Gemini - akrobacje FPV
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Gemini - akrobacje FPV
Zamontowałem dziś kamerę i nadajnik video na sprawdzonego akrobata - Gemini produkcji Multiplexa.
Zrobiłem to bez najmniejszej ingerencji w konstrukcję płatowca, zero taśmy itp.
Wyposażenie takie, jakie miałem wolne.
Kamerka to moja stara 420 linii, która w sumie nieźle się spisywała.
Nadajnik Lawmate 1000 mW 1,2 GHz. Moc sporo za duża, do bliskiego latania, ale tylko taki był wolny.
Model sprawdzony, lata jak po szynach, stabilnie. Potrafi latać wolno, jak i całkiem żwawo, wisi na śmigle. Waga do lotu była 1150 g z pakietem A123 4s. Teraz pakiet trochę lżejszy, ale doszło FPV, więc masa podobna.
Oblot w najbliższych dniach.
P.S.
Nie wróżę mu zbyt długiego życia .
Zrobiłem to bez najmniejszej ingerencji w konstrukcję płatowca, zero taśmy itp.
Wyposażenie takie, jakie miałem wolne.
Kamerka to moja stara 420 linii, która w sumie nieźle się spisywała.
Nadajnik Lawmate 1000 mW 1,2 GHz. Moc sporo za duża, do bliskiego latania, ale tylko taki był wolny.
Model sprawdzony, lata jak po szynach, stabilnie. Potrafi latać wolno, jak i całkiem żwawo, wisi na śmigle. Waga do lotu była 1150 g z pakietem A123 4s. Teraz pakiet trochę lżejszy, ale doszło FPV, więc masa podobna.
Oblot w najbliższych dniach.
P.S.
Nie wróżę mu zbyt długiego życia .
________________
Cobra
Cobra
Wczoraj nastąpił oblot Gemini FPV. Nogi miałem miękkie, pory pełne, ale okazało się, że nie jest tak źle. Start i lądowanie są dziecinnie łatwe, ale z akrobacją już nie jest tak łatwo. Oczywiście po dwóch krótkich lotach trudno mówić o wczuciu się w model.
Obiektyw mam chyba 2,8 mm, a mógłby być jeszcze trochę szerszy. Próbowałem lotu nożowego i kicha. Nie widzę horyzontu, brak odniesienia do ziemi i nie potrafiłem. Trudno też wykonać pętlę, bo model skręca - brak odniesienia do horyzontu. To samo ze wznoszeniem, bo ziemi nie widać. Myślę, że latałem też trochę za wolno.
Przeszkadzało mi też to, że przy pewnych obrotach jest złudzenie, że śmigło się nie obraca. Wtedy miałem wrażenie, że model traci prędkość i wali się.
Miejsce i okoliczności niesprzyjające. Bardzo dekoncentrujący byli paraglajciarze tuż obok.
Niemniej widzę, że z kamerą można latać praktycznie każdym modelem.
Oto filmik zmontowany z dwóch krótkich lotów:
Film się jeszcze przetwarza.
Edit:
Musiałem zmienić link video na 2,4 GHz - lawmate 500 mW. Jednowatowy Lawmate 1,2 GHz strasznie dawał po serwach. Implikowało to niestety większymi zakłóceniami video.
Edit:
Podmieniłem film na vimeo.
Obiektyw mam chyba 2,8 mm, a mógłby być jeszcze trochę szerszy. Próbowałem lotu nożowego i kicha. Nie widzę horyzontu, brak odniesienia do ziemi i nie potrafiłem. Trudno też wykonać pętlę, bo model skręca - brak odniesienia do horyzontu. To samo ze wznoszeniem, bo ziemi nie widać. Myślę, że latałem też trochę za wolno.
Przeszkadzało mi też to, że przy pewnych obrotach jest złudzenie, że śmigło się nie obraca. Wtedy miałem wrażenie, że model traci prędkość i wali się.
Miejsce i okoliczności niesprzyjające. Bardzo dekoncentrujący byli paraglajciarze tuż obok.
Niemniej widzę, że z kamerą można latać praktycznie każdym modelem.
Oto filmik zmontowany z dwóch krótkich lotów:
Film się jeszcze przetwarza.
Edit:
Musiałem zmienić link video na 2,4 GHz - lawmate 500 mW. Jednowatowy Lawmate 1,2 GHz strasznie dawał po serwach. Implikowało to niestety większymi zakłóceniami video.
Edit:
Podmieniłem film na vimeo.
Ostatnio zmieniony piątek 23 lip 2010, 16:59 przez cobra, łącznie zmieniany 1 raz.
________________
Cobra
Cobra
Film jeszcze się przetwarza, ale rozwiązaniem powyższych problemów było by zamontowanie do zbigowego OSD sztucznego horyzontu i wszystko jasnecobra pisze:Nie widzę horyzontu, brak odniesienia do ziemi i nie potrafiłem. Trudno też wykonać pętlę, bo model skręca - brak odniesienia do horyzontu. To samo ze wznoszeniem, bo ziemi nie widać
Przynajmniej teoretycznie
i oczywiście mikrofonik coby słyszeć te wycie silnika przy pionowym wznoszeniu,,,ehhh jeszcze ten zapach metanolu...oj przesadziłemPiotrowy pisze:Film jeszcze się przetwarza, ale rozwiązaniem powyższych problemów było by zamontowanie do zbigowego OSD sztucznego horyzontu i wszystko jasnecobra pisze:Nie widzę horyzontu, brak odniesienia do ziemi i nie potrafiłem. Trudno też wykonać pętlę, bo model skręca - brak odniesienia do horyzontu. To samo ze wznoszeniem, bo ziemi nie widać
Przynajmniej teoretycznie
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA