No to mam takie cudo, pic rel:
Bardzo wdzięczna konstrukcja. Jakby kto chciał co wiedzieć, to służę info.
W rzeczywistości jest zrobiony z białej pianki EPO (z form, nie ciętej) oraz z włókna weglowego (rurki wzmacniające, rura do ogona i silnika), oraz sklejki-balsy ciętej laserem (wewnętrzne wzmocnienia elementów)
(Trzeba by było go obmalować lub obciągnąć laminatem na taki ładny stalowy kolor). Ale ja nie o tym ...
W oryginale zalecają silnik:
- klasy 4250 (42mm średnicy, 50mm długości magnesów?)
- obroty 950KV przy 3S (czyli jakieś 10k RPM)
- śmigło klasy 12" x6 dwułopatowe
- ESC 60A
Ale że silników 4250 albo nie ma za bardzo, albo są koślawymi gniotami, a jak już - to są przeważnie 3-4S a nie 6S to się zastanawiam, co tam wsadzić...
Chętnie bym zwiększył sprawność przy niskich obrotach i zakres użytecznych obrotów/ciągu (większe śmigło albo 3, 4-łopatowe, choć przy tych rozmiarach to już problem z dostępnością/ceną)
Chętnie przejdę na 6S zamiast 3S...
...ale nie dam $500 za t-motora
Zeta Sky Observer 2m "szybowiec bombowiec" ;)
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
- Lokalizacja: Opole
Re: Zeta Sky Observer 2m "szybowiec bombowiec" ;)
Nie bardzo rozumiem dlaczego 6S? Osobiście latam na 3S3P modelem o podobnych gabarytach i wadze. Loty trwają ponad godzinę i bardzo często ląduję z pakietem rozładowanym do 60-40% . Powód to ograniczenie czasowe lub mam już dość. Ile czasu można siedzieć i gapić się w monitorhrumque@gmail.com pisze: Chętnie przejdę na 6S zamiast 3S...
pozdrawiam
Ben
Ben
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
- Lokalizacja: Opole
Re: Zeta Sky Observer 2m "szybowiec bombowiec" ;)
No choćby dlatego 6S, żeby zapewnić obroty przy niższym kV, bo łatwiej znaleźć fajny silnik z mocniejszych, co ma 270-400kV (choćby "naleśniki" droniarskie) niż coś ~900kV ?Ben pisze:Nie bardzo rozumiem dlaczego 6S? Osobiście latam na 3S3P modelem o podobnych gabarytach i wadze. Loty trwają ponad godzinę i bardzo często ląduję z pakietem rozładowanym do 60-40% . Powód to ograniczenie czasowe lub mam już dość. Ile czasu można siedzieć i gapić się w monitorhrumque@gmail.com pisze: Chętnie przejdę na 6S zamiast 3S...
Re: Zeta Sky Observer 2m "szybowiec bombowiec" ;)
"Parti consigliati (non sono inclusi):hrumque@gmail.com pisze:...No choćby dlatego 6S, żeby zapewnić obroty przy niższym kV, bo łatwiej znaleźć fajny silnik z mocniejszych, co ma 270-400kV (choćby "naleśniki" droniarskie) niż coś ~900kV ?
Motore: motore 4250 950KV senza spazzole outrunner
Controllore di Velocita': 60A ESC Clicca qui
Prop: 12 x 6 Clicca qui
Servo: 9g servo x 4, e 12g servo x 4 Clicca qui
LiPO Batteria: 5200~10000mAh 3S LiPO Clicca qui"
Powyżej masz cytat specyfikacji ze strony banggood.com. Ale jak chcesz wyważać otwarte drzwi ... droga wolna
pozdrawiam
Ben
Ben
-
- Posty: 91
- Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
- Lokalizacja: Opole
Re: Zeta Sky Observer 2m "szybowiec bombowiec" ;)
Sam dobrze wiesz, że często coś z czegoś się buduje "bo jest w szufladzie", a potem tak to już zostaje w specyfikacji. A nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić inaczej.Ben pisze:Powyżej masz cytat specyfikacji ze strony banggood.com. Ale jak chcesz wyważać otwarte drzwi ... droga wolnahrumque@gmail.com pisze:...No choćby dlatego 6S, żeby zapewnić obroty przy niższym kV, bo łatwiej znaleźć fajny silnik z mocniejszych, co ma 270-400kV (choćby "naleśniki" droniarskie) niż coś ~900kV ?
Np. jaka różnica czy przyjmę zasilanie 3S i silnik 1000kV, czy wezmę 6S i silnik 500kV ? (poza tym, że będę potrzebował ESCa na 6S, ale za to mniejszy prąd wystarczy)?
Re: Zeta Sky Observer 2m "szybowiec bombowiec" ;)
Nie zawsze można zaadoptować to co się ma do wszystkiego. Jest takie powiedzonko "jak coś jest do wszystkiego - to jest do niczego". Oczywiście zrobisz jak uważasz, ja z czystym sumieniem mogę Ci polecić stronę ecalc'a można jej używać w formie "okrojonej" do woli, a za opłatą niecałe 10 zeta masz pełną wersję na 30 dni. Przy planowaniu wyposażenia do modeli którymi latałem lub latam sprawdza się w 100%, pobaw się porób sobie symulacje i je porównaj i sam się przekonaj. Najważniejsze to to, że możesz sobie oszczędzić wielu rozczarowań oraz możesz zaoszczędzić sporo kaskihrumque@gmail.com pisze: Sam dobrze wiesz, że często coś z czegoś się buduje "bo jest w szufladzie", a potem tak to już zostaje w specyfikacji. A nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić inaczej.
Np. jaka różnica czy przyjmę zasilanie 3S i silnik 1000kV, czy wezmę 6S i silnik 500kV ? (poza tym, że będę potrzebował ESCa na 6S, ale za to mniejszy prąd wystarczy)?
pozdrawiam
Ben
Ben