Polskie Forum FPV

Wielkie dzięki, jedna fotka a wyjaśnia wszystko. Waga moim zdaniem to nie więcej jak 30g. Antena to pewnie "koniczynka" na kabelku RG402, z jakiego drutu ją zwinąłeś i jak wysoko jest nad nadajnikiem.

8-km tylko pozazdrościć i pogratulować, ja do tej pory zaliczyłem max 1500m

Antena to pewnie "koniczynka"

Nie, latam na inverted V.

Ok, dzięki Tomek za wszystkie informacje

Czy ten FOX z pierwszego posta polecany przez Rurka http://www.banggood.com/FPV-1_2G-8CH-80 ... rrency=USD pójdzie na 9V? Chodzi mi głównie o odbiornik bo nic tam nie piszą, a boscam 5.8 niby tez jest na 12V, a działa nawet na 7V

9V to już mało dla Fox-a, będzie problem z sygnałem.U mnie np. zaczynała się "czkawka" z wizją.

Właśnie podłączyłem pod zasilacz i poniżej 9.6 V mój daje ciała.

Temat wielokrotnie poruszany. Dla FOXA najlepszy aku żelowy.

Dzięki Panowie :)
Aku żelowy niby tak, ale duży ciężki i przede wszystkim czas ładowania, LiFe naładuje w godzinę, jest bezpieczna, mała i nie muszę o nią dbać jak o LiPo (storage).
Chodzi o to żeby mieć mały, lekki i dość pojemny akumulator do bazy tak aby naładować go po powrocie by już nie tracić czas na ładowanie (jak w przypadku LiPO) przed samym lataniem.

Hmm tak sobie teraz pomyślałem, ale ku żelowy ma znamionowe 12V bo to jest prawie taki sam aku jak kwasiak w samochodzie tylko kwas jest w żelu czyli w pełni naładowany ma 13,8V - takie napięcie nie zjara foxa czy boscama? Bo jeśli tak to LiFe 4S może było by dobrym pomysłem? W pełni naładowane będzie miało trochę ponad 13V czyli tak jak żeluś czy kwasiak.

Dołóż 12V stabilizator i pogoń z czego chcesz
Zasilam swój odbiornik jak i dwa inne lawmate z samochodu bezpośrednio i nic im nie jest.

Z tymi stabilizatorami to też jest rożnie, jak dałem taką przetwornicę do modelu żeby z 6S zrobić 12V dla nadajnika to mi obraz po 5 metrach znikną, a niby do 1,5A daje, gdzie nadajnik nawet 0,5A nie bierze.

Wolał bym bez takich kombinacji, czym mniej gratów tym lepiej i bezpieczniej. Dlatego pytam czy te foxy co polecacie mają te 12V i ani grosza więcej czy to takie bardziej umowne tak samo jak akumulator 12V co daje od 11 do 13,8 zależnie jak naładowany :D

PS. Z samochodami też jest różnie, często alternator nie ładuje pod korek i na zgaszonym silniku masz 12V albo 12 z groszami, w nowszych samochodach (znaczy takich co mają mniej jak 15 lat :D) są też często jakieś odbiorniki prądu (komputery, alarmy itp. pierdoły), które ssają akumulator nawet ja wyciągniesz kluczyki więc taki z auta nigdy na maksa naładowany nie jest, a jak byś naładował prostownikiem czy ładowarką modelarską (tak jak w przypadku akumulatora do bazy gdzie są cykle ładowania do pełna) to by miał grubo ponad 13V.

Myślę że jeśli koledzy działają na żelowych, ładują je do pełna i fox się nie gotuje to chyba z LiFe 4S będzie dobry pomysł bo prawie takie samo napięcie - czy się mylę?

Głuś pisze:...jak dałem taką przetwornicę do modelu żeby z 6S zrobić 12V dla nadajnika to mi obraz po 5 metrach znikną...

Weź przyjrzyj się jakiego sprzętu używają Koledzy którzy mają spore osiągnięcia. Mogę Ci podpowiedzieć że unikają wszystkiego co może "SIAĆ", czyli wszystkiego co pracuje impulsowo

Głuś pisze: PS. Z samochodami też jest różnie, często alternator nie ładuje pod korek i na zgaszonym silniku masz 12V albo 12 z groszami, w nowszych samochodach (znaczy takich co mają mniej jak 15 lat :D) są też często jakieś odbiorniki prądu (komputery, alarmy itp. pierdoły), które ssają akumulator nawet ja wyciągniesz kluczyki więc taki z auta nigdy na maksa naładowany nie jest, a jak byś naładował prostownikiem czy ładowarką modelarską (tak jak w przypadku akumulatora do bazy gdzie są cykle ładowania do pełna) to by miał grubo ponad 13V.

Czyli powstaje nowa teoria
Nie ładować akumulatora w samochodzie nigdy prostownikiem ponieważ można spalić wszystkie jego odbiorniki
Tak samo w czasie jazdy samochodem nie powinniśmy podłączać np. do gniazda zapalniczki żadnych odbiorników opisanych 12V ponieważ alternator wtedy ładuje akumulator i napięcie w instalacji pojazdu wzrasta siłą rzeczy do 13.5V- 13.8V
To teraz ja zadam odwieczne pytanie.
Jak żyć ?
Po co i dla czego wsadziłeś do modelu przetwornicę wiesz tylko Ty
Ja piszę o stabilizatorze i to nie w modelu.

rycerz100 pisze:Czyli powstaje nowa teoria

....też odnoszę takie wrażenie...


Ja w swojej bazie używam żelka 100Ah i jak mi pokazuje 12V to biegnę szybciutko go naładować. Więc to chyba normalne jak wpełni naładowany ma ok 13v....
Do tej pory jeszcze nic się nie zjarało a są momenty, że z tego jednego akumulatorka są zasilane dwie ładowarki, które ciągną po 10A każda, monitor 19", lutownica, cała GS....

Panowie spokojnie takie przeświadczenia z samochodem są dość częste.
A co do przetwornicy to Głuś, lata copterem na 6S i niestety nie widzę innej opcji jak zasilanie foxa z przetwornicy( nie ma raczej liniowego stabilizatora, który by pracował w takich warunkach). No chyba że zasilać ze złącza balansera ale czy to wpłynie na akku to nie wiem.

A tak przede wszystkim to śmiecimy w wątku nie dość że przyklejonym to jeszcze nie w temacie. Może warto to wydzielić?

rycerz100 - po co ta ironia... odbiorniki samochodowe są przystosowane do pracy w warunkach w jakich przyszło im "żyć", a fox to fox dlatego pytam bo różnie to bywa z elektroniką.
zeman0 - dziękuję i taka odpowiedz mi właśnie była potrzebna.
cebulator - jak zwykle pięknie podsumował :) bo Was zapytać o woltaż to zaraz się rozgadacie - no dobra, a ja z Wami :D

Dziękuję za pomoc

PS. a ten http://www.banggood.com/Partom-FPV-1_2G ... 23436.html to to samo co podał Rurek tylko większej mocy czy to lipa i nie brać?