnie opisał tę metodę jako pierwszy ale... forum z postem zniknęło się było może namówimy Zbiga aby odtworzył tekst i wkleimy u nasz ?pma_ pisze:Pianki się okleja nylonową firanką na klej polimerowy, laminat jest za sztywny w tym wypadku.
Poza tym Verid zrobił "upgrade" metody:
Verid pisze:Jest szybsza metoda "firankowania". Weź zamiast kleju z denaturatem lakier bezbarwny do drewna Aquarethane - poliuretanowa dyspersja wodna. Schnie 24h do pełnej sztywności a można to przyspieszyć trochę suszarką, nie śmierdzi (roztwór wodny) a jak się upaprzesz to schodzi wodą z mydłem. Jedyne co to do tanich nie należy. Zrobiłem tym swoje Zagi do świrowania i jest pancerne.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
No patrz o tym nie pomyslałemAssur92 pisze:można cały czas znaleść, bodajże na forum alexrc.
A więc jest caluteńki https://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=1 ... 99#p120895
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
pma_ pisze:Co tam jest niejasne? Machanie pędzlem czy rozcieńczanie denturatem?
Ja bym dodał że ten spirytus co tam Zbig opisał to należy skonsumować coby umysł rozjaśnić a i ręka pewniejsza po takim zabiegu.
Od siebie dodam że luźną wariacją metody (w celu jeszcze przyspieszenia produkcji) jest w przypadku kadłuba użycie rajstopy-pończochy damskiej (a raczej dziewczęcej coby ścisło było) - naciąga się jak kondom na sztywny kijek i smarujemy pędzlem. W przypadku krągłości, wypustek (czy np w pobliżu statecznika/ów) wystarczy wąską taśmą izolacyjną owinąć i po wstępnym przeschnięciu taśmę można zdjąć i zapacykować na spokojnie miejsce po niej. Koniec rajstopki też owijamy czymś (zazwyczaj na dziobie kadłuba) i po wyschnięciu odcinamy.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...