SW 1900 arek2081

Samoloty, szybowce, skrzydełka, delty...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
arek2081
Posty: 1054
Rejestracja: sobota 20 paź 2012, 04:53
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

SW 1900 arek2081

Post autor: arek2081 »

'Zakupiłem z drugich lub i nawet trzecich rąk samolocik. W modelu jedyne co to założone były serwa od wysokości i kierunku, poza tym nic nie zrobione. Model chyba z pierwszego wypustu na piance wybita data 2010, połówki kadłuba zbytnio do siebie nie pasowały trzeba było naciągać kadłub przy sklejaniu. Niestety i tak jakoś super nie wyszło ale jest w miarę ok. Skrzydła względem stery wysokości nie są liniowo i trzeba będzie dorobić jakiś dystans. Sam ster poziomy też nie jest idealnie względem steru kierunku i też trzeba będzie coś podłożyć.

Model okleiłem folią podobnie jak mini talona, na razie wygląda to tak.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Powiedzcie mi jaki sens jest mocować serwo w sterze wysokości a nie tam gdzie przewidział to producent?
Moim zdanie lepiej już wypinać orczyk niż za każdym razem wyciągać wtyczkę od serwa, jest to złącze elektryczne i kiedyś możemy się zdziwić ja poluzuje się pin i wyleci z gniazda podczas lotu. Co do orczyka to cały czas widzimy czy nic nie pękło lub się poluzowało.

Jako autopilot jak widać wykorzystany jest eleres ale myślę czy nie założyć pixhawka.
Optic 6 (expander 12ch), eleres mod, OSD Remzibi, Fox 800, AP eleres V2, sony 600, gopro 4 sliver, pixhawk
yoseph
Posty: 558
Rejestracja: wtorek 10 sty 2012, 23:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: SW 1900 arek2081

Post autor: yoseph »

W moim pojęciu łatwiej odpinać wtyczkę od serwa niż orczyk:) Wtyczka pasuje ciasno, a jak pokazuje praktyka nie zużyłem jeszcze żadnego kompletu gniazdo-wtyczka chociażby wypinając i wpinając za każdym razem jak wybieram się na latanie. Takie połączenia mam w każdym większym modelu w którym mam demontowane skrzydła, na model przypadają 4 komplety i wszystkie sprawnie działają. Oczywiście podstawa to pozostawić jedną część połączenia luźną, nie wklejoną.
Za to orczyk rozpinasz w miejscu gdzie on pracuje, a ma pracować gładko, bez luzów ale i bez zacięć. Rozpinając za każdym razem powierzchnię która pracuje w końcu wyrobisz dźwignię, lub co gorsza popełnisz błąd przy montażu i katastrofa gotowa.
Ale to tylko moje zdanie;)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
arek2081
Posty: 1054
Rejestracja: sobota 20 paź 2012, 04:53
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: SW 1900 arek2081

Post autor: arek2081 »

Oblatany
Optic 6 (expander 12ch), eleres mod, OSD Remzibi, Fox 800, AP eleres V2, sony 600, gopro 4 sliver, pixhawk
ODPOWIEDZ