Polskie Forum FPV

Witam,
ostatnim czasem coś stało się z moim nadajnikiem boscam ts353. Obraz przesyłany do odbiornika jest bardzo mocno zniekształcony przeskakuje z góry na dół. W momencie podłączenia zasilania dioda się zapala, ale nadajnik wydaje dziwny dźwięk wydobywający się z dławika przy antenie, jakby tykanie z dużą częstotliwością. Dziwne jest też to że czasami jak uruchamiam nadajnik to dioda zapala się normalnie i słychać to tyrkotanie a czasem dioda tylko na ułamek sekundy zapala się mocno a następnie przygasa i wtedy nadajnik nie wydaje żadnego dźwięku ale również nie ma żadnej wizji. Po zdjęciu koszulki termokurczliwej oglądnąłem dokładniej płytkę z elektroniką jednak nic uszkodzonego nie rzuciło mi się w oczy. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w znalezieniu usterki

Poprawiłem wszystkie luty na widocznej płytce i nadajnik przestał wydawać dziwne dźwięki, myślałem że już rozwiązałem problem bo obraz przestał skakać z góry na dół, ale jednak jest problem z zasięgiem, po przejściu do sąsiedniego pokoju kompletnie tracę wizję, przed usterką przez kilka ścian i obraz był nie najgorszy. Pomierzyłem przetwornicę i na wyjściu pokazuje mi 5,06 V czy to napięcie jest prawidłowe? Po ściągnięci blaszki z radiatorem ukazały się takie układy, większy to RTC6705, a ten mały to wzmacniacz tm6659. Czy jeśli wizja jest na kilku metrach to oznacza że musiał paść wzmacniacz?