Pękające śmigła w locie
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Pękające śmigła w locie
No to przykre bo znaczy że musiały zleźć na psy. W czasie gdy były mi potrzebne ich jakość nie odbiegała od HQProp a na pewno lepsza od tego co proponowało DJI do swoich czerwonych silniczków.
Ten wredny...
Re: Pękające śmigła w locie
Miałem podobny problem na tych samych silnikach, akurat śmigła 3-łopatowe, poszły w locie.
https://www.youtube.com/watch?v=jjgE0y0sZ7A
https://www.youtube.com/watch?v=jjgE0y0sZ7A
Re: Pękające śmigła w locie
Na hqp udało mi się przejechać przez krzaki. Poza zielonym brudem nic im się nie stało. Oczywiście z krzaków trzeba było 450tkę wyplątać.
Jeden komplet lata już rok w quadzie. Innych już nie planuję kupować.
Jeden komplet lata już rok w quadzie. Innych już nie planuję kupować.
Re: Pękające śmigła w locie
W takim razie po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii o HQ sprawdzę własnie te, oby nie było więcej takich "niespodzianek", mam drugi komplet zapasowych GF 1045 ale po tym co zobaczyłem chyba nie chcę ich nigdzie montować...
Jak tylko naprawię szkody zobaczę czy poza trochę większym poczuciem bezpieczeństwa czuć jeszcze jakąś różnicę po zmianie śmigieł.
Jak tylko naprawię szkody zobaczę czy poza trochę większym poczuciem bezpieczeństwa czuć jeszcze jakąś różnicę po zmianie śmigieł.
Re: Pękające śmigła w locie
Ja zapasowe gf profilaktycznie wytłukłem.
Re: Pękające śmigła w locie
Ja ostatnio katuję DALPROP po przykrych doświadczeniach , gdy quadro z kamerą i dron mi spadł, bo Gemfany pękły same z siebie.
Dal-e mogą się wygiąć po crashu w bramkę, po czym je prostuję i latam dalej.
Dal-e mogą się wygiąć po crashu w bramkę, po czym je prostuję i latam dalej.
Od śmigła...
Re: Pękające śmigła w locie
Oryginalne APC są sprawdzane przed opuszczeniem fabryki. W szczególności że to nie są śmigła na "kiligramy".
Możliwe że trafi się wadliwa seria. ale tego już przewidzieć nie można
Możliwe że trafi się wadliwa seria. ale tego już przewidzieć nie można
Zajcew
Re: Pękające śmigła w locie
Widzieliście może śmigła hq 7x3-7x4 sprzedawane w pl? Szukam czegoś sztywnego. Chyba, że APC ktoś widział takiego skoku? Znalazłem tylko 7x5, a to stanowczo za dużo.
Editt
Ok coś znalazłem http://www.nastik.pl/apc-7x38-sf-p-4917.html ,tylko pisze, że polecane do modeli wolno latających. Hm pierwsza sprawa latać z tym nie będę, chyba, że przypadkowo się oderwie od ziemi :D, a tak serio, to będzie do silnika 2200kv, raczej wolno się kręcić nie będzie. Skąd ta różnica? Oparta tylko na łagodniejszym skoku?
Ok, wezmę takie http://abc-rc.pl/smiglo-APC-7x4SF#axzz4NfQkAEWk
Editt
Ok coś znalazłem http://www.nastik.pl/apc-7x38-sf-p-4917.html ,tylko pisze, że polecane do modeli wolno latających. Hm pierwsza sprawa latać z tym nie będę, chyba, że przypadkowo się oderwie od ziemi :D, a tak serio, to będzie do silnika 2200kv, raczej wolno się kręcić nie będzie. Skąd ta różnica? Oparta tylko na łagodniejszym skoku?
Ok, wezmę takie http://abc-rc.pl/smiglo-APC-7x4SF#axzz4NfQkAEWk
Re: Pękające śmigła w locie
Pękanie śmigieł w locie jest oznaką słabej jakości tych śmigieł.
Mam takich całe wiaderko, zawsze odłamuje się jeden z dwóch płatów.
W pewnym czasie służyły do testowania kopterów na zasadzie "co się stanie gdy pęknie jedno śmigło":)
Potem przeszedłem przez różne inne ale zakończyłem i tak na karbonach a teraz nie widzę innych śmigieł niż karbonowe.
Oczywiście są też inne dobre plastiki takie jak wymienione przez innych ale ja używam już tylko i wyłącznie karbony. W samolotach tez.
Fakt, że na karbonach lata się inaczej (ostrzej) niż na plastikach ale to kwestia przyzwyczajenia.
Kilka razy przywaliłem takimi śmigłami w strukturę na ścianie i nie pękły a struktura do naprawy:(((
Mam takich całe wiaderko, zawsze odłamuje się jeden z dwóch płatów.
W pewnym czasie służyły do testowania kopterów na zasadzie "co się stanie gdy pęknie jedno śmigło":)
Potem przeszedłem przez różne inne ale zakończyłem i tak na karbonach a teraz nie widzę innych śmigieł niż karbonowe.
Oczywiście są też inne dobre plastiki takie jak wymienione przez innych ale ja używam już tylko i wyłącznie karbony. W samolotach tez.
Fakt, że na karbonach lata się inaczej (ostrzej) niż na plastikach ale to kwestia przyzwyczajenia.
Kilka razy przywaliłem takimi śmigłami w strukturę na ścianie i nie pękły a struktura do naprawy:(((
Re: Pękające śmigła w locie
Jak widać nadal są osoby, które nie wiedzą, że Gemfan do ZŁO !!! i należy je omijać szerokim łukiem. Sam kiedyś fiknąłem na GF całe szczęście nisko i nad lotniskiem. Pękło ot tak, samo od siebie. Od tamtego czasu nigdy więcej nie założyłem GF i nigdy nie spadłem przez pękające śmigło.
Dokręcanie nie ma tu znaczenia - silniej, słabiej ważne aby się nie odkręciło.
Używam lub używałem APC, HQ, chińskich węglowych i nigdy żadnych problemów.
Dokręcanie nie ma tu znaczenia - silniej, słabiej ważne aby się nie odkręciło.
Używam lub używałem APC, HQ, chińskich węglowych i nigdy żadnych problemów.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
Re: Pękające śmigła w locie
Krzysiek, mylisz się... nie wszystkie śmigła Gemfan to zło, kolega lata na stałe śmigłach 5x4x3, tak samo lataliśmy na 5x4,5x3 i też dają radę. Nie są jak DAL czy Kingkong niezniszczalne ale nie pękają w locie. Co ciekawe 5x4x3 mają bardzo podobną charakterystykę co HQProps, więc proszę nie szufladkuj wszystkich śmigieł Gemfana pod etykietką zło.pilot pisze:Jak widać nadal są osoby, które nie wiedzą, że Gemfan do ZŁO !!!
Re: Pękające śmigła w locie
Nie mylę się tylko może nieprecyzyjnie napisałem ale w poście chodziło o śmigła 10". Duże śmigła Gemfan to zło, małe 5", których używałem były znośne ale bez szału - totalnie niewyważone. Później odpuściłem sobie te śmigiełka i już do nich nie wrócę. I nikomu ich nie polecam, szczególnie slow fly 10".PiotrSz pisze:Krzysiek, mylisz się... nie wszystkie śmigła Gemfan to zło...
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
Re: Pękające śmigła w locie
Przyszły śmigła HQ Prop i mam pytanie co do wyważania, bo o ile CW są wyważone to CCW trzeba poprawić (albo odwrotnie) tylko teraz kwestia tego czy lepiej jest naklejać taśmę czy szlifować górną część papierem ściernym, dla próby zeszlifowałem jakieś śmigło GF i oczywiście nie było problemu z wyważeniem, ale powłoka jest już inna i ogólnie różni się od fabrycznej...
Re: Pękające śmigła w locie
?? Gdzie górną? Chyba dolną..
To może lepiej naklej, bo zepsujesz nowe..
Czy naklejać, czy ścierać, są różne szkoły. Wolę papier ścierny, przy dużej różnicy, pomagam sobie nożykiem, później papier. Bo inaczej można się zajechać.
Przy naklejaniu jest pewnie szybciej, ale jak kiedyś odpadnie, to już będzie niewyważone. Ale lepiej najpierw obejrzyj filmy i poczytaj jak się to prawidłowo robi.
Druga sprawa, czym wyważasz? Może się okazać, że to co masz się nie nadaje, żeby cokolwiek poprawiać.
To może lepiej naklej, bo zepsujesz nowe..
Czy naklejać, czy ścierać, są różne szkoły. Wolę papier ścierny, przy dużej różnicy, pomagam sobie nożykiem, później papier. Bo inaczej można się zajechać.
Przy naklejaniu jest pewnie szybciej, ale jak kiedyś odpadnie, to już będzie niewyważone. Ale lepiej najpierw obejrzyj filmy i poczytaj jak się to prawidłowo robi.
Druga sprawa, czym wyważasz? Może się okazać, że to co masz się nie nadaje, żeby cokolwiek poprawiać.
Re: Pękające śmigła w locie
Wyważarkę mam taką tańszą, magnetyczną i oczywiście najpierw samą wyważarkę musiałem wyważyć bo trzpień po jednej stronie miał bicie, ale już jest dobrze. Wydaje mi się, że po wyważeniu różnica jest na plus i widać na wyważarce, że po wyważeniu śmigło trzyma pozycję, a wcześniej momentalnie jedną stronę ciągnęło w dół.
Właśnie gdzieś czytałem, że trzeba górną stronę szlifować, teraz się dowiaduję, że dolną, a póki co wstępnie wyważyłem kawałkiem taśmy, jak się sprawdzi zeszlifuję dół papierem i powinno być dobrze, tym bardziej, że naprawdę niedużo tej taśmy trzeba było nakleić.
Właśnie gdzieś czytałem, że trzeba górną stronę szlifować, teraz się dowiaduję, że dolną, a póki co wstępnie wyważyłem kawałkiem taśmy, jak się sprawdzi zeszlifuję dół papierem i powinno być dobrze, tym bardziej, że naprawdę niedużo tej taśmy trzeba było nakleić.