Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyczny

Samoloty, szybowce, skrzydełka, delty...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: Adrián »

Moduły dobierasz jakie chcesz. Możesz mieć i po 1W nadajnik i odbiornik
Ale też uważam, że latanie "na ślepo" to bardzo zły pomysł.
Barnaba
Posty: 28
Rejestracja: piątek 04 sie 2017, 12:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: Barnaba »

Assur92 pisze:Złą drogą idziesz... Telemetrię zbyt łatwo stracić, to że sygnał "doleci" Do modelu to nie oznacza że również odbierzesz telemetrię. Nie wiem czy w Qczek lrs obydwa moduły mają taką samą moc, ale nawet jeśli to w modelu nie będziesz miał anteny kierunkowej i moc poleci wszędzie a nie w jednym kierunku. Zostaw sobie tego biednego foxa, a zajmij się instalacją bo moim zdaniem w tym masz problem, np jakaś pętla masy, albo siejące elementy koło siebie.
Tak jak napisałem - myślałem o tym tylko przez chwilę. Nie dość, że może być problem z odbiorem telemetrii to jeszcze opóźnienie może być spore, miałbym "obraz" z 200-500 ms opóźnienia w najlepszym przypadku. Tym by się latać za bardzo nie dało.

Testowałem Arkbird UHF i niestety zasięgi nie są powalające. Tak czy siak musiałem zmienić LRS. Qczek LRS wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Natomiast Pixhawk ma też 10x więcej możliwości od Arkbird Autopilot.
Awatar użytkownika
maxiiii
Posty: 2348
Rejestracja: piątek 03 kwie 2015, 07:04

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: maxiiii »

Chyba coś jest nie tak z waszą analizą. Latanie fpv jest lataniem fpv :) Latanie na przyrządach jest całkiem innym rodzajem latania i daje więcej adrenaliny niż fpv. Już pewien czas temu zrezygnowałem z lotów fpv na rzecz latania na przyrządach.
Wyobraźcie sobie lot pilota bombowca w czasie 2 wojny światowej w nocy bazując tylko na przyrządach pokładowych a za oknem tylko czerń nocy.

Właśnie na tym polega ta zabawa. I tak w tego typu modelach musi być zastosowany autopilot. Bez tego nie ma zabawy:)

Popijając kawkę i gapiąc się na ekran komputera musimy kontrolować wszystkie parametry lotu.
Najsłabszym i najdroższym ogniwem zawsze jest link video. To on ogranicza zasieg. I tak telemetria z LRS-a czy ostatnio modnego QLRS-a bezproblemowo pozwala latać na duże odległości i opóźnienia rzędu 2-5 s nic nie znaczą. :)
Odświeżanie telemetrii w wyżej wymienionych systemach na tablecie czy telefonie odbywa się z częstotliwością 1hz. Jest to wystarczające.

Zasięg takiej telemetrii jest identyczny jak zasięg linku rc. Tyle akurat jest dobrze. Przy stracie linku video i tak nic nam nie da link RC.

Oczywiście jedni lubią blondynki a inni rude, co nie stawia żadnego z nich z tyłu. Każdy lata jak chce. W każdym razie jak spróbowałem latać na przyrządach to już tak zostałem. :) Mi to sprawia przyjemność.


Edit
Jeżeli chodzi o anteny w nadajniku i odbiorniku to wystarczy żamontować dwie takie same. Np. dipol w nadajniku i dipol w odbiorniku.
Przy mocy 1W w nadajniku i 1W w odbiorniku Mamy taki sam "zasięg" telemetri i linku RC.
Barnaba
Posty: 28
Rejestracja: piątek 04 sie 2017, 12:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: Barnaba »

Ooo, maxiiii dzięki za wyjaśnienie. Dokładnie o to mi chodziło. Jednak Ty piszesz, że opóźnienie nie robi problemu. Przy locie po punktach zwrotnych czy w trybie stabilizacji pewnie nie, jednak ja mam troszkę inny problem - pierwsze sekundy po odczepieniu modelu od balonu. Autopilot może nie dać rady ogarnąć co się dzieje przy tak niskim ciśnieniu. Tutaj będę potrzebował naprawdę minimalne opóźnienie dwóch danych: prędkość TAS i horyzont. Później kompas, a następnie GPS. Istnieje ryzyko, że IMU, barometr i GPS mogą zwariować. Chińczycy montują jakieś układy, a później wychodzi w praktyce że to co innego. Arkbird mówił że ma GPS M8N, a wyszło że jest inny.

Dużo niewiadomych, które nie zostaną przetestowane przed lotem :)
Awatar użytkownika
maxiiii
Posty: 2348
Rejestracja: piątek 03 kwie 2015, 07:04

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: maxiiii »

A kogo obchodzi co montują chinole. Twój model to wyposaż go w odpowiednie części i nie będzie niespodzianek.
Autopilot nanosi poprawki na serwa 50 razy na sekundę i nie wierzę że jesteś szybszy i to jeszcze przez link video.
Awatar użytkownika
Baqsthc
Posty: 1076
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 21:12
Lokalizacja: Legnica

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: Baqsthc »

Nie chodzi o szybkość działania autopilota a o jego Pidy. Atmosfera jest tak mało gęsta że pidy przystosowane do latania na rozsądnych wysokościach będą tylko pogarszać sprawę. Jeśli z początku stery w ogóle będę działać.

Przykład tego gościa co jakiś czas temu skakał prawie z kosmosu. Spójrz w jaki sposób skoczył. Żeby jak najmniejszą rotację sobie nadać. A zobacz jak nim kręciło chwilę później. Z modelem może być podobnie, ap tego nie ogarnie.
Awatar użytkownika
maxiiii
Posty: 2348
Rejestracja: piątek 03 kwie 2015, 07:04

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: maxiiii »

Bardzo lubię zwrot "pidowanie". :)

PID -y w rozrzedzonej atmosferze powinny być większe czy mniejsze?
Barnaba
Posty: 28
Rejestracja: piątek 04 sie 2017, 12:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: Barnaba »

PIDy to jest coś o czym jeszcze muszę poczytać bo nie miałem z tym do czynienia. Jeżeli chodzi ogólnie o czułość serw to wychylenia powinny być delikatniejsze. Muszę na nowo obliczenia przeprowadzić ale kiedyś liczyłem, że ten ASW 28 powinien utrzymać się w powietrzu przy Vmin = ok. 140-160 km/h na wysokości 20 km. Czyli powietrze będzie rzadkie ale za to prędkość opływu powierzchni sterowych będzie duża. Do tego może dojść zjawisko flutteru i odwrotne działanie lotek. Ale to sprawdziłem w locie nurkowym przy 160 km/h w gęstym normalnym powietrzu i model zachowywał się poprawnie. Tak czy siak rozważam zmianę na Mini Talona.
Awatar użytkownika
maxiiii
Posty: 2348
Rejestracja: piątek 03 kwie 2015, 07:04

Re: Volantex ASW 28 v.2 + Arkbird 2.0 - projekt stratosferyc

Post autor: maxiiii »

Pomimo nierealności projektu miło jest pomarzyć.
ODPOWIEDZ