MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Cześć ! :D
Na początek chciałem się przedstawić, czytam to forum i inspiruję się Waszymi konstrukcjami już od paru lat, jednak dopiero niedawno założyłem konto.
Jeśli chodzi o moją przygodę z modelarstwem zdalnie sterowanym to zajmuję się tym już od ok 7-8 lat.
Jakiś czas temu, postanowiłem spróbować swoich sił w copterach i tak powstała pierwsza konstrukcja:
Świąteczne oświetlenie W powietrzu z takimi dyndającymi świecącymi bombkami wyglądał bardzo przebojowo
Pierwszy był zrobiony na wg planów RCExplorer Tricopter V2.5. Konstrukcja dzielnie przelatała u mnie ok 10h wprowadzając mnie w tajniki sztuki pilotowania ( oraz obsługi ) wielowirnikowców. Latałem nim praktycznie w każdym wolnym momencie, jednak ok miesiąca temu,
z bliżej niewyjaśnionych powodów „zaliczyłem crash’a”
Lecąc na siebie, jeden z silników stracił moc i kopter chcąc nie chcąc „wylądował” :P
Miałem kamerę na pokładzie, pakiet miał jeszcze trochę prądu i raczej to nie był błąd pilotażu.
Najprawdopodobniej stało się coś z reglem/silnikiem lub FC.
Nowa konstrukcja, to MCopter:
Projektowanie zajęło mi jakieś ( w sumie ) 20-30h, elementy wycięte u kolegi JR65,
a węglowe rurki fi 16/14 od Carbon-cnc. Serdecznie polecam !
Projekt:
MCopter już wycięty:
Założenia projektowe:
- latadełko z większą płytką główną niż poprzednik ( David z RCExplorer latał z KK mini a moja KK2.1.5 zajmowała, razem z obudową, gdzieś z 70% powierzchni górnej płytki;
- składane ramiona;
- ramiona krótsze od poprzedniej wersji ( poprzednio 48 cm, teraz ~46 cm );
- no i WAGA ( jednak nad tym będę musiał jeszcze popracować );
Co do wagi, to jeśli pierwszy prototyp się sprawdzi w boju, jednak czas lotu nie będzie mnie satysfakcjonował to planuję jeszcze spróbować trochę zmniejszyć ( bardziej wyażurować ) CP.
Ale to dopiero za jakichś czas.
Zastosowany setup ( pozostałość po starej konstrukcji ):
- silniki Emax MT 2216;
- ESC ABC-Power Pro 20A;
- FC: KK Board 2.1.5;
- serwo ogonowe Hitec HS 85 MG+;
- mechanizm obrotu silnika ogonowego zmontowany z 2 zestawów do samolotowego kółka przedniego ( by RCExplorer );
Serwko w pierwszym Tri-copterze miało być Savox SH-0255MG, jednak żaden z beców 2-u amperowych w reglach nie dawał rady mu podołać musiał bym wozić dodatkowy pakiet do samego serwa, co byłoby bez sensu. Ostatecznie w poprzednim modelu latało serwo Tower Pro MG 16 R
i bez z żadnych zastrzeżeń przelatało te 10h, jednak po crashu tryby się zatarły
Stan na dzień dzisiejszy, to przykręcone silniki do ramion, przymocowane regle oraz przykręcona płytka KK Board.
W sumie przydałby się jakiś porządniejszy system FC np APM lub Pixhawk, intensywnie nad nimi myślę i duużo czytam, może kiedyś się skuszę Na razie musi wystarczyć to co jest. Mam jeszcze na stanie Naze32 Acro ale to jeszcze mniejsze maleństwo
Zdjęcia całego w konfiguracji gotowej do lotu już niedługo
Edit:18.04.2015r
I w końcu poleciał !!!
To uczucie, że coś co człowiek sam od 0 zrobił i lata całkiem fajnie jest meega ! :D
Jeśli czytasz to i się zastanawiasz, czy zrobić swojego copterka, czy kupić gotowego.
To obiecuję Ci, że radość z latania będzie nieporównywalnie większa z totalnie własnej konstrukcji !
Odpowiedź jest tylko jedna, BUDUJ swoje latadło !!! ;D
A teraz trochę zdjęć ( porównanie z ZMR 250 ) :
Mechanizm ruchomego tylnego silnika:
Mały bałagan w kablach ( porządek będę robił po wszystkich oblotach i przeróbkach ):
Dowód z pierwszego z pierwszych oblotów ( wczoraj )
Było już ciemno i dość późno ale musiałem spróbować czy się podniesie
Na szczęście ściany są w miarę grube i sąsiedzi nie zgłaszali sprzeciwu
Dziś natomiast odbył się oblot drugi ( też w pokoju ) na pakiecie 2200 mAh 3S1P, waga ponad 1 kg,
czas lotu ok 7 min 40 s ( trzeba coś z tym zrobić, poprzedni miał czas zawisu ok 12 min na tym pakiecie ale przy wadze 800 g ).
Na początek chciałem się przedstawić, czytam to forum i inspiruję się Waszymi konstrukcjami już od paru lat, jednak dopiero niedawno założyłem konto.
Jeśli chodzi o moją przygodę z modelarstwem zdalnie sterowanym to zajmuję się tym już od ok 7-8 lat.
Jakiś czas temu, postanowiłem spróbować swoich sił w copterach i tak powstała pierwsza konstrukcja:
Świąteczne oświetlenie W powietrzu z takimi dyndającymi świecącymi bombkami wyglądał bardzo przebojowo
Pierwszy był zrobiony na wg planów RCExplorer Tricopter V2.5. Konstrukcja dzielnie przelatała u mnie ok 10h wprowadzając mnie w tajniki sztuki pilotowania ( oraz obsługi ) wielowirnikowców. Latałem nim praktycznie w każdym wolnym momencie, jednak ok miesiąca temu,
z bliżej niewyjaśnionych powodów „zaliczyłem crash’a”
Lecąc na siebie, jeden z silników stracił moc i kopter chcąc nie chcąc „wylądował” :P
Miałem kamerę na pokładzie, pakiet miał jeszcze trochę prądu i raczej to nie był błąd pilotażu.
Najprawdopodobniej stało się coś z reglem/silnikiem lub FC.
Nowa konstrukcja, to MCopter:
Projektowanie zajęło mi jakieś ( w sumie ) 20-30h, elementy wycięte u kolegi JR65,
a węglowe rurki fi 16/14 od Carbon-cnc. Serdecznie polecam !
Projekt:
MCopter już wycięty:
Założenia projektowe:
- latadełko z większą płytką główną niż poprzednik ( David z RCExplorer latał z KK mini a moja KK2.1.5 zajmowała, razem z obudową, gdzieś z 70% powierzchni górnej płytki;
- składane ramiona;
- ramiona krótsze od poprzedniej wersji ( poprzednio 48 cm, teraz ~46 cm );
- no i WAGA ( jednak nad tym będę musiał jeszcze popracować );
Co do wagi, to jeśli pierwszy prototyp się sprawdzi w boju, jednak czas lotu nie będzie mnie satysfakcjonował to planuję jeszcze spróbować trochę zmniejszyć ( bardziej wyażurować ) CP.
Ale to dopiero za jakichś czas.
Zastosowany setup ( pozostałość po starej konstrukcji ):
- silniki Emax MT 2216;
- ESC ABC-Power Pro 20A;
- FC: KK Board 2.1.5;
- serwo ogonowe Hitec HS 85 MG+;
- mechanizm obrotu silnika ogonowego zmontowany z 2 zestawów do samolotowego kółka przedniego ( by RCExplorer );
Serwko w pierwszym Tri-copterze miało być Savox SH-0255MG, jednak żaden z beców 2-u amperowych w reglach nie dawał rady mu podołać musiał bym wozić dodatkowy pakiet do samego serwa, co byłoby bez sensu. Ostatecznie w poprzednim modelu latało serwo Tower Pro MG 16 R
i bez z żadnych zastrzeżeń przelatało te 10h, jednak po crashu tryby się zatarły
Stan na dzień dzisiejszy, to przykręcone silniki do ramion, przymocowane regle oraz przykręcona płytka KK Board.
W sumie przydałby się jakiś porządniejszy system FC np APM lub Pixhawk, intensywnie nad nimi myślę i duużo czytam, może kiedyś się skuszę Na razie musi wystarczyć to co jest. Mam jeszcze na stanie Naze32 Acro ale to jeszcze mniejsze maleństwo
Zdjęcia całego w konfiguracji gotowej do lotu już niedługo
Edit:18.04.2015r
I w końcu poleciał !!!
To uczucie, że coś co człowiek sam od 0 zrobił i lata całkiem fajnie jest meega ! :D
Jeśli czytasz to i się zastanawiasz, czy zrobić swojego copterka, czy kupić gotowego.
To obiecuję Ci, że radość z latania będzie nieporównywalnie większa z totalnie własnej konstrukcji !
Odpowiedź jest tylko jedna, BUDUJ swoje latadło !!! ;D
A teraz trochę zdjęć ( porównanie z ZMR 250 ) :
Mechanizm ruchomego tylnego silnika:
Mały bałagan w kablach ( porządek będę robił po wszystkich oblotach i przeróbkach ):
Dowód z pierwszego z pierwszych oblotów ( wczoraj )
Było już ciemno i dość późno ale musiałem spróbować czy się podniesie
Na szczęście ściany są w miarę grube i sąsiedzi nie zgłaszali sprzeciwu
Dziś natomiast odbył się oblot drugi ( też w pokoju ) na pakiecie 2200 mAh 3S1P, waga ponad 1 kg,
czas lotu ok 7 min 40 s ( trzeba coś z tym zrobić, poprzedni miał czas zawisu ok 12 min na tym pakiecie ale przy wadze 800 g ).
Gdyby Bóg chciał żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła.
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
I w końcu po małej przerwie, MCopter polatał w terenie otwartym
Czasy lotu na pakiecie 3Ah ok 12 min przy wadze do lotu ok 1kg.
Jednak charakterystyka lotna nie bardzo mi się podoba. Teraz lata bardziej "mułowato", co zresztą było do przewidzenia.
Najprawdopodobniej przerobię go na Y6 i może wtedy "pokarze pazury"
Czy Waszym zdaniem jest sens tworzenia Y6 na KK Boardzie ? Czy raczej zainwestować w coś poważniejszego typu APM/Pixchawk/KFC ?
Jako że to dział o platformach FPV to moja konstrukcja będzie miała coś takiego, ze stabilizacją w jednej osi ( pochylenie ) kamery FPV i Mobiusa :
Jako osprzęt FPV planuję:
- SONY 600 tlv;
- link video na 1,2 GHz ( przynajmniej na razie, potem być może przesiądę się na 5,8 GHz);
- link RC- być może eLeReS, jak zdecyduję się na zakup ( chodzi mi po głowie od dłuższego czasu ).
Czasy lotu na pakiecie 3Ah ok 12 min przy wadze do lotu ok 1kg.
Jednak charakterystyka lotna nie bardzo mi się podoba. Teraz lata bardziej "mułowato", co zresztą było do przewidzenia.
Najprawdopodobniej przerobię go na Y6 i może wtedy "pokarze pazury"
Czy Waszym zdaniem jest sens tworzenia Y6 na KK Boardzie ? Czy raczej zainwestować w coś poważniejszego typu APM/Pixchawk/KFC ?
Jako że to dział o platformach FPV to moja konstrukcja będzie miała coś takiego, ze stabilizacją w jednej osi ( pochylenie ) kamery FPV i Mobiusa :
Jako osprzęt FPV planuję:
- SONY 600 tlv;
- link video na 1,2 GHz ( przynajmniej na razie, potem być może przesiądę się na 5,8 GHz);
- link RC- być może eLeReS, jak zdecyduję się na zakup ( chodzi mi po głowie od dłuższego czasu ).
Gdyby Bóg chciał żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła.
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
-
- Posty: 632
- Rejestracja: czwartek 15 sty 2015, 19:17
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Co tam aż tyle waży że ma 1 kg?
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Najwięcej chyba pakiet bo gdzieś 240 g i kable idące od silników ( przez środek ramion ) do CP też mogłyby być mniejszej średnicy.
Polutowałem takie jakie akurat miałem gdzieś w szufladzie
Jak bym teraz to projektował, to bym też mniejsze CP zrobił ( bardziej wszystko upakował ) bo teraz jest trochę za dużo materiału,
który nie pracuje ( a tylko dodaje masę ).
No cóż, człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach ...
Polutowałem takie jakie akurat miałem gdzieś w szufladzie
Jak bym teraz to projektował, to bym też mniejsze CP zrobił ( bardziej wszystko upakował ) bo teraz jest trochę za dużo materiału,
który nie pracuje ( a tylko dodaje masę ).
No cóż, człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach ...
Gdyby Bóg chciał żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła.
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Jakbyś mu skrócił ramiona to na pewno by się zrobił żwawszy. Nie wiem skąd pomysł na taki długie kije przy śmigłach 10".Mikx pisze:Jednak charakterystyka lotna nie bardzo mi się podoba. Teraz lata bardziej "mułowato", co zresztą było do przewidzenia.
Najprawdopodobniej przerobię go na Y6 i może wtedy "pokarze pazury"
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Generalnie wzorowałem się na poprzednim modelu, który był wierną kopią Tricoptera V2.5 David'a Windestål'a.
W oryginale długość ramion była ( o ile pamięć mnie nie myli ) 46 cm
MCopter ma ciut krótsze, bo 45 cm.
Dzięki za wskazówkę, przemyślę sprawę i niewykluczone że ramionka troszkę skrócę.
W oryginale długość ramion była ( o ile pamięć mnie nie myli ) 46 cm
MCopter ma ciut krótsze, bo 45 cm.
Dzięki za wskazówkę, przemyślę sprawę i niewykluczone że ramionka troszkę skrócę.
Gdyby Bóg chciał żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła.
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Nie troszkę bo dalej będziesz miał prawie 1m między silnikami.
Wiem, że oryginał miał bardzo długie ramiona. Osobiście bym pokombinował żeby ramiona były długości jak w ramach f450/550 (pod śmigła 10").
Wiem, że oryginał miał bardzo długie ramiona. Osobiście bym pokombinował żeby ramiona były długości jak w ramach f450/550 (pod śmigła 10").
Pozdrawiam Sławek
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
Re: MCopter-moja wariacja nt. Tricoptera V2.5
Pozwolę sobie troszkę odświeżyć kotleta ( ale jako że to mój własny ... )
Wspomniany wyżej Tricopter po kilku modyfikacjach został dodatkowo zaopatrzony w sprzęt oraz rozbudowany o 3 silniki.
Jeśli chodzi o sprzęt elektroniczny Y6, którego przechrzciłem na Whizz dostał:
- kontroler Pixhawk Lite wraz z obudową anty wibracyjną ( oraz anty podmuchową ) mojej myśli technicznej, która została wydrukowana 3D;
- GPS M8N z Drotek'a;
- moduł telemetrii 868 MHz;
- oraz diody led jako oświetlenie;
Obudowa anty-wibracyjna wygląda tak:
Skonstruowałem również moduł naziemny w obudowie:
Z którym bałbym się chyba wsiąść do metra czy tramwaju ponieważ wygląda dosyć niebezpiecznie ...
U tym Y6 w końcu pobawiłem się różnymi trybami lotu "półautonomicznego" i autonomicznego :P
Jednak rama wyszła ciut przyciężka bo razem z baterią 6,6 Ah 4S ważyła 2,5 kg i latała ok 13-14 min.
A "ważyła" bo bawiłem się jakiś czas temu i robiłem lowpassy i jeden z lowpasów był ciut za bardzo low i niestety trochę się Y6 poturbował ...
Ale tak miało być i teraz robię jeszcze inną, nową, ultralekką ramę, żeby zobaczyć co mi się uda wycisnąć z tych silniczków.
Przydałoby się trochę mniej kv i większe śmigła ...
Wspomniany wyżej Tricopter po kilku modyfikacjach został dodatkowo zaopatrzony w sprzęt oraz rozbudowany o 3 silniki.
Jeśli chodzi o sprzęt elektroniczny Y6, którego przechrzciłem na Whizz dostał:
- kontroler Pixhawk Lite wraz z obudową anty wibracyjną ( oraz anty podmuchową ) mojej myśli technicznej, która została wydrukowana 3D;
- GPS M8N z Drotek'a;
- moduł telemetrii 868 MHz;
- oraz diody led jako oświetlenie;
Obudowa anty-wibracyjna wygląda tak:
Skonstruowałem również moduł naziemny w obudowie:
Z którym bałbym się chyba wsiąść do metra czy tramwaju ponieważ wygląda dosyć niebezpiecznie ...
U tym Y6 w końcu pobawiłem się różnymi trybami lotu "półautonomicznego" i autonomicznego :P
Jednak rama wyszła ciut przyciężka bo razem z baterią 6,6 Ah 4S ważyła 2,5 kg i latała ok 13-14 min.
A "ważyła" bo bawiłem się jakiś czas temu i robiłem lowpassy i jeden z lowpasów był ciut za bardzo low i niestety trochę się Y6 poturbował ...
Ale tak miało być i teraz robię jeszcze inną, nową, ultralekką ramę, żeby zobaczyć co mi się uda wycisnąć z tych silniczków.
Przydałoby się trochę mniej kv i większe śmigła ...
Gdyby Bóg chciał żeby człowiek latał, dałby mu skrzydła.
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...
Ale gdyby nie chciał, nie dałby mu marzeń ...