Potrafi ktos dokonac czegos takiego ? To tak jakby kurna zepsuc stalowa kulke !
Normalnie jakies fatum, w szufladzie leza mi juz dwa upalone nadajniky z RV, nie wiem czy moj chinski Fox dziala poprawneie bo mam niekonczace sie problemy z linkiem video, to teraz jeszcze antena za ktora nawet jeszcze nie zdazylem zaplacic. A zeby to !
Dobra, spokojnie, do rzeczy...
Antena wykonana przez kolege spisywala sie dobrze podczas testow domowych. W tescie "kilka metrow i dwie betonowe sciany" sygnal RSSI byl na poziomie 97% podczas gdy stockowy bacik dawal cos w granicach 50%. Antena wykazywala tez mocna kierunkowosc z ostra granica "mocny - slaby" sygnal. Czyli tak jak powinno byc.
W czasie testow polowych kolega robil za zywego trackera anteny, i stwierdzilismy ze przy poruszaniu antena pojawiaja sie drobne zaklocenia. Co dziwne - przy lotach na dystansie do 200 m nawet na tym biquadzie mialem blackouty przy ostrym pochylaniu helika, a to chyba nie jest normalne. W kazdym razie zaciekawily mnie te drobne zaklocenia przy ruszaniu antena pomyslalem ze moze winny jest brak lutowania masy kabla do rurki biquada. Postanowilem to poprawic. Lutowanie nie bylo latwe (Cyna nie lapie się oplotu), ale w koncu sie udalo. Oczywiscie lutowalem tylko "tył" anteny, cala geometria przodu byla nie ruszana.
Pierwszy test - porazka. Jest znacznie gorzej niz bylo, antena zachowuje sie jak zwykly kawal metalu, poziom sygnalu w okolicach 50%, niemal calkowity brak kierunkowosci (spada z 50% do 35% po ustawieniu anteny na płasko, krawedzia w kierunku gdzie stoi heli). Pomyslalem ze moze przez to dosyc dlugie grzanie lutownica spalilem izolacje i "centrum" przewodu zwarlo mi sie z masa. No nic, odlutowalem przewod od drutu, skrocilem o pare cm, przylutowalem... i jest to samo.
Nie mam pojecia jak lutowanie kabla do rurki z tylu anteny moglo tak drastycznie zmienic jej charakterystyke. Co ciekawe ruszajac kilka razy przewodem udalo mi sie na chwile uzyskac znowu okolo 95%, ale nie wiem juz czy to nie swiruje moj odbiornik.
Wychodzi na to ze antena wogole nie dziala, nie wiem, moze jest jednak zwarcie w tym przewodzie ? Z tym ze omomierz tego nie wykazuje. Nic tylko sie zalamac. Przerzuce sie na znaczki pocztowe.
Kefirze, ktokolwiek, help ! :(
Grzesiek
Swietnie, zepsulem biquada !
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Uff, biquad naprawiony. Moj miernik twierdzil ze nie ma przebicia, znaczy izolacja byla wieksza niz zakres miernika, a mimo to cos musialo byc na rzeczy. Po ponownym demontazu przewodu i skroceniu o kolejne 10 cm usterka ustapila.
Przy okazji sprawdzania kierunkowosci odkrylem ciekawostke, sygnal wideo o czestotliwosci 1280 MHz ulega nie tyle "rozproszeniu" w przeszkodzie ile odbiciu. Kierujac antene bezposrednio na sciane RSSI pokazuje 50% (tyle sie przedostaje przez sciane lub dociera do anteny poprzez wielokrotne odbicia), jednakze kierujac antene na wejscie do pokoju sygnal skacze do 95%. Heli z nadajnikiem stal nie za blisko za sciana, nie byl bezposrednio widoczny przez wejscie, lapalem sygnal odbity od przeciwleglej sciany.
Grzesiek
Przy okazji sprawdzania kierunkowosci odkrylem ciekawostke, sygnal wideo o czestotliwosci 1280 MHz ulega nie tyle "rozproszeniu" w przeszkodzie ile odbiciu. Kierujac antene bezposrednio na sciane RSSI pokazuje 50% (tyle sie przedostaje przez sciane lub dociera do anteny poprzez wielokrotne odbicia), jednakze kierujac antene na wejscie do pokoju sygnal skacze do 95%. Heli z nadajnikiem stal nie za blisko za sciana, nie byl bezposrednio widoczny przez wejscie, lapalem sygnal odbity od przeciwleglej sciany.
Grzesiek
FPV - Your world from my perspective :)
A mnie się wydaje, że to normalne rozchodzenie się fal radiowych:sigreg pisze: Przy okazji sprawdzania kierunkowosci odkrylem ciekawostke, sygnal wideo o czestotliwosci 1280 MHz ulega nie tyle "rozproszeniu" w przeszkodzie ile odbiciu. Kierujac antene bezposrednio na sciane RSSI pokazuje 50% (tyle sie przedostaje przez sciane lub dociera do anteny poprzez wielokrotne odbicia), jednakze kierujac antene na wejscie do pokoju sygnal skacze do 95%. Heli z nadajnikiem stal nie za blisko za sciana, nie byl bezposrednio widoczny przez wejscie, lapalem sygnal odbity od przeciwleglej sciany.
Pozdrawiam