Pierwsze skrzydła - Easy Star 2

Samoloty, szybowce, skrzydełka, delty...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Verid »

NeXuS pisze:No może taka jest tendencja, żeby KV śrubować.
Nie tendencja a konieczność. W niektórych klonach i ES1 nie upchasz 7" bez podcinania ogona, nawet 6,5 bywało.....kłopotliwe, stąd decyzje o napędzie o wyższym KV. W ES2 akurat, wieża jest podniesiona i 7" wchodzi bez problemu co daje możliwość kombinacji z napędem ale nie wszyscy mają ten komfort.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
NeXuS
Posty: 881
Rejestracja: sobota 01 lut 2014, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: NeXuS »

No z 7 calami to zapasu do kadłuba jest niecały centymetr. Przy krecie na ryj kadłub się wygnie i śmigło może przeciąć górną część kadłuba. Przy montażu silnika można zrobić taki trik, że wziąć silnik z odwrotnym montażem niż RAY i zamontować go na zewnątrz, a nie w gondoli. Lepsze chłodzenie a i odrobinę więcej miejsca na śmigło do kadłuba zostaje.
lgojniczek
Posty: 382
Rejestracja: wtorek 03 sty 2017, 13:48
Lokalizacja: Ustroń

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: lgojniczek »

Adrián pisze:Jak nie przesadzisz z wagą, to będzie ok, na początek. Później sam uznasz, czy chcesz szybciej polatać, czy "szybować".
Generalnie, te wszystkie pianki o podobnych rozmiarach 1400-1500 jak es, bix i reszta klonów, lata sama, jak się nie przeszkadza.
Jaka waga zalicza się jeszcze do "nie przesadzenia z wagą"?
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Adrián »

Latałem bixem znajomego i przy wadzę 900-950g w moim odczuciu, to już było stanowczo za dużo. Ale przyzwyczajenie z mojego, też miało Ogromne znaczenie. Mój, przy serii, to był jak rakieta. Szedł do góry.
Ale niech się inni wypowiedza, może to jeszcze jest akceptowalna waga, na tym zestawie.

Oszczędzaj na wadze i dobrze przemyśl instalacje, minimum przewodów. Dużo dokładają do wagi.
Jak jest to trener, to oklej w newralgicznych miejscach tasmą. Osobiście, lubię tesa transparent natarcia i brzuch.
Tylko pamiętaj, że jest bardzo wytrzymała, ale też ciężka. Więc z głowa ;-)

Obrazek
lgojniczek
Posty: 382
Rejestracja: wtorek 03 sty 2017, 13:48
Lokalizacja: Ustroń

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: lgojniczek »

Adrián pisze:Latałem bixem znajomego i przy wadzę 900-950g w moim odczuciu, to już było stanowczo za dużo. Ale przyzwyczajenie z mojego, też miało Ogromne znaczenie. Mój, przy serii, to był jak rakieta. Szedł do góry.
Ale niech się inni wypowiedza, może to jeszcze jest akceptowalna waga, na tym zestawie.

Oszczędzaj na wadze i dobrze przemyśl instalacje, minimum przewodów. Dużo dokładają do wagi.
Jak jest to trener, to oklej w newralgicznych miejscach tasmą. Osobiście, lubię tesa transparent natarcia i brzuch.
Tylko pamiętaj, że jest bardzo wytrzymała, ale też ciężka. Więc z głowa ;-)

Obrazek
Dzięki za cenne wskazówki, dziś go zważę jeszcze bez kontrolera i gps bo szczerze powiedziawszy jeszcze go nie ważyłem.
zybyzy
Posty: 1346
Rejestracja: sobota 18 sie 2012, 10:06
Lokalizacja: Breslau

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: zybyzy »

Pisałem nie raz, mój zestaw w bixlerze 2 to 2200kv i śmigło 7/5, waga ok 1150g full fpv. Latał bez problemu i prąd do poziomego lotu to ok 4-5A na 3S
bo latać to cza umić ;) - więc ciągle się uczę.
SkyWalker X-6 FPV - 2Fat2Fly, SkyWalker 1900 FPV Z&P, Mini SkyWalker eleres AP, Mini Talon FPV Z&P
BadCat FPV - KFC32FTB
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Adrián »

lgojniczek pisze:Jeśli możesz to też napisz jak na baseflight będzie sprawdzał się gps hold i RTH.
Dzisiaj odbyły się testy, jestem zdumiony, jak sobie poradził przy gps hold, jak i rth. Bezbłędnie :-)
W pełni użyteczne funkcje.
Nie mam nagrania z ziemi, tylko z lotu, ale coś tam widac. W tygodniu, jak nie zapomnę, to wrzucę może jakiś krótki film.

Tylko zmieniłem max obroty, bo miałem ustawione 1950, teraz przestawiłem na 1700, bo nie miałem tabletu na miejscu, następnym razem wezmę i potestuję.

Wysokość miałem ustawioną na 50m, spokojnie tam gdzie latam, nie trzeba więcej.

Gps hold zatacza spore kółka w miejscu ustawienia funkcji. RTH wraca do miejsca startu i lata nad głową, aż do przejęcia kontroli. Ale z tego co widze, mozna wszystko jeszcze ustawić wedle własnych potrzeb. Ale mi odpowiada.

Było bardzo pochmurnie, ale satelitów było sporo od 16-17 lub 18 podczas lotu.

Tylko nie wiem czy jest możliwośc ustawienia RTH, gdy wyłączymy aparaturę. Nie widze tej funkcji w baseflight, może w inav jest. Muszę sprawdzić. To będzie jedyny plus, jeśli tak jest w inav, żeby przejść z baseflight.
Jak nie będzie, to nie zmieniam. Lata genialnie.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Verid »

Adrián pisze:Tylko nie wiem czy jest możliwośc ustawienia RTH, gdy wyłączymy aparaturę.
A nie można tego ustawić staromodnym FailSafe? Że po wyłączeniu aparatury dobiornik ustawia stery na zero a pstryczek na RTH?
Ten wredny...
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Adrián »

Faktycznie, masz rację. Myślę, że nie ma problemu. Heh najłatwiejsze rozwiązania są najlepsze ;-)

Tylko najgorzej, bo trzeba będzie to przetestować przed zapuszczaniem się gdzieś dalej :-/ a nie lubię stwarzać ryzykownych sytuacji hee
Ale jak mus to mus.. Lepiej teraz niż, ma później zwiać.
Tylko z drugiej strony, teraz jest ustawione na mały gaz i zataczanie delikatnych kółek. Powoli obniża lot i ląduje, jak gps nawali/rth to poleci w siną dal..
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Verid »

Adrián pisze:Tylko najgorzej
Dlaczego najgorzej? Sprawdziłeś że RTH działa jako takie więc "najgorsze" czyli ustawienie tego masz już za sobą. Teraz de facto tylko sprawdzasz czy dobrze ustawiłeś F/S. A sprawdzić zawsze trzeba żeby w razie "W" to rzeczywiście była polisa ubezpieczeniowa a nie przyczyna ucieczki. Jak ci GPS nawali to da chodu niezależnie czy to będzie F/S czy ty włączający pstryczek.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Adrián »

To prawda, ale jak nie ustawie FS z RTH. To wyląduje, zataczając kręgi nad miejscem, gdzie FS się włączył, daleko nie zwieje (poprawka, mam ustawione wyłączenie silnika i lotki, żeby skręcał w jedną stronę). Dlatego zastanawiam się co lepsze..
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Verid »

To.... po co ci to całe navi jak nie chcesz z niego korzystać?
Ten wredny...
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Adrián »

To było bardziej w formie testu.
Gps, potrzebowałem do "strzałki" do domu i przebytej trasy w m i ewentualnie prędkości (chociaż to nie idealne rozwiązanie, ale jest).

Gps hold i rth, to z ciekawości. Jak już wszystko miałem, to wystarczyło ustawić aparaturę. Tym bardziej, że kilka osób się pytało o tą funkcję w base/inav.

Z FS i rth jeszcze przemyśle sprawę.
lgojniczek
Posty: 382
Rejestracja: wtorek 03 sty 2017, 13:48
Lokalizacja: Ustroń

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: lgojniczek »

Adrián pisze:To było bardziej w formie testu.
Gps, potrzebowałem do "strzałki" do domu i przebytej trasy w m i ewentualnie prędkości (chociaż to nie idealne rozwiązanie, ale jest).

Gps hold i rth, to z ciekawości. Jak już wszystko miałem, to wystarczyło ustawić aparaturę. Tym bardziej, że kilka osób się pytało o tą funkcję w base/inav.

Z FS i rth jeszcze przemyśle sprawę.
To i Ja wracam z informacjami oraz pytaniami.
Zastosowałem SP Racing F3 10DOF, wgrałem iNav, skalibrowałem wg. manuala, podpiąłem odbiornik poprzez SBUS, telemetrię SmartPort, pomiar napięcia LiPo i generalnie wszystko działa. Moje pytanie jest takie, do Ciebie @Adrian które tryby lotu warto użyć spośród tych dostępnych w iNav? Tutaj są opisane: https://github.com/iNavFlight/inav/wiki/Flight-modes

Póki co ustawiłem jako osobne tryby:
1. RATE (domyślny kiedy żaden inny nie jest ustawiony), kontroler nie ingeruje w żaden sposób w ruchy pilota
2. ANGLE
3. HORIZON
4. NAV ALTHOLD
5. NAV RTH
6. FAILSAFE

Piszesz @Adrian, że ty masz ustawiony tryb GPS HOLD, wiem że tryby w iNav nazywają się zupełnie inaczej niż w Baseflight ale powiedz mi czy twój tryb GPS HOLD to to samo co
w iNav tryb NAV POSHOLD i zamiast wspomnianego przeze mnie wyżej trybu NAV ALTHOLD powinienem ustawić NAV POSHOLD jeśli tak to następne pytanie czy NAV POSHOLD aka GPS HOLD w płatowcu zachowywać się będzie tak że model będzie zataczał kręgi o zadanym zaprogramowanym promieniu? W kopterze to wiadomo będzie trzymał pozycję w 2 czy 3 osiach a w płatowcu jak to działa?

I teraz pokrótce wrażenia z pierwszego lotu, dwa pierwsze starty zakończyły się glebą dziobem w łąkę. Trzeci start był już w powietrzu niestety błąd pilota i kompletne nieopanowanie maszyny, czasu na reakcję nie było wcale, z nerwów nie zdjąłem z drążka gazu i szedłem od startu do kreta pełną parą, do tego następny błąd to start w trybie RATE czyli kontroler nic nie pomaga więc reakcja modelu na drążki jak gdyby kontrolera w ogóle nie było (tak wiem amatorka pełna).

Końcowy etap tego niezwykle, krótkiego lotu przebiegał lotem do góry nogami metr nad gruntem po czym chcąc go podnieść w powietrze drążek poszedł odruchowo w kierunku góra a że model był do góry nogami to efektem było "przyziemienie" w przysłowiową oraczkę na pełnym ciągu :mrgreen: . Straty to dziura w kadłubie bo pakiet zechciał się uwolnić z niewoli, zerwana wiązka SBUS i SmartPort (lipo pociągnęło za sobą instalację), wyrwany kawałek jednego skrzydła (linia tylna skrzydła tuż przy mocowaniu do kadłuba).

Reasumując nie obrażając nikogo latanie kopterami to przedszkoliada w porównaniu do latania płatowcem jakimkolwiek nawet takim podobno "samo latającym" Easy Starem, model już odbudowałem po kraksie praktycznie śladu niema, linie skrzydeł zarówno natarcia jak i tylne zabezpieczyłem taśmą z włóknem szklanym, kadłub skleiłem i zabezpieczyłem pozostało pytanie jak się nauczyć tym latać? Może jakiś symulator?

Na samą myśl o kolejnym locie podnosi mi się poziom stresu. W jakim trybie startować? Ile gazu do startu? Drążek Elevator na maks w kierunku "góra"? Dajcie jakieś rady
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Pierwszy samolot Easy Star 2

Post autor: Adrián »

Zacznę od tego, chyba będzie lepsze niż 1000 słów (nie mam baro i magnetometru, gps jest aktywny, po podłączeniu baterii) ;-)

Obrazek

Angle to podstawowy tryb, drugi mam horizon i na końcu, najlepszy, czyli passthru. Używam angle i passthru.
Jeśli dobrze pamiętam, angle - acc + gyro, horizon - acc + gyro, ale przy mocnym wychyleniu, działa jak passthru. Passthru - acc i gyro jest wyłączone, lata jak na manualu bez fc.

gps hold - zataczanie kółek w miejscu aktywowania.
W baseflight, jest zakładka, gdzie można dostosować do własnych potrzeb :

Obrazek
lgojniczek pisze:jak się nauczyć tym latać? Może jakiś symulator?

Na samą myśl o kolejnym locie podnosi mi się poziom stresu. W jakim trybie startować? Ile gazu do startu? Drążek Elevator na maks w kierunku "góra"? Dajcie jakieś rady
To może faktycznie warto nauczyć się podstawy na symulatorze. Latam na phoenix rc, ale każdy inny będzie dobry do podstaw.

W bixie nie miałem żadnych "udogodnień, a latał "sam". Więc gdzieś robisz podstawowy błąd, albo brak doświadczenia.

Zacznij od podstaw, czyli ŚC (środek ciężkości), czy dobrze ustawiony? Ile gazu itd to pojęcie względne.. Zależne od masy, silnika, warunków.
Po przygotowaniu do lotu, spróbuj go wyrzucić i zobacz czy szybuje bez silnika, czy zwala się na jakieś skrzydło. Nie wyrzucaj do góry, tylko przed siebie, nawet delikatnie do dołu. Powinien chwile szybować.

Sprawdziłeś, czy lotki w stabilizacji działają poprawnie?

Jeśli mechanicznie wszystko ok, to start pod wiatr, gazu tyle, żebyś czuł, że próbuje się wyrywać z ręki i wyrzut, albo przed siebie, albo delikatnie do góry i dopiero po wyrzucie podciągnij go delikatnie do góry i tyle teorii, ale to zależne od warunków.

Jak mocno wieje, to wystarczy wyrzut przed siebie a i tak go podniesie do góry a później to już formalność. Jak dasz za mało gazu, to pewnie przepadnie.
Musisz to sam wyczuć.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 10 kwie 2017, 11:21 przez Adrián, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ