tri , zyrandol 3 dniowy
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
tri , zyrandol 3 dniowy
No okazuje sie , ze musze sie dopisac .
Niektorzy userzy pisali do mnie na rcgroups o mozliwosci podpiecia OSD do urzadzenia KKcoptera . Jeden z nich podeslal mi nawet plytke (przewlekana) aby sobie obejrzec .
Poniewaz nie mailem o tej konstrukcji pojecia wymienilem pare maili z autorem . Niestety nie ma zadnej mozliwosc podpiecia OSD a zwlaszcza pokazania AH . Wyjscie TX jest zajete przez wejscie jednego kanalu i brak wskazan AH absolutnych - brak akcelerometru .
Tak czy siak zostala mi plytka wiec nie pozostalo mi inne wyjscie niz zlozyc takowe latadlo z gratow ktore zamierzalem znalezc w szufladach .
Tak powstal trikopter 3 dniowy - nazwany przez moja zone "zyrandol" .
Dzien pierwszy - poskladanie plytki
Poskladanie nie nastrecza zadnych trudnosci , czesci pozyskane z "dawcy organow" starego CDroma - raptem pare elektrolitow . Scalak Atmega168 mialem w szufladzie - sie walal - ale juz sie nie wala :) .
Brak z "dawcow organow" LM317 ale zastapilem go rezystorem 220 ohm i zenerka 2,7V - czyli dokladnie podwojone napiecie referencji zyrek . Potencjometry z wylutow jakies 47k - nie ma to wiekszego znaczenia - pracuja jako dzielniki AVref .
Zyroskopy - dwa z aparatu canona (od L_I_S'a) a jeden wylut ze sfajczonego kontrolera Lamy , WAZNE - nie wylutowywac gyra lutownica tylko goracym powietrzem jesli nie chcemy zniszczyc tego delikatnego ustrojstwa .
Gyro Yaw(ogon) wpinane na goldpiny , a dwa do Pitch i Roll nie wylutowywane nawet tylko przykleilem tasma dwustronna te plytke na ktorej byly do plytki bazowej .
Od spodu kondensatorki na wyjsciach gyra sa ceramiczne SMD 1uF .
Dzien drugi - rama .
W Leroy Merlin zakupilem metr profilu aluminiowego 10x10mm za cale 7zl .
W domku pocialem katowka na 3 rowne czesci , po 33cm mniej wiecej . Nie mam pojecia jaki rozmiar ma miec tricopter ale tak dzieli sie po rowno jeden metr :) - ramie ma wiec 33cm .
Aby zamocowac wszystko razem uzylem plytek CD - dlaczego ? - probowal ktos kiedys zlamac dysk CD ? nie jest to takie proste . W zasadzie to dwa krazki przezroczyste wkladane zawsze do kazdego 10cio paka .
Jedyne narzedzia aby poskladac calosc , to wiertlo 1mm<3mm i gwintowniki M2 i M3 oraz wkretarka , srubki od PC M3 i M2 .
Plytki CD nadaja sztywnosc calosci , tak tez to zobaczyla to moja zona i zapytala - co ty tam robisz ? zyrandol ? mamy przeciez - tak ale ten bedzie latajacy - odpowiedzialem .
Do mocowania uzylem srubek z PC'tow i do plytki dystansow pod plyty glowne , jest tego pelno .
Co do ogona , serwo do poruszania - oska z CD'roma na 3 wkrety od dolu , jako element poruszajacy sie , kawalek z glowicy tego samego CD'roma , a na koniec polowa laczowki elekrycznej srednicy 3mm . Czarny dystans to tez kawalek czegos z oski CDroma . Serwo polaczone drutem ze spinacza biurowego - tego grubszego . W ogonie silnik siedzi w kawalku obudowy HDD 2,5' - kiedys zrobilem do zamocowania na lekkim samolocie . jest to kawalek gdzie obracaly sie talerze po wyjeciu lozysk .
Silniki jak widac to na boki dwa 2408 TP a do tylu Turnigy 2408 czyli taki niby odpowiednik .
Wiem , ze nie sa to dobre silniki do tego celu ale takie wlasnie mialem w szufladzie i na deproniakach . Smigla prawe i lewe to SD 8x4,3 a tyl to DD 8x4 - te DD sa lepsze - ale mialem tylko jedno niestety .
Rozprowadzenie mocy - zwykla plytka ze spilowanym rowkiem po srodku - tez przykrecona na srobke z PC'ta .
Regulatory - dwa to esky'owe EK1-0350 - strasznie lubily sie palic na wegiel w heli - ale tutaj mam nadziej dadza rade , oczywiscie ponaprawiane (z dwoch skladany jeden) .
Jak sie naprawia takie regle opisalem kiedys tutaj - http://www.epheli.pl/index.php?name=PNp ... pic&t=9519
Na ogon SS z HK tez odratowany po spaleniu .
Odbiornik 2,4GHz z HK , calosc pracuje z aparatura T9x .
Dzien trzeci - skladanie wszystkiego do kupy i obloty .
No tu sie zaczelo - pierwsza proba tylko silniki prawy i lewy- trzymam maszyne w rekach - dodalem gazu i silniki zawyly - obrocilo mi w reku caloscia , wyrwalo a trzymalem mocno i sru o glebe - ufff .
Oczywiscie serwo ogonowe zotalo z lysymi zebatkami - okazalo sie ze troche za duza ta dzwignia na ramieniu - trzeb bylo blizej drut wlozyc osi serwa , czego niestety nie zrobilem .
No nic po wymianie zebatek proba na podworku - lot niestety nie zapisany ale trwal sekunde z efektownym obrotem w powietrzu i jeb..ciem o glebe - uff .
Spalil sie SS na ogonie i serwo znowu z lysymi zabatkami - wymienilem wiec je na takie strasznie wolne (taki szmelsc ktorego nie szkoda , dwa razy wolniejsze od sg90) ale jakby mocniej trzymajace i teraz juz mniejsze ramie do popedzania . Zgieta oska jednego silnika - od razu zamieniona na os CD i save propelery ze srubek
Po tym nastapily regulacje i proby latania - filmik na youtube'ie .
http://www.youtube.com/watch?v=yf8a9S_ouxY
Teraz wnioski - aparature trzeba bardzo dokladnie wytrymowac do coptera - wyglada , ze elektronika nie detektuje zera w drazkach - lipa , bardzo przeszkadza brak tej funkcji , lub mozliwosci regulacji z zewnatrz zera dragow .
Calasc jest bardzo czula na sterowanie , za czula - najpierw ustawilem end point pitch roll na 40% ale ciezko sie trymowalo (za maly zakres) , ostatecznie ustawilem E_Point na 100% i EXP na 70 - czyli duzo - i wtedy mozna bylo maszyne jakos opanowac .
Gain w trikopterze na male minimum przy odrobinie wiekszym - od razu wpadal w oscylacje - zreszta i tak lekko wpada , brak zasadniczo regulacji gain w dol .
Lata sie tym jak helikopterem tylko jakby trudniej - w sumie to pierwszy dzien latania wiec ciezko cos powiedziec .
Wnioski :
Zalety
- nie trzeba konwertowac regli na I2C , nie trzeba konwertowac kanlow na PPM .
- niski koszt elektroniki
Wady
- brak mozliwosci rozwoju raczej
- zajete wyjscie TX wiec nic nie mozna wyslac i brak akcelerometru co zapewne poprawilo by stabilnosc
- brak detekcji zera dragow , bardzo czuly na steroweanie - o wiele za czuly
Koszta
- mozna zlozyc to naprawde tanio z gratow z szuflady , silniki z zapasow , smigla dowolne - nie musza byc przeciwbierzne (CCW) , regle w zasadzie dowolne z obsluga PPM do 180Hz - nawet nie wiem czy te moje obsluguja - ale jakos lata . Rama aluminium za 7 zeta plus pare srubek i stary CDrom . Oczywiscie wskazane jest aby kazdy to wykonal 10 razy solidniej i dokladniej niz ja - bez pospiechu .
Mozliwosc polatania gigantyczna pszczola w ogrodku - BEZCENNA
Niektorzy userzy pisali do mnie na rcgroups o mozliwosci podpiecia OSD do urzadzenia KKcoptera . Jeden z nich podeslal mi nawet plytke (przewlekana) aby sobie obejrzec .
Poniewaz nie mailem o tej konstrukcji pojecia wymienilem pare maili z autorem . Niestety nie ma zadnej mozliwosc podpiecia OSD a zwlaszcza pokazania AH . Wyjscie TX jest zajete przez wejscie jednego kanalu i brak wskazan AH absolutnych - brak akcelerometru .
Tak czy siak zostala mi plytka wiec nie pozostalo mi inne wyjscie niz zlozyc takowe latadlo z gratow ktore zamierzalem znalezc w szufladach .
Tak powstal trikopter 3 dniowy - nazwany przez moja zone "zyrandol" .
Dzien pierwszy - poskladanie plytki
Poskladanie nie nastrecza zadnych trudnosci , czesci pozyskane z "dawcy organow" starego CDroma - raptem pare elektrolitow . Scalak Atmega168 mialem w szufladzie - sie walal - ale juz sie nie wala :) .
Brak z "dawcow organow" LM317 ale zastapilem go rezystorem 220 ohm i zenerka 2,7V - czyli dokladnie podwojone napiecie referencji zyrek . Potencjometry z wylutow jakies 47k - nie ma to wiekszego znaczenia - pracuja jako dzielniki AVref .
Zyroskopy - dwa z aparatu canona (od L_I_S'a) a jeden wylut ze sfajczonego kontrolera Lamy , WAZNE - nie wylutowywac gyra lutownica tylko goracym powietrzem jesli nie chcemy zniszczyc tego delikatnego ustrojstwa .
Gyro Yaw(ogon) wpinane na goldpiny , a dwa do Pitch i Roll nie wylutowywane nawet tylko przykleilem tasma dwustronna te plytke na ktorej byly do plytki bazowej .
Od spodu kondensatorki na wyjsciach gyra sa ceramiczne SMD 1uF .
Dzien drugi - rama .
W Leroy Merlin zakupilem metr profilu aluminiowego 10x10mm za cale 7zl .
W domku pocialem katowka na 3 rowne czesci , po 33cm mniej wiecej . Nie mam pojecia jaki rozmiar ma miec tricopter ale tak dzieli sie po rowno jeden metr :) - ramie ma wiec 33cm .
Aby zamocowac wszystko razem uzylem plytek CD - dlaczego ? - probowal ktos kiedys zlamac dysk CD ? nie jest to takie proste . W zasadzie to dwa krazki przezroczyste wkladane zawsze do kazdego 10cio paka .
Jedyne narzedzia aby poskladac calosc , to wiertlo 1mm<3mm i gwintowniki M2 i M3 oraz wkretarka , srubki od PC M3 i M2 .
Plytki CD nadaja sztywnosc calosci , tak tez to zobaczyla to moja zona i zapytala - co ty tam robisz ? zyrandol ? mamy przeciez - tak ale ten bedzie latajacy - odpowiedzialem .
Do mocowania uzylem srubek z PC'tow i do plytki dystansow pod plyty glowne , jest tego pelno .
Co do ogona , serwo do poruszania - oska z CD'roma na 3 wkrety od dolu , jako element poruszajacy sie , kawalek z glowicy tego samego CD'roma , a na koniec polowa laczowki elekrycznej srednicy 3mm . Czarny dystans to tez kawalek czegos z oski CDroma . Serwo polaczone drutem ze spinacza biurowego - tego grubszego . W ogonie silnik siedzi w kawalku obudowy HDD 2,5' - kiedys zrobilem do zamocowania na lekkim samolocie . jest to kawalek gdzie obracaly sie talerze po wyjeciu lozysk .
Silniki jak widac to na boki dwa 2408 TP a do tylu Turnigy 2408 czyli taki niby odpowiednik .
Wiem , ze nie sa to dobre silniki do tego celu ale takie wlasnie mialem w szufladzie i na deproniakach . Smigla prawe i lewe to SD 8x4,3 a tyl to DD 8x4 - te DD sa lepsze - ale mialem tylko jedno niestety .
Rozprowadzenie mocy - zwykla plytka ze spilowanym rowkiem po srodku - tez przykrecona na srobke z PC'ta .
Regulatory - dwa to esky'owe EK1-0350 - strasznie lubily sie palic na wegiel w heli - ale tutaj mam nadziej dadza rade , oczywiscie ponaprawiane (z dwoch skladany jeden) .
Jak sie naprawia takie regle opisalem kiedys tutaj - http://www.epheli.pl/index.php?name=PNp ... pic&t=9519
Na ogon SS z HK tez odratowany po spaleniu .
Odbiornik 2,4GHz z HK , calosc pracuje z aparatura T9x .
Dzien trzeci - skladanie wszystkiego do kupy i obloty .
No tu sie zaczelo - pierwsza proba tylko silniki prawy i lewy- trzymam maszyne w rekach - dodalem gazu i silniki zawyly - obrocilo mi w reku caloscia , wyrwalo a trzymalem mocno i sru o glebe - ufff .
Oczywiscie serwo ogonowe zotalo z lysymi zebatkami - okazalo sie ze troche za duza ta dzwignia na ramieniu - trzeb bylo blizej drut wlozyc osi serwa , czego niestety nie zrobilem .
No nic po wymianie zebatek proba na podworku - lot niestety nie zapisany ale trwal sekunde z efektownym obrotem w powietrzu i jeb..ciem o glebe - uff .
Spalil sie SS na ogonie i serwo znowu z lysymi zabatkami - wymienilem wiec je na takie strasznie wolne (taki szmelsc ktorego nie szkoda , dwa razy wolniejsze od sg90) ale jakby mocniej trzymajace i teraz juz mniejsze ramie do popedzania . Zgieta oska jednego silnika - od razu zamieniona na os CD i save propelery ze srubek
Po tym nastapily regulacje i proby latania - filmik na youtube'ie .
http://www.youtube.com/watch?v=yf8a9S_ouxY
Teraz wnioski - aparature trzeba bardzo dokladnie wytrymowac do coptera - wyglada , ze elektronika nie detektuje zera w drazkach - lipa , bardzo przeszkadza brak tej funkcji , lub mozliwosci regulacji z zewnatrz zera dragow .
Calasc jest bardzo czula na sterowanie , za czula - najpierw ustawilem end point pitch roll na 40% ale ciezko sie trymowalo (za maly zakres) , ostatecznie ustawilem E_Point na 100% i EXP na 70 - czyli duzo - i wtedy mozna bylo maszyne jakos opanowac .
Gain w trikopterze na male minimum przy odrobinie wiekszym - od razu wpadal w oscylacje - zreszta i tak lekko wpada , brak zasadniczo regulacji gain w dol .
Lata sie tym jak helikopterem tylko jakby trudniej - w sumie to pierwszy dzien latania wiec ciezko cos powiedziec .
Wnioski :
Zalety
- nie trzeba konwertowac regli na I2C , nie trzeba konwertowac kanlow na PPM .
- niski koszt elektroniki
Wady
- brak mozliwosci rozwoju raczej
- zajete wyjscie TX wiec nic nie mozna wyslac i brak akcelerometru co zapewne poprawilo by stabilnosc
- brak detekcji zera dragow , bardzo czuly na steroweanie - o wiele za czuly
Koszta
- mozna zlozyc to naprawde tanio z gratow z szuflady , silniki z zapasow , smigla dowolne - nie musza byc przeciwbierzne (CCW) , regle w zasadzie dowolne z obsluga PPM do 180Hz - nawet nie wiem czy te moje obsluguja - ale jakos lata . Rama aluminium za 7 zeta plus pare srubek i stary CDrom . Oczywiscie wskazane jest aby kazdy to wykonal 10 razy solidniej i dokladniej niz ja - bez pospiechu .
Mozliwosc polatania gigantyczna pszczola w ogrodku - BEZCENNA
Ostatnio zmieniony piątek 20 sie 2010, 11:52 przez remzibi, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolejna osoba z nowym uzaleznieniem :) Gratulacje oblatania tri!
Jesli chodzi o cdromy jako centerplate - lepiej wymienic je na plytki laminatowe (~1mm starczy). CD potrafi wpasc w oscylacje ktore przenoszą sie na elektronike - przerabialem to niedawno. Lipol najlepiej na srodku, tak zeby kazde ramie mialo takie samo obciazenie.
Jesli chodzi o cdromy jako centerplate - lepiej wymienic je na plytki laminatowe (~1mm starczy). CD potrafi wpasc w oscylacje ktore przenoszą sie na elektronike - przerabialem to niedawno. Lipol najlepiej na srodku, tak zeby kazde ramie mialo takie samo obciazenie.
pozdrawiam
Michał
Michał
Zaraz musze poszukac jakie beda dobre silniki do quadro , zamowie , oraz smigielka tez zamowie - i oczywiscie juz mam cisnienie na zabranie sie za soft , akcelerometr musi byc dodany oraz usuniete wszystkie wady jakie w praktyce spotkalem tutaj . Konfiguracja z kompa , zera dragow , PID , itp. - najwygodniej . No i oczywiscie wysylanie info do OSD .
Oczywiscie tez zadnych konwersji na I2C bo za leniwy na to juz jestem i za slepy , i zadnych kombinacji z PPM - musi byc mozliwosc podpiecia do RC RX do kanalow - tak jak tutaj .
Gdzie sie zasadniczo kupuje laminat bez miedzi ?
No i powoli zaczynam widziec w wyobrazni czego mi trzeba :) .
Oczywiscie tez zadnych konwersji na I2C bo za leniwy na to juz jestem i za slepy , i zadnych kombinacji z PPM - musi byc mozliwosc podpiecia do RC RX do kanalow - tak jak tutaj .
Gdzie sie zasadniczo kupuje laminat bez miedzi ?
No i powoli zaczynam widziec w wyobrazni czego mi trzeba :) .
No nareszcie a pamiętam jak dosyć dawno już nosiłeś się z tym zamiarem
ale myślę że nie ma co sobie zaprzątać głowy trikopterem idź raczej tropem quadro
Zbyszku za tydzień na pole z tym przyjedz
EDIT:oglądnołem film do końca
Ale sąsiedzi mieli polewkę z tego koali
ale myślę że nie ma co sobie zaprzątać głowy trikopterem idź raczej tropem quadro
Zbyszku za tydzień na pole z tym przyjedz
EDIT:oglądnołem film do końca
Ale sąsiedzi mieli polewkę z tego koali
Ostatnio zmieniony niedziela 01 sie 2010, 21:03 przez kefir, łącznie zmieniany 1 raz.
Remzibi patrząc na Twój filmik to chyba można stwierdzić że coś jest nie tak z tym modelem.
Co prawda ja nie miałem tri tylko quadro ale moim jak go podniosłem 1 raz w powietrze to prawie całą baterię wisiałem (filmik z oblotu dawałem tu na forum).
widziałem w sieci filmiki gdzie tri na fc KK goście stabilnie latają.
napięcie referencyjne im niższe tym lepiej bo rozdzielczość 10bit to stanowczo za mało dlatego KK proponuje ok 1,65V a nie 2,7 jak dałeś.
może żyroskopy ci drżą. ze zdjęć nie widać dobrze jak je umieściłeś
spróbuj coś podregulować. zacznij od większej czułości bo wtedy jest w miarę stabilny ale oscyluje, potem zmniejszaj aż oscylacje będą na akceptowalnym poziomie.
Jak dasz czułość za małą to nawet wystartowac nie będzie chciał tylko od razu gleba
powodzenia i czekamy na kolejny filmik
Co prawda ja nie miałem tri tylko quadro ale moim jak go podniosłem 1 raz w powietrze to prawie całą baterię wisiałem (filmik z oblotu dawałem tu na forum).
widziałem w sieci filmiki gdzie tri na fc KK goście stabilnie latają.
napięcie referencyjne im niższe tym lepiej bo rozdzielczość 10bit to stanowczo za mało dlatego KK proponuje ok 1,65V a nie 2,7 jak dałeś.
może żyroskopy ci drżą. ze zdjęć nie widać dobrze jak je umieściłeś
spróbuj coś podregulować. zacznij od większej czułości bo wtedy jest w miarę stabilny ale oscyluje, potem zmniejszaj aż oscylacje będą na akceptowalnym poziomie.
Jak dasz czułość za małą to nawet wystartowac nie będzie chciał tylko od razu gleba
powodzenia i czekamy na kolejny filmik
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
no mysle, ze nie wiecej niz dobry silnik + regulator + smiglo (a zuzywac sie powinno mniej niz silnik)Jakub Jewuła pisze:To "napewno" wcale nie jest takie pewne ;)cholo pisze:ostatnia scena zabija
tri moze byc fajne jak chocby szredikiet (a na pewno jest najtansze w budowie i utrzymaniu):
Sprawdz ile kosztuje dobre serwo, ktore wytrzyma ciagle
manewrowanie pod duzym obciazeniem...
J.
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Tez tak myslalem ;)cholo pisze:no mysle, ze nie wiecej niz dobry silnik + regulator + smigloJakub Jewuła pisze:To "napewno" wcale nie jest takie pewne ;)cholo pisze:ostatnia scena zabija
tri moze byc fajne jak chocby szredikiet (a na pewno jest najtansze w budowie i utrzymaniu):
Sprawdz ile kosztuje dobre serwo, ktore wytrzyma ciagle
manewrowanie pod duzym obciazeniem...
J.
Osoby, ktore lataja dluzej TRI polecaja niestety serwa na poziomie
cenowym 30-40USD. A to jest wiecej niz silnik, regulator, smiglo
i ramie na ktorym to montujesz ;)
Zauwaz, ze w razie awarii serwa efekty beda oplakane -
tu trzeba uzyc naprawde solidnego modelu...
J.
ja na razie kupilem takie na wypadek gdybym jednak zbudowal jakiegos tri.Jakub Jewuła pisze: Zauwaz, ze w razie awarii serwa efekty beda oplakane -
tu trzeba uzyc naprawde solidnego modelu...
J.
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=10976
przekonaly mnie dobre komentarze
"bardzo dobre serwo na ogon, u mnie ogon stoi jak wryty"
jedyne co mnie denerwuje to zwiekszony stopien skomplikowania przez mechanizm ruchomego silnika
Ostatnio zmieniony poniedziałek 02 sie 2010, 08:30 przez cholo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1867
- Rejestracja: poniedziałek 12 lip 2010, 11:51
- Lokalizacja: Kraków
Moze chcesz odsprzedac? ;) Musz sie zabrac za tri...cholo pisze:ja na razie kupilem takie na wypadek gdybym jednak zbudowal jakiegos tri:Jakub Jewuła pisze: Zauwaz, ze w razie awarii serwa efekty beda oplakane -
tu trzeba uzyc naprawde solidnego modelu...
J.
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=10976
jedyne co mnie denerwuje to zwiekszony stopien skomplikowania przez mechanizm ruchomego silnika
J.
zostawie sobie na wszelki wypadekJakub Jewuła pisze: Moze chcesz odsprzedac? ;) Musz sie zabrac za tri...
J.
na razie zbudowalem sobie hamownie do copterow z koncowki przegubowej od kranu zlewozmywaka i czekam na smigla
a jak sie zdenerwuje iloscia silnikow w tri to wejde w bi
http://diydrones.com/profiles/blogs/ear ... tiltcopter
No wlasnie chyba tu jest pies pogrzebany - przeciez gyra pracuja na katach -20 +20 stopni a nie -180 +180 . Zaraz wsadze mniejszego zenerka , rozdzielczosc czytania gyra znacznie sie zwiekszy , I moze nawet wieczorem bede mial okazje podfrunac :) .slawko_k pisze:...napięcie referencyjne im niższe tym lepiej bo rozdzielczość 10bit to stanowczo za mało dlatego KK proponuje ok 1,65V a nie 2,7 jak dałeś.
...
Do proca powinien byc kwarc 8MHz - wtedy nie bylo by cyrkow z trymowaniem , bo podejzewam , ze sa to rozrzuty parametrow wewnetrznego generatora RC .
Remzibi:
Pamiętaj że żyra w spokoju mają 1.35V na wylocie. Więc 2.7V ref'a jest optymalne. Po za tym napięcie wyjściowe żyra nie zależy od kąta jego obrotu (jak pisałeś -20 + 20 stopni czy +-180 stopni) tylko od SZYBKOŚCI obrotu ! To jest czujnik "angular RATE", czyli czym szybszy jest obrót tym większe napięcie, ale jak się obrót zatrzyma (nawet pod kątem 90 stopni) to wartość napięcia wraca do poziomu 1.35V.
Absolutny przechył kątowy podaje akcelerometr, którego w tym przypadku nie ma.
Pamiętaj że żyra w spokoju mają 1.35V na wylocie. Więc 2.7V ref'a jest optymalne. Po za tym napięcie wyjściowe żyra nie zależy od kąta jego obrotu (jak pisałeś -20 + 20 stopni czy +-180 stopni) tylko od SZYBKOŚCI obrotu ! To jest czujnik "angular RATE", czyli czym szybszy jest obrót tym większe napięcie, ale jak się obrót zatrzyma (nawet pod kątem 90 stopni) to wartość napięcia wraca do poziomu 1.35V.
Absolutny przechył kątowy podaje akcelerometr, którego w tym przypadku nie ma.
Pzdr. -----MIŚ-----