Kuba.... Piotrowy gdy juz pisze "powaznym tonem", to cos musi znaczyc...
Zgadzam sie z nim. To bylo bardzo lekkomyslne i cale szczescie, ze nic sie nie stalo.
mifau pisze:Kuba.... Piotrowy gdy juz pisze "powaznym tonem", to cos musi znaczyc...
Zgadzam sie z nim. To bylo bardzo lekkomyslne i cale szczescie, ze nic sie nie stalo.
a ja niewiem co to oznacza :) he ?!
"Bóg musi byc chinczykiem , on stworzyl wszystko"
pass: qwerty
Piotrowy pisze:
...
A na Celulozy nie było nikogo, kto by cię mógł obserwować.
...
Co masz na myśli? Było nas trzech :)
Piotrowy pisze:
...
Tym bardziej że leciałeś bez OSD i nie do końca, jak pisałeś wcześniej, pewnej zasięgowo aparaturze
Nie chciałem latać poza pewną granicą zasięgu i dopiero po nawrocie i skierowaniu się w zła stronę przekroczyłem tą granicę. Oczywiście gdybym miał OSD problemu by nie było
Ostatnio zmieniony niedziela 23 maja 2010, 20:49 przez Kuba, łącznie zmieniany 1 raz.
prawda jest taka, ze jak w zeszlym roku szykowalem sie do dluzszego lotu to mimo osd dokladnie przestudiowalem oraz wydrukowalem mape z lotu ptaka oraz staralem sie zapamietac co bardziej rzucajace sie w oczy punkty.
inna sprawa, ze nigdy nie mozemy byc pewni ze wrocimy bo zawsze moze nawalic serwo, odbiornik, regulator, lipo, kabelek, nadajnik video itp itd ...
cholo pisze:inna sprawa, ze nigdy nie mozemy byc pewni ze wrocimy bo zawsze moze nawalic serwo, odbiornik, regulator, lipo, kabelek, nadajnik video itp itd ...
Nieprzygotowanie się pilota lub jego błąd a awaria sprzętu to dwa różne ale równie poważne zagrożenia.
Jak na razie kompletuje video bo latać to latam ale czytając takie posty i wnioski które wyciągnę z tej lektury to przede wszystkim przygotowanie sprzętu "co u mnie jest chyba OK"-od dwóch lat nie zawiódł mnie żaden w moich modeli a drugie to podstawa wiedzy w temacie topografii terenu w którym się lata i to jest chyba ta "najważniejsza"... Takie moje dwa grosze...od żółtodzioba...ogólnie czytanie takich postów,oglądanie filmów nieco "EKSCYTUJĄCE" i tu piszę całą prawdę..z powodzeniem dla wszystkich ,którzy wiedzą co to FPV...
FPV nie kupisz.FPV robisz.
Licencja BNUC'S.
Nie ustawisz koptera lepiej niż swój własny poziom latania.
ECO400 pisze:yagi, a jak wyglądał model po wypadku
tylko lewe skrzydło (trafiłem w sam róg garażu - a miał stać dalej ;) wg. planów), godzina roboty w tym 5minut zbierania części do kupy i znów latał...
"Bóg musi byc chinczykiem , on stworzyl wszystko"
pass: qwerty
Cholo ma rację . Przy niesprzyjających warunkach, cały misterny plan lotu może pójść się pie...ć . Jak człowiek widzi np.same łąki, to mimo OSD czuję się dosyć niepewnie . A jak wieje, to i OSD błędnie wskarze kierunek do bazy. W mim przypadku jak się pogubię często w pobliżu jest Zimi, który zawsze wie, gdzie jestem
Ale jedno mu przyznam ma jaja żeby pokazać co zrobił bo większość nie przyznała by się do tego :)
ale przyznam że zbladłem
A tak kiedyś dostałem baty na forum za to że przeleciałem nad placem zabaw a tu taka jazda :)