Tanner, No widzisz :) Dzieje się u mnie, a u Ciebie cisza :P
Miałem kiedyś goldy, ale teraz buduję moją hexę pod zlecenia i z doświadczenia wiem, że ESC lubi niespodziewanie paść. Dlatego kupiłem 8 sztuk, z czego 2 sztuki będą w gotowości na wymianę na miejscu u klienta.
Moje doświadczenia z dronami powodują, że chce mieć bezpieczną maszynę która w razie awarii poradzi sobie. Stąd hexa, dwa pakiety lipo i w przyszłości kontroler lotu z kilkoma IMU.
Mam nadzieję, że po wymianie ESC maszyna będzie stabilna :)
Myślę, że luźne łączenia goldów można poprawić ściskając jeden element męskiego golda, żeby zwiększył swoją średnicę.
Za linka wielkie dzięki! Przyda się bardzo. Skrzynie jestem w stanie sam sobie zrobić, ale gąbkę ładną już nie,
Tanner,
kuczy, Co do kontrolera to będe potrzebował coś co:
- posiada 2-3 IMU
- pozwoli planować trasę po punktach
- pozwoli latać wokół obiektu
- opanuje maszynę w powietrzu w razie awarii dwóch śmigieł/silników/ESC
Myślałem nad DJI A3, ale cena wysoka. Choć może warto zainwestować.
Alternatywnie DJI N3, ale coś nie jest popularne.
Kusi nowy Pixhawk, możliwościami i ceną, ale nie jestem przekonany co do tego sprzętu jeszcze.
Kiedyś miałem 2 sztuki APM 2.6 i każda miała awarię.
Aktualnie mam DJI Naza M-lite z upgradem do V2 i jestem zadowolony. Lubię tę prostotę konfiguracji, ale brakuje możliwości które wcześniej wymieniłem.
Dzięki panowie za zainteresowanie. Poradzę się Was wszystkich jak przyjdzie na to czas.
A po wczorajszym lutowaniu efekty:
ESC po przeróbce:
Przypomnę. Oryginalnie waga 27g:
Po przeróbce waga 25g:
Końcówki ramion przygotowane:
Teraz jeszcze muszę wymyśleć jak mocować ESC. Na opaskę, czy może (dziwnie) na rzep? :D
PS: Jest na forum ktoś kto odpłatnie wykonuje elementy z aluminium na frezarce CNC?
Aktualizacja 13.01.2018
Mam czas w weekend więc działam.
ESC założone. Straciło na estetyce w porównaniu do poprzednich ESC, ale zrobiłem jak najlepiej potrafiłem.
Poza tym myślę że jest tak spięte, że ciężko by było aby wtyczki się rozłączyły.
Obawiałem się, że będę musiał ściągać płytki mocowania silnika, żeby opaski zaciskowe przeciągnąć, ale tutaj Tarot ponownie coś dobrze wymyślił :)
Korzystając z okazji że dron jest odwrócony, zrobiłem zdjęcie spodu gdzie znajduje się hub dystrybucji prądu.
Tarot ma świetne i estetyczne rozwiązania.
Poza tym widoczny mój autorski pomysł na montaż baterii :D
Następnie szybka kalibracja wszystkich ESC za pomocą huba.
Aktualizacja 14.01.2018
Pracuję dalej.
Mimo wiatru, nie wytrzymałem i poszedłem przetestować maszynę.
Dla porównania na poprzednich ESC. Pogoda bezwietrzna.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Nawet słyszę, że silniki pracują bardziej "gładko". Wcześniej słyszałem takie jakby "suche" odgłosy, szybkie piknięcia, ale myślałem że to normalny dźwięk z silnika.
Za oknem robi się ciemno, ale widze że wiatru nie ma, to siup na dwór i jeszcze raz.
Sami zobaczcie jak teraz wisi hexa :D
Jestem niesamowicie usatysfakcjonowany. Nabrałem pewności siebie i jestem szczęśliwy :D
Wcześniej Hexa się bujała i ciągle się trzymałem wersji, że to wina braku wyważenia śmigieł/silników. Przez co na tym punkcie miałem już psychozę, że przez tydzień całe wieczory nad tym siedziałem :(
Ale już jest dobrze! Ufff... teraz można działać dalej!
Co za emocje! Wybaczcie :D