Polskie Forum FPV

Luk pisze: zakładając że zawsze na trawie przy wyłączonym silniku śmigło i tak ustawi się równolegle do skrzydła - to jest takie założenie że nie urwę silnika albo śmigła.

A po czym kolega tak wnosi? Czy to jest sprawdzona metoda, jest to pewne, wynika z aerodynamiki? Czy są jakieś dodatkowe wymagania, by tak się działo samoczynnie?

Jakoś mi nigdy się nie chciały tak ustawiać, mimo że (oczywiście) w ESC miałem wyłączone "brake on stop" itp - mogły robić za koło fortuny, nigdy nie wiadomo było czy się ustawią ładnie czy będą robić za kotwicę...

Witam. Troche zaniedbalem temat z powodów pracy i wyjazdów. Już staram sie odpowiedzieć. Założenie jest takie że jeszcze nigdy nie musialem lądować na asfalcie i raczej bez podwozia nie planuje. A więc miękka trawa nie złamała mi śmigła, raczej zawsze same ustawiały się równolegle do skrzydeł. Nie jest to poparte żadnymi naukowymi teoriami. Na szczęście u mnie łąka nie jest jak pole golfowe, trawa ma jakieś 20 cm i więcej. Sprzęt siada miękko i raczej nie powoduje uszkodzeń. Było by idealnie zastosować skladane śmigla, ale niestety tych nie zmusimy żeby składały sie do przodu :). Nie ma problemu gdy mamy śmigło z tyłu, tutaj jest troche koło fortuny i z tym sie zgodze.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

Luk pisze:Było by idealnie zastosować skladane śmigla, ale niestety tych nie zmusimy żeby składały sie do przodu :)

Wyjaśnisz czemu chciałbyś żeby się składały do przodu?

Bo składane do tyłu przy ponownym rozruchu wyrwały by silnik albo pocieły skrzydło? :D

Patrząc na fotki silniki ma na gondolach, nie w środku. Przy odrobinie chęci łopatki nie powinny łapać za skrzydło.

A po co jakieś kombinacje ze składanymi śmigłami? Nie lepiej dać zwykłe propsejwery?

cobra pisze:Nie lepiej dać zwykłe propsejwery?

Co kto lubi, ja zawsze gubiłem te cholerne gumki...

No i jak to lata? Jestem bardzo ciekaw Twojej recenzji modelu.