Odezwa do społeczności forumowej- koniecznie przeczytać

[Klenio]

Wydaję mi się, że skoro forum jest publiczne to po prostu powinna być część niepubliczna w której powinny lądować takie wypowiedzi, które po dwóch dniach od ostudzenia emocji obiektywnie patrząc nie trzymają się ogólnie przyjętych zasad w zorganizowanej społeczności.

[cholo]

Wydaję mi się, że skoro forum jest publiczne to po prostu powinna być część niepubliczna w której powinny lądować takie wypowiedzi, które po dwóch dniach od ostudzenia emocji obiektywnie patrząc nie trzymają się ogólnie przyjętych zasad w zorganizowanej społeczności.

tez tak wlasnie mysle. np. kategoria "Dyskusje nie na temat" dostepna po zalogowaniu i jeszcze ostrzezenie w opisie kategorii, ze wchodzisz na wlasne ryzyko i czy masz 18 lat (ups, tego chyba nie)

[Rurek]

może to jest jakiś pomysł...dostęp do HydeParku po zalogowaniu...co nikogo oczywiście nie zwalnia od zachowania netykiety...no i przecież wiadomo że zarejestrować na forum można się już po nauczeniu obsługi klawiatury czyli w tych nowoczesnych czasach to już 7dmio latek potrafi...no i wracamy do punktu wyjścia...

[Klenio]

cholo tylko bez notki, że od 18 lat bo nie wejdę .

Mam jak wiadomo trzy Córeczki. Ale moja Żona zawsze mówi, że ma czworo dzieci... czyli znaczy, że mam poniżej...

Podobno prawdziwy mężczyzna dojrzewa do 3-5 roku życia w zależności od egzemplarza a potem już tylko rośnie .

[diem]

Stworzenie takiego *zamknietego* działu, oznajmi ludziom tylko, że dajemy zielone światło na przepychanki i wulgaryzmy. Bo przeciez "jakby co" to się przeniesie.

[Klenio]

Michał mnie chodziło żeby zastosować taki sposób w sytuacji, kiedy jest temat który jest obiektywnie rzecz biorąc do luftu a wisi na ogólnodostępnej stornie.

Poziom trzeba trzymać jak dobry kopter .

Wydaję mi się, że to powinno iść w parze.

[diem]

Takie tematy to do archiwum, widocznego tylko dla modow, mamy takowe.

[Jedrula]

Przeczytałem, zrozumiałe, przyjąłem do wiadomości. ;)

[cholo]

Stworzenie takiego *zamknietego* działu, oznajmi ludziom tylko, że dajemy zielone światło na przepychanki i wulgaryzmy. Bo przeciez "jakby co" to się przeniesie.

wulgaryzmy sa/beda zakazane na calym forum.
sprawa dotyczy tematow drazliwych - zaraz pewnie feministki napisza bo bylo gdzies o dupach (moze caly hydepark powinien byc dostepny po zalogowaniu).

[Lech]

Od paru lat jestem na heli.waldorf.pl , i nie pamiętam aby były podobne sytuację.
Jeśli były jakieś "prowokacje" to "pacjent" był ignorowany i sprawa cichła samoczynnie . Może tą drogą iść?

[Rurek]

Lechu, tutaj też nikt nie uprawia ostracyzmu jak się komuś "wymknie" W końcu to tylko przecinki
List i sprawa dotyczy poważniejszego problemu. Wulgarnego w swojej wymowie ale nie będącego wprost wulgaryzmem w potocznym rozumieniu tego słowa. Chodzi o filozofię i sposób, formę prezentowania tejże na łamach wątku "zamieszki..."
I na to już przymykać oka nie można. W żadnym sensie. Chyba nie chcemy aby kiedyś jakiś urażony internauta podał do prokuratury "za nawoływanie do..."

[Jakub Jewuła]

A w zasadzie to ooo coo choodzi? ;)

q

[krzysztof21]

aby kiedyś jakiś urażony internauta podał do prokuratury "za nawoływanie do..."

do batożenia wszystko przeze mnie - więcej nie będę (do nastepnego razu) ale to by zadziałało profilaktycznie na przyszłość - a tak to będą powtórki . Jakby podawał to niech już bedzie moja wina - ja sie przyznam i poproszę o łagodny wymiar kary . No i nie nawoływaliśmy (ups - nie-nawoływałem ) tylko to taka inicjatywa obywatelska zmiany prawa. A wszystko tak niewinnie sie zaczęło od filmiku .