Skywalker X-8 by Marbalon
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Skywalker X-8 by Marbalon
Z uwagi na to ze to skrzydełko nie ma jakieś relacji na naszym forum to wrzucę moje wypociny i zmagania z tym modelem. Model mam już około 4 miesiące więc nie nowy ale jakoś nie było okazji opisać. Krall opisał teraz Fx-79 wiec może komuś opis X-8 pomoże w decyzji.
Generalnie szukałem modelu do dalekiego latania który jednocześnie będzie mi się podobał. Wygląd rzecz gustu ale mnie się bardzo podoba
Co do wyposażenia to jestem w kwestii skrzydełek amatorem ale całe szczęscie Krall słuzył mi pomocą i podesłał sugerowany setup:
- Model Skywalker X-8 z bevrc
- Silnik NTM Prop Drive Series 42-38 750kv / 785w
- Serwa Corona DS339HV Digital Metal Gear Servo 5.1kg/ 32g/ 0.13 Sec
- Śmigło 14"x8 AeroNaut
- Wszystko zasilane 4S - pojemność zaczynałem od 7Ah, teraz jest 10Ah
- Autopilot KFC32FTB
- kamerka pixim seawolf 690 ale wymienię na ulubioną Sony 600 bo jesień się zbliża i szarugi to ta kamera nie lubi...
- nadjanik fox 800mW
Pełna galeria:tutaj
Modyfikacje
Na początku nie wzmacniałem skrzydeł jakoś mocno, jedynie taśmia zbrojona krzyzowo i to wystarczało dopóki latałem na 7Ah. Nie udało mi się doprowadzić do flateru, pewnie by się dało ale przy locie płasko z silnikiem na max przy 120km/h nic się nie działo. Taśma jak na fotce.
Potem przyszły pakiety 2x 5ah doszło więcej masy i prędkości chyba tez i przy 135km/h zatrzepotał tak skrzydłami że mu klapa wypadła (całe szczęście na pole). No to wkleiłem dodatkowe pręty 5x1mm węglowe z góry i z dołu jak polecali na RCG (tyle że tam 7x1 ale takich nie miałem pod ręką) pręty te widać też na powyższym zdjęciu.
Tak więc teraz taśma trochę usztywnia na skręcanie a prędy dodają sztywnosci i na razie jest ok - póki co więcej niż 110km/h nie latałem i chyba nie będę sprawdzał - szkoda mi modelu
Druga modyfikacja to serwa popychaczami do góry do tego osłonka aby zakryć szpetne dłubanie przy serwie. Serwa na snapy i śruby 3mm. i to chyba tyle jeżeli chodzi o zmiany...
KFC32FTB początkowo było w środkowej komorze ale finalnie wylądowało z tyłu. Regulator poszedł na bok i tam też jest przetwornica 12V do video. IMU zasilam z dołożonego RECOM'a a serwa z BEC'a impulsowego 5A który jest w reglu.
Nadajnik video jest na razie na pysku, a antena eleresa na zadzie i jak na razie 20km udało się pyknąć bez większego problemu i korzystania z funkcji failsafe
Póki co wew. się tak to wygląda. Skrzydła na razie bez anten i nadajników.
Co do mocy i ekonomi to na moje jest spoko. Zarówno na 7Ah jak i na 10Ah model nadal daje się ładnie wyrzucić z łapy i idzie pięknie w górę, ale i stosunek mocy do masy z 10Ah jest około 1:1. Nie ważyłem ostatnio ale wazy coś koło 3kg (silnik lekko ponad 3kg ciągnie) z 10Ah. Podczas lotu na 20km w te i nazad wyciągnął 5ah z dostępnego wtedy 7Ah wiec chyba całkiem ekonomicznie. 7-8A potrzebuje do poziomego lotu 45-50km/h.
Jeden ze startów kazałem Jarlistowi nagrać aby zobaczyć na ile moje palce są bezpieczne i wygląda to tak:
Nie mniej chyba poszukam jakiejś rękawiczki ochronnej bo śmigła 14" areoNaut wygladają jak wirujące noże...
To tyle. Planuje jeszcze modyfikacje dotyczace mocowania kamerki głównej i mobiusa aby pozbyć się jello, a może dołożyć gimbala... zobaczymy.
Wszelkie rady mile widziane... model w fazie rozwojowej
Generalnie szukałem modelu do dalekiego latania który jednocześnie będzie mi się podobał. Wygląd rzecz gustu ale mnie się bardzo podoba
Co do wyposażenia to jestem w kwestii skrzydełek amatorem ale całe szczęscie Krall słuzył mi pomocą i podesłał sugerowany setup:
- Model Skywalker X-8 z bevrc
- Silnik NTM Prop Drive Series 42-38 750kv / 785w
- Serwa Corona DS339HV Digital Metal Gear Servo 5.1kg/ 32g/ 0.13 Sec
- Śmigło 14"x8 AeroNaut
- Wszystko zasilane 4S - pojemność zaczynałem od 7Ah, teraz jest 10Ah
- Autopilot KFC32FTB
- kamerka pixim seawolf 690 ale wymienię na ulubioną Sony 600 bo jesień się zbliża i szarugi to ta kamera nie lubi...
- nadjanik fox 800mW
Pełna galeria:tutaj
Modyfikacje
Na początku nie wzmacniałem skrzydeł jakoś mocno, jedynie taśmia zbrojona krzyzowo i to wystarczało dopóki latałem na 7Ah. Nie udało mi się doprowadzić do flateru, pewnie by się dało ale przy locie płasko z silnikiem na max przy 120km/h nic się nie działo. Taśma jak na fotce.
Potem przyszły pakiety 2x 5ah doszło więcej masy i prędkości chyba tez i przy 135km/h zatrzepotał tak skrzydłami że mu klapa wypadła (całe szczęście na pole). No to wkleiłem dodatkowe pręty 5x1mm węglowe z góry i z dołu jak polecali na RCG (tyle że tam 7x1 ale takich nie miałem pod ręką) pręty te widać też na powyższym zdjęciu.
Tak więc teraz taśma trochę usztywnia na skręcanie a prędy dodają sztywnosci i na razie jest ok - póki co więcej niż 110km/h nie latałem i chyba nie będę sprawdzał - szkoda mi modelu
Druga modyfikacja to serwa popychaczami do góry do tego osłonka aby zakryć szpetne dłubanie przy serwie. Serwa na snapy i śruby 3mm. i to chyba tyle jeżeli chodzi o zmiany...
KFC32FTB początkowo było w środkowej komorze ale finalnie wylądowało z tyłu. Regulator poszedł na bok i tam też jest przetwornica 12V do video. IMU zasilam z dołożonego RECOM'a a serwa z BEC'a impulsowego 5A który jest w reglu.
Nadajnik video jest na razie na pysku, a antena eleresa na zadzie i jak na razie 20km udało się pyknąć bez większego problemu i korzystania z funkcji failsafe
Póki co wew. się tak to wygląda. Skrzydła na razie bez anten i nadajników.
Co do mocy i ekonomi to na moje jest spoko. Zarówno na 7Ah jak i na 10Ah model nadal daje się ładnie wyrzucić z łapy i idzie pięknie w górę, ale i stosunek mocy do masy z 10Ah jest około 1:1. Nie ważyłem ostatnio ale wazy coś koło 3kg (silnik lekko ponad 3kg ciągnie) z 10Ah. Podczas lotu na 20km w te i nazad wyciągnął 5ah z dostępnego wtedy 7Ah wiec chyba całkiem ekonomicznie. 7-8A potrzebuje do poziomego lotu 45-50km/h.
Jeden ze startów kazałem Jarlistowi nagrać aby zobaczyć na ile moje palce są bezpieczne i wygląda to tak:
Nie mniej chyba poszukam jakiejś rękawiczki ochronnej bo śmigła 14" areoNaut wygladają jak wirujące noże...
To tyle. Planuje jeszcze modyfikacje dotyczace mocowania kamerki głównej i mobiusa aby pozbyć się jello, a może dołożyć gimbala... zobaczymy.
Wszelkie rady mile widziane... model w fazie rozwojowej
Eeee tam, będziesz pancerne rękawice kupował, a potem szkolił się jak je szybko zdejmować aby drągi złapać Dodaj do KFC "launch switch" TM wzięte z eleresa AP i spokojna Twoja rozczochranamarbalon pisze:Nie mniej chyba poszukam jakiejś rękawiczki ochronnej bo śmigła 14" areoNaut wygladają jak wirujące noże...
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Skywalker X-8 by Marbalon
Przerabiałem ten problem jak miałem X8marbalon pisze: Nie mniej chyba poszukam jakiejś rękawiczki ochronnej bo śmigła 14" areoNaut wygladają jak wirujące noże...
Tu na prawdę nie ma żartów i przekonał się o tym na własnej ręce brat koleżanki małżonki
Po tym zdarzeniu zrobiłem TO
Mirek
Uciekł mi chyba ten ficzer z listy nowości i jakoś nie kojarzę jak działa. Ale domyślam się że załącza silnik z opóźnieniem i tak samo chciałem kiedyś zrobić w KFC32, ale jak spojrzysz na ten start to ja nie rzucam modelu tylko go wyprowadzam a to silnik robi całą robotę więc to raczej nie przejdzie.miś pisze:Dodaj do KFC "launch switch" TM wzięte z eleresa AP
Bieganie z X-8 też odpada bo lekki podmuch i już model wypada z ręki.
Wiem, miałem "przyjemność" widzieć rękę przed aplikacją 14 szwów doświadczonego kolegi.rycerz100 pisze:Tu na prawdę nie ma żartów
Z tym sa 2 problemy. Raz miejsce na zapakowanie tego i czas na rozkładanie itp. Ale dla zdrowia warto na pewno parę minut poświęcić. Drugi problem to miejsce do startu, tam gdzie latam nie zawsze mogę się tak rozstawić aby pod wiatr ustawić to całe ustrojstwo...rycerz100 pisze:Po tym zdarzeniu zrobiłem TO
Tak więc skończy się pewnie rękawiczką co raczej nie jest jakieś upierdliwe bo ten model raczej rzuca się raz, lata godzinę i potem można spokojnie iść do domku
Mateusz, samo w sobie X8 ciężko utrzymać jedną ręką, szczególnie takie które ma 10Ah na pokładzie, łatwo taki model upuścić przy byle podmuchu (zwłaszcza kiedy w drugiej ręce trzymasz nadajnik), wiem z doświadczenia lotniskowego. Dołóż sobie do tego jeszcze 15 metrów naciągniętej gumy, wystartuj kilka razy i dopiero wtedy napisz że katapulta nie jest potrzebna.
Tu opis naszej lotniskowej katapulty (moje X8 zazwyczaj z niej startuje):
http://rcclub.eu/viewtopic.php?f=28&t=7215
a tu jeden ze startów na już modyfikowanej katapulcie (podniesienie ujścia rampy poprzez zmniejszenie kąta pomiędzy nogami - dzięki temu można dać więcej gazu na ziemi zanim model zacznie zsuwać się z wózka)
Nie jest to rzecz jasna konstrukcja idealna, ale zazwyczaj się sprawdza :)
Dorzucę jeszcze jeden ze startów z tej katapultu z widokiem z modelu (mam lekko przewymiarowany napęd chyba...):
Tu opis naszej lotniskowej katapulty (moje X8 zazwyczaj z niej startuje):
http://rcclub.eu/viewtopic.php?f=28&t=7215
a tu jeden ze startów na już modyfikowanej katapulcie (podniesienie ujścia rampy poprzez zmniejszenie kąta pomiędzy nogami - dzięki temu można dać więcej gazu na ziemi zanim model zacznie zsuwać się z wózka)
Nie jest to rzecz jasna konstrukcja idealna, ale zazwyczaj się sprawdza :)
Dorzucę jeszcze jeden ze startów z tej katapultu z widokiem z modelu (mam lekko przewymiarowany napęd chyba...):
Widziałem na rcg kiedyś nie wiem czy to Wasz opis był ale jedyne co mnie sie widzi z uwagi na kompaktowość itp.Szymon pisze:Tu opis naszej lotniskowej katapulty (moje X8 zazwyczaj z niej startuje):
Ale wolałbym raczej o rady Szymonie co tam w skrzydle u siebie namodyfikowałeś i dlaczego, jakieś fotki link do relacji może ? Bo z wątku o X-8 się zrobiło jak je wystartować. Póki co jakoś sobie radzę od czasu rzucania z miejsca wszystkie starty odbyły się poprawnie więc dojdzie pewnie rękawiczka i na tym poprzestanę, a w zimie może popełnię podobną do waszej katapultę.
Jeżeli mogę coś od siebie w temacie startu X-8 od ponad 2 lat startuję z ręki,
maksymalnie obecnie wkładam prawie 12Ah i nie ma problemu z obcinaniem palców.
Wiem kiedyś może być ten pierwszy raz, jednak start z prostej ręki (wyprostowany łokieć)
jest bardzo prosty można powiedzieć że model sam odlatuje ja tylko operuję góra dół gaz jest włączany z przełącznika.
Prezentowałem to już na foorum
Mogę jeszcze dodać że, mam założone śmigło 13,5x8 i startuję na włączonej stabilizacji
Nie budowałem żadnych wyrzutni bo i tak sprzętu na lotnisku jest dużo ;)
maksymalnie obecnie wkładam prawie 12Ah i nie ma problemu z obcinaniem palców.
Wiem kiedyś może być ten pierwszy raz, jednak start z prostej ręki (wyprostowany łokieć)
jest bardzo prosty można powiedzieć że model sam odlatuje ja tylko operuję góra dół gaz jest włączany z przełącznika.
Prezentowałem to już na foorum
Mogę jeszcze dodać że, mam założone śmigło 13,5x8 i startuję na włączonej stabilizacji
Nie budowałem żadnych wyrzutni bo i tak sprzętu na lotnisku jest dużo ;)
Dzisiaj X-8 popełniło kolejny rekordzik. Ewidentnie nadaje się do długiego latania. Więcej tutaj:
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?p=311839#311839
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?p=311839#311839
Post pod postem ale na zupełnie inny temat
Ostatnio z uwagi na nowe narzędzie jakim jest drukarka 3D dorabiam i drukuje co popadnie. No i w X-8 dorobiłem 2 rzeczy a kolejne są w kolejce.
Najpierw doszedł pierścień zabezpieczający piankę przed uszkodzeniami od śmigła. Niby miałem blokadę rozkładanego śmigła ale po korkociągu jak płasko upadł to śmigło się przęgieło i wysiepało piankę. A więc dołożyłem takie cós:
Potem przyszła kolej na regulator. Z uwagi na to że chciałem sobie zostawić całą przestrzeń na swobodne przerzucanie pakietów KFC32FTB poszło do tyłu, zatem regulator na bok... no i wentylacji miał za mało. A więc dostał kratkę wentylacyjną:
Teraz zamierzam odciąć ten wystający pysk na kamerkę na dole i dać to na przedzie w jakiejś ładnej zabudowie. A i jeszcze zapięcie klapy dorobić aby mieć pewność że nie wyfrunie. Dałem rzepy teraz zamiast magnesów bo mnie nie przekonywały i jest lepiej ale z zameczkiem będzie elegancko
Ostatnio z uwagi na nowe narzędzie jakim jest drukarka 3D dorabiam i drukuje co popadnie. No i w X-8 dorobiłem 2 rzeczy a kolejne są w kolejce.
Najpierw doszedł pierścień zabezpieczający piankę przed uszkodzeniami od śmigła. Niby miałem blokadę rozkładanego śmigła ale po korkociągu jak płasko upadł to śmigło się przęgieło i wysiepało piankę. A więc dołożyłem takie cós:
Potem przyszła kolej na regulator. Z uwagi na to że chciałem sobie zostawić całą przestrzeń na swobodne przerzucanie pakietów KFC32FTB poszło do tyłu, zatem regulator na bok... no i wentylacji miał za mało. A więc dostał kratkę wentylacyjną:
Teraz zamierzam odciąć ten wystający pysk na kamerkę na dole i dać to na przedzie w jakiejś ładnej zabudowie. A i jeszcze zapięcie klapy dorobić aby mieć pewność że nie wyfrunie. Dałem rzepy teraz zamiast magnesów bo mnie nie przekonywały i jest lepiej ale z zameczkiem będzie elegancko