Polskie Forum FPV

Rurek pisze:a'la butapren kontaktowy też techicolla...schnie...wydaje się że jest lepiej ale to tylko do przytrzymania jak powiercę i na wkręty jednak skręcę te wzmocnienie

kontaktowy musi dac rade
fajny jest jeszcze klej konstrukcyjny, ktory pecznieje jak schnie ale to raczej nie do tego przypadku.

Filon z opisu Rurka wynik,że jest dalej posuniety w struganiu bagniaka
Może komorę pod pokładem ,poza pozostawioną częścią pod sprzęt + zapas wypełnić pianką poliuretanową ? Uszczelni, wzmozni, coś jak worek ze styro w dziobie.

Bagniak fabrycznie ma wkładki ze stryropianu, na mniej więcej 90% objętości. Uzupełnię resztę do 100% kawałkami styro jakie mi się tu walają po podłodze.

Barzy mi chodziło wypełnienie czymś płynnym lub w aerozoly - o "dobrych właściwościach penetrujących- patrz uszczelniających" - chyba,ze ten styro w taki sposób wtryśnięto.

Gdyby sprzedawali piankę poliuretanową w małych puszkach (50ml) to był trysnął ale tak to mi szkoda bo jak wiemy puszka jest w zasadzie jednorazowa i szkoda wyrzucać pozostałe 200ml

a sąsiad nie wstawiał ostatnio u siebie okien czy czegoś pianko-potrzebnego

Jak Byś wiedział jakich Rurek ma sąsiadów... To nie było by tego pytania

Jest progress
Wzmocnienie wstępnie przyklejone kontaktowym techicollem i wzmocnione 18ma wkrętami
Na drugim zdjęciu widać plamkę na dole - to była próba hotgluta. Jak można było przypuszczać (hotglut to przecież płynny PE/PP) Meteor miał rację Nie idzie tego oderwać w porównaniu z wszystkimi innymi klejami świata. [ale po chwili walki tak czy siak odchodzi, z tym że z trudnością w porównaniu do innych hiperwynalazków]


.
.
.
BTW.....

Bambi_461 pisze:Należy pamiętać o listwach kierunkowych na spodzie kadłuba (taki niby-kil) ,bez
tego utrzymanie w linii bagniaka bedzie bardzo utrudnione.

Właśnie cały fun tego bagniaka polega na tym że od ma uprawiać drift po wodzie (heh po trawie, po lodzie) i nie trzymać linii

Łeeee, to nie bagniak tylko trawnikowiec. Sąsiedzi o tym wiedzą ?

A'propos dorobienia powiększonej budy - kokpitu na FPV - z czego to zrobić (myślę o cienkiej balsie albo wręcz sklejce -fornirze - potem naciągniętej pończosze stylonowej i klej polimerowy (szybki sposób Zbig'a na laminowanie - "na firankę") - w środku wzmocnienia z listew sosnowych oraz nadanie wszelkich linii, krzywizn cienkimi listewkami sosnowymi (przed zapolimerowaniem ). Tylko się zastanawiam jak szybko można spasować kształt względem powierzchni pokładu -jak widać nie jest płaski...jak to praktycznie rozwiązać aby się z tym nie pierd$%^lić jak matka z łobuzem? I żeby było od spodu hermetyczne, cała buda będzie przecież "odejmowana" w celu wymiany akku...
Kołnierza "bryzgoszczelnego" na pokładzie nie chce mi się robić, tym bardziej że niczego sensownie do tego plastiku nie przykleję
Buda będzie fiksowana do pokładu na te fajne fabryczne "śrubki-przykrętki" przedłużane z dużym łbem do kręcenia w palcach...
No i na dziobie szczycie budy będzie kopułka do kamery

fajne !

zrobisz na zlot ?

Rurek pisze:A'propos dorobienia powiększonej budy - kokpitu na FPV - z czego to zrobić (myślę o cienkiej balsie albo wręcz sklejce -fornirze - potem naciągniętej pończosze stylonowej i klej polimerowy (szybki sposób Zbig'a na laminowanie - "na firankę") - w środku wzmocnienia z listew sosnowych oraz nadanie wszelkich linii, krzywizn cienkimi listewkami sosnowymi (przed zapolimerowaniem ). Tylko się zastanawiam jak szybko można spasować kształt względem powierzchni pokładu -jak widać nie jest płaski...jak to praktycznie rozwiązać aby się z tym nie pierd$%^lić jak matka z łobuzem? I żeby było od spodu hermetyczne, cała buda będzie przecież "odejmowana" w celu wymiany akku...
Kołnierza "bryzgoszczelnego" na pokładzie nie chce mi się robić, tym bardziej że niczego sensownie do tego plastiku nie przykleję
Buda będzie fiksowana do pokładu na te fajne fabryczne "śrubki-przykrętki" przedłużane z dużym łbem do kręcenia w palcach...
No i na dziobie szczycie budy będzie kopułka do kamery

po mojemu zrobiłbym tak :kadłub na płaskie podłoże np. stół -jego płaszczyzna to będzie "ground zero" ; na powierzchni kadłuba w miejsce przewidywanego kokpitu kładę przylegającą do kadłuba niby-matrycę np. miękkie styro ;późnie objeżdżam je dookoła rysikiem z poziomnicą ze stołu i mam przyszłe kopyto na kokpit lub jak inni wolą wzorzec z Luwru ,ot tak na chłopski rozum

A ja takie coś zrobiłem w 1 noc jak kiedyś obok mnie zaczęli napełniać fontannę :) Niestety przez brak listewek od spodu strasznie ciężko się pływa. Jutro wrzucę fotki

Planuję sobie mniej więcej coś takiego zrobić na wodę tylko że z depronu.
I tu moje pytanie, czy koniecznie będę musiał ten depron oklejać od spodu taśmą? Przemoknie mi jak nie będzie taśmy ?