Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Hm no właśnie się tak wczoraj zastanawiałem. Chyba mam jeszcze kawałek cienkiej blaszki w piwnicy.
Chciałem tylko na sam spód, tak jak pisałeś, punkt styku jest bardzo niewielki, sprawdziłem po obtarciach butelki.
Myślałem bardziej nad jej przyklejeniem, żeby butelka była nadal napompowana. Tylko dotnę cienki pasek i wyprofiluje, żeby przylegał do butelki.
Ale muszę spr, czy mam jeszcze blaszkę i czy faktycznie była cienka, bo nie chcę dokładać wagi.
Tylko najgorszy czas..dopiero w przyszłym tyg. będę mógł się tym zająć.
Może coś jeszcze wpadnie w ręce do tego czasu.
Chciałem tylko na sam spód, tak jak pisałeś, punkt styku jest bardzo niewielki, sprawdziłem po obtarciach butelki.
Myślałem bardziej nad jej przyklejeniem, żeby butelka była nadal napompowana. Tylko dotnę cienki pasek i wyprofiluje, żeby przylegał do butelki.
Ale muszę spr, czy mam jeszcze blaszkę i czy faktycznie była cienka, bo nie chcę dokładać wagi.
Tylko najgorszy czas..dopiero w przyszłym tyg. będę mógł się tym zająć.
Może coś jeszcze wpadnie w ręce do tego czasu.
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Butelka wewnętrzna napompowana, a na nią kapeć z drugiej identycznej butelki, rozciętej wzdłuż. Na ten kapeć wyprofilowana blacha mocowana na śruby. Nie wiem czy śruby można zastąpić klejem.
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Yhyym ok. Poszukam tej blaszki i będę działał.
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
A zdjęć połączeń i mocowań jak nie było tak nie ma.
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Ja czekam już na mróz żeby tylko nie było śniegu przez długi czas, to na lodzie fajnie śmigać...Nie wiem Jelcyn jak będzie silnik mi padł w mazdzie na razie nie mam transportu....
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Spokojnie, zdjęcia też będą. Ostatnio słabo z czasem, żeby skończyć ślizgacza.
Wrzucam kolejny, krótki filmik, ale już z większą baterią i pierwsza butelka poległa.
Kolejne już wrzucę, jak go skończę, chociaż będzie trochę inaczej wyglądał, bo filmy robią się monotonne
FPV już leży i wczoraj montowałem wstępnie, ale będę musiał inaczej zamontować kamerę niż planowałem. Przy kraksie może dostać.. Chyba zamontuje obok poprzecznego wspornika, niż na nim. Nie trzeba będzie robić "klatki do kamery, bo już nie dotknie ziemi przy przewrotce.
Pozostaje jeszcze przemyśleć instalacje, skrócić przewody i dołożyć kilka drobiazgów.
Powoli się ochładza, może uda się chociaż raz pośmigać po lodzie.
BTW, strasznie głupio jeździ się w rękawiczkach. Trzeba pomyśleć o ogrzewaczu na aparaturę.
Wrzucam kolejny, krótki filmik, ale już z większą baterią i pierwsza butelka poległa.
Kolejne już wrzucę, jak go skończę, chociaż będzie trochę inaczej wyglądał, bo filmy robią się monotonne
FPV już leży i wczoraj montowałem wstępnie, ale będę musiał inaczej zamontować kamerę niż planowałem. Przy kraksie może dostać.. Chyba zamontuje obok poprzecznego wspornika, niż na nim. Nie trzeba będzie robić "klatki do kamery, bo już nie dotknie ziemi przy przewrotce.
Pozostaje jeszcze przemyśleć instalacje, skrócić przewody i dołożyć kilka drobiazgów.
Powoli się ochładza, może uda się chociaż raz pośmigać po lodzie.
BTW, strasznie głupio jeździ się w rękawiczkach. Trzeba pomyśleć o ogrzewaczu na aparaturę.
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Witam wszystkich;
Przeczytałem cały wątek i albo nie ma, albo przeoczyłem.
Czy ktoś z Was próbował zrobić takiego ślizgacza z silnikiem spalinowym?
Leży mi w szufladzie praktycznie nie używany silnik spalinowy ASP 2,5 cm i zastanawiam się czy dałby radę napędzić takiego ślizgacza?
Może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie? Pozdrawiam
Przeczytałem cały wątek i albo nie ma, albo przeoczyłem.
Czy ktoś z Was próbował zrobić takiego ślizgacza z silnikiem spalinowym?
Leży mi w szufladzie praktycznie nie używany silnik spalinowy ASP 2,5 cm i zastanawiam się czy dałby radę napędzić takiego ślizgacza?
Może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie? Pozdrawiam
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
kazikfer, coś próbował, ale chyba nie wyszło do końca po jego myśli. Ale niech sam się wypowie.
Oczywiście, że można. Na ile wystarczy jego moc, to zależy od wagi samego ślizgacza.
Jak dojdziesz 1:1 to już będzie dobrze. Mój waży ok 1200gr, przy śmigle 6x4-6x5 teoretycznie osiąga ok 945gr ciągu. Jak jeździ, możesz zobaczyć na filmie. Gaz od 45-100% Przy większym śmigle, powinno być ok 1100-1150gr. Myślę, że na jakiś czas wystarczy do jeżdżenia, a nie "latania"
Oczywiście, że można. Na ile wystarczy jego moc, to zależy od wagi samego ślizgacza.
Jak dojdziesz 1:1 to już będzie dobrze. Mój waży ok 1200gr, przy śmigle 6x4-6x5 teoretycznie osiąga ok 945gr ciągu. Jak jeździ, możesz zobaczyć na filmie. Gaz od 45-100% Przy większym śmigle, powinno być ok 1100-1150gr. Myślę, że na jakiś czas wystarczy do jeżdżenia, a nie "latania"
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Mi nie poszło z silnikiem żarowym bo nie należę do osób które staną na głowie żeby coś działało, nie umiałem wyregulować silnika więc wystawiłem go na sprzedaż i zdecydowałem się na zwykłą benzynę. Można poczytać o tym w moim wątku, natomiast zachęcałbym do stworzenia ślizgacza na nitro bo chętnie zobaczę efekty. Adrian co z zdjęciami ?
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Dzisiaj postaram się zrobić szybkie zdjęcia. Ale nic przy nim nie robiłem, więc jest nieskończony i będzie kilka poprawek. Ale to będzie dotyczyło kilku otworów, wymiany śrub i wyszlifowania przed malowaniem. Już nie wspominając o makaronie i umiejscowieniu podzespołów. Ale to już mniej istotne dla Ciebie szczegóły.Adrián pisze:Spokojnie, zdjęcia też będą. Ostatnio słabo z czasem, żeby skończyć ślizgacza.
Zdjęcia:
https://photos.google.com/share/AF1QipN ... hGaGNnTmh3
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Całkiem spoko ale ukośne wsporniki połączone zupełnie nie po mojemu. Później wrzucę do mojego wątku jak ja to zrobiłem to jak będziesz zainteresowany to sobie zerkniesz.
Bogaty przedsiębiorca do bezrobotnego na zasiłku podczas rozmowy kwalifikacyjnej:
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
- Nie wstyd panu tak wykorzystywać system?
- A Panu?
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Na pewno zobaczę, ale zmieniać nie będę. Bardzo dobrze się spisują. Lekko ale sztywno. Przy wadze całości, nawet za bardzo pancernie. Ale myślę, że to już zaprocentowało, po kilku ciekawych kraksach, których nie było na filmach, tylko butelki i trytki poległy. Reszta bez szwanku.
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
U nas już można trochę śladów na śniegu porobić, zanim nie stopnieje.
http://miejskoaktywni.pl/kamera.php
http://miejskoaktywni.pl/kamera.php
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
Heh nie dołuj..
Re: Ice racer - Ślizgacz lodowy, betonowy oraz pływający
@Adrian bardzo fajnie i schludnie wszystko złożone, naprawdę mi się podoba. Powiedz mi, tak duża klatka to przygrywka do większego silnika i śmigła?
Wszystko rozumiem że aluminiowe. Klatkę sam spawałeś czy oddałeś komuś?
Wszystko rozumiem że aluminiowe. Klatkę sam spawałeś czy oddałeś komuś?