jaki dwusilnikowiec do FPV?

Samoloty, szybowce, skrzydełka, delty...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

hrumque@gmail.com
Posty: 91
Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 22:17
Lokalizacja: Opole

jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: hrumque@gmail.com »

Był MyTwinDream, ale zginął tragicznie (ale nie było w tym udziału żadnej brzozy).

Obrazek
Latało to pięknie, brałbym drugiego takiego samego - ale jedna rzecz mi spokoju nie daje - DO TEGO NIE MA CZĘŚCI ZAMIENNYCH.
Bez sensu kupować 3szt całego samolotu (~170$ u chińczyka), skoro łamią się te same elementy (tylny statecznik poziomy, skrzydła w miejscu łączenia, gondole silników), które powinny kosztować 5-10$ i być dostępne luzem.

w związku z powyższym pytanie - jakiego dwusilnikowca (elektrycznego) polecicie?
- rozmiar do około 2m,
- zupełnie nie zależy mi na modelu, "udawaniu jakiegoś prawdziwego samolotu"
- dobre wyważenie - twindream szybował gładko prosto i równo nawet bez użycia żyroskopu i z zatrzymanymi silnikami. Nie chcę latającej cegły, która trzyma kierunek tylko dzięki ciągłej pracy FC.
- możliwość wygodnego posadzenia kamery klasy runcam3 na gimbalu na nosie (lub "zamiast nosa") do kręcenia i FPV
- chętnie na dwa silniki, jakoś tak przyjemnie się tym latało, bardzo stabilnie i zero efektu z jednego śmigła przy gwałtownych dodawaniach gazu, bo silniki kręcące się w przeciwnych kierunkach...
- raczej pianka EPO, choć i sklejkę rozważam...
- żeby były dostępne części zamienne. Choćby u chińczyka, ale by były...


TWIN STAR II Multiplex ?
Skywalker WALL-E2000 ?
Skywalker EVE 2000 ?
Awatar użytkownika
Residul
Posty: 8
Rejestracja: sobota 02 lip 2016, 23:29
Lokalizacja: Warszawa (Ursynów)

Re: jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: Residul »

Zobacz X-UAV Clouds: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=39129.
Niestety nie wiem jak z dostępnością części - na bg nie widziałem.
Tomek alias Residul
Bixler 1.1 (FPV upgrading), 9XRPro, FrSky DF
Awatar użytkownika
gumiś
Posty: 26
Rejestracja: czwartek 29 cze 2017, 14:17
Lokalizacja: Poznań

Re: jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: gumiś »

Wystrugaj sobie coś z pianki. Jeśli nie musi udawać samolotu to i taśma samoprzylepna na pokrycie się nada, byle szeroka. Gondole silników zrobisz z puszek po piwie. Podwozie zbędne.
Szymon
Posty: 992
Rejestracja: poniedziałek 06 wrz 2010, 09:18
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: Szymon »

Gemini v2 od bearospace. Tylko z ręki tym nie wystartujesz, no i trzeba go zbudować, a nie kupić.
Awatar użytkownika
NeXuS
Posty: 881
Rejestracja: sobota 01 lut 2014, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: NeXuS »

TwinStar po przeróbkach nawet pakowny, przez trzy lata nic się nie urwało, nawet przy dość poważnych trzech przyziemieniach na ryj, ale wredny nieco - bo wrażliwy na przeciągnięcie.
Z tego powodu niektórzy wykluczają z góry ten model do fpv. Osobiście latam bo mam - po prostu uważam na prędkość, ale jakbym miał budować platformę do fpv to bym wolał coś, co bardziej wybacza błędy.
Awatar użytkownika
gumiś
Posty: 26
Rejestracja: czwartek 29 cze 2017, 14:17
Lokalizacja: Poznań

Re: jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: gumiś »

Aby skrzydło było bardziej tolerancyjne na zmiany kąta natarcia wymagany jest grubszy profil skrzydła o większym promieniu noska. Znaczną poprawę stateczności można uzyskać poprzez ujemne zwichrzenie na końcach skrzydła.
Awatar użytkownika
komanndos
Posty: 61
Rejestracja: piątek 22 lis 2013, 14:34
Lokalizacja: Marki

Re: jaki dwusilnikowiec do FPV?

Post autor: komanndos »

NeXuS pisze:TwinStar po przeróbkach nawet pakowny, przez trzy lata nic się nie urwało, nawet przy dość poważnych trzech przyziemieniach na ryj, ale wredny nieco - bo wrażliwy na przeciągnięcie.
Z tego powodu niektórzy wykluczają z góry ten model do fpv. Osobiście latam bo mam - po prostu uważam na prędkość, ale jakbym miał budować platformę do fpv to bym wolał coś, co bardziej wybacza błędy.
Twin Star II był moim drugim samolotem, a pierwszym do FPV, szczerze powiem, że wydawał mi się bardzo przyjemny w pilotażu, nawet dla mało doświadczonego pilota. Niestety, zwalił się z kilkuset metrów na ryj i nie przeżył. Jeden z większych minusów to jego pakowność, jak dla mnie trochę zbyt mało miejsca, konieczne przeróbki, żeby wszedł większy pakiet i cała elektronika. Do agresywnego latania bez wzmocnienia na łączeniu skrzydeł też się nie nadaje, kiedyś tak go katowałem, że klasnął skrzydłami, na szczęście nie był wysoko i jakoś udało się poskładać całość :-)
SS2000, SC2400, DIY FT Guinea Pig :-)
ODPOWIEDZ