pelikan beta 1400 pomoc z fpv

[Speed76]

Kiedyś miałem betę. Kombinowałem tak jak Ty. To nie będzie latać ani długo ani stabilne. Wyważałeś już model? według mnie będzie za ciężki na przód. Nie wiem po co ci kfc do modelu ktory sam lata a długolotem na duże dystanse nigdy nie będzie.

[Verid]

Nie wiem po co ci kfc do modelu ktory sam lata

Na wypadek fakapu z wizją albo RC. Zdarza się? Zdarza. To po co iść w koszty jak można się przed tym zabezpieczyć?

[Speed76]

Verid poczekamy zobaczymy. Niech kolega zrobi swój pierwszy lot. Nie mówię że kfc jest złe. Wiem natomiast jak lata beta przeladowana sprzętem. Mam jeszcze jedno pytanie , jaki jest w nim silnik ile W i ile kv.

[Verid]

Wiem natomiast jak lata beta przeladowana sprzętem.

Ta nie jest przeładowana. Mam u siebie w ES'ie bardzo podobny układ (zamiast KFC jest eLeReS+Remzibi). powiększony o Mobiusa i działa.
Jest za to niechlujnie zrobiona i to może stanowić problem bo smętne resztki aerodynamiki jakie posiadał ten piankolot zostały skutecznie zdewastowane.

[Speed76]

I o to co napisałeś Verid mi chodziło. Brak estetyki w po układaniu sprzętu nie pozwoli na w pełni wykorzystanie mozliwosci modelu. Wiem jak wygląda Twój easy i jak wygladal np. Kefira . Wiem jak lataly. Ale tam nie było nic na wierzchu.

[Verid]

"Nic" to jest w modelach Krall'a :mgreen: U nas jest po prostu mniej...

[szoja]

Fota na 1 kwietnia rozumie się na poprawę humoru antena eleresa wymiata może to nowy radar Zbiga do omijania przeszkód ziemnych

[Pieth]

Tylko, po co tak komplikować prosty modelik

[daro1980]

przy pierwszym lądowaniu w wysokiej trawie masz elektronikę oddzielona od modelu

[SuperBartek]

KFC nie da sie zmiescic do srodka, nie ma na to miejsca, ledwo pakiety wchodza. To co przychodzi mi do glowy po dodatkowych waszych krytykach waznych przy pierwszym modelu to to, aby pozbyc sie regulatorów z kadluba i jakos je gdzies powciskac.

Fota na 1 kwietnia rozumie się na poprawę humoru antena eleresa wymiata może to nowy radar Zbiga do omijania przeszkód ziemnych

Moze jakas dobra rada jak ja ulozyc przy obecnym ulozeniu kfc?

[szoja]

http://hbfpnl.files.wordpress.com/2012/ ... gether.jpg
http://static.rcgroups.net/forums/attac ... 230-ez.jpg
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 3269505239

Może coś takiego?

[NeXuS]

Nie wiem jakie Ty tam pakiety pchasz, ale zdaje się, że chciałeś zrobić długolota z czegoś co na długolota się nie za bardzo nadaje, bo jest za mało pakowne. Do mojego Easy-ego wchodzą: napędowy 2200mAh+500mAh Video, eleres AP+Remzibi, regulator, U-BEC, wszystko bez problemu wewnątrz kadłuba. Nadajnik z tyłu, GPS na skrzydle, z przodu kamerka na serwach do Headtrackera, żadnych kabli na wierzchu, wszystko dało się schować, jedynie kabelki do nadajnika video na górze belki ogonowej poprowadzone elegancko w rurce z termokurczki. Lata to pół godziny, aż nadto, cztery komplety lipo i można się bawić do woli...

[Verid]

U mnie nieco inna konfiguracja bo mam słabą tolerancję na obecność w skrzydłach czegokolwiek innego poza serwami. Jadąc od przodu - GPS na nosie w otworze wentylacyjnym, w kabince OSD Remzibi, Kamerka 600TVL, Mobius z łożem i RECOM'em żeby nie padł w trakcie lotu oraz nadajnik wideo umieszczony tuż przy reglu. Regiel tak jak u ciebie, na grzbiecie.
W brzuchu pakiet 3000mAh (układ jednopakietowy), głębiej eLeReS V2 + IMU, dipol od RC wywalony na ogon.
Obrazki tu: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=26&t=5510&start=60

[SuperBartek]

Antene zamiast w bok, dalem do tylu , jest bezpieczna, waga ok 1100 gram. Masakra co sie dzisiaj dzialo! Postanowilem zrobic "oblot" nie wiem jak to wszystko opisac ale pokolei, pomyslalem, ok wystartuje na stabilizacji, zawsze to pomoc jakas, rzucam, widac ze nie ma sily leciec, mysle ze pierdzielne o glebe ale zaraz po starcie udalo mi sie jakos to uratowac i bez strat go posadzic, drugie podejscie, pierdzielnelem dziobem o glebe zaraz po starcie, widac ze przod ciazyl, brak mocy i predkosci startowej plus panika laika i coz, , dobrze zse nie w beton tylko w pole , nic sie nie stalo - widac dobrze wszystko przymocowalem, i dobrze ze zaraz po starcie a nie z jakas predkoscia, nie bylem sam wiec moj spotter postanowil ze wyrzuci moj samolot z rozpedu w gore, fakt, podzialalo (stabilizacja caly czas wlaczona) wzbilem sie na 19 metrow - zapis osd :D:D:D i lecialem nad ziemia oczywiscie bez gogli, narazie kolo nogi, spotter patrzyl w gogle jak widac i co widac - pod slonce czarno a tak to okej, caly czas wizja ale oddalilem sie o 170 metrow najdalej, latalem dookola anteny i video nie zanikalo takze okej, oczywiscie ze zmniejszona moca eleresa bo tak to sieje jak jest sie blisko - do tego dojde pozniej co wymyslec,no ale widac ze wszystko ma jakis sens i kazdy lot daje nauczke, pierwszy lot na wyczucie, jakos dalem rade ale caly czas w stresie, wiedzialem ze cos jest nie tak wiec posadzilem go zeby odsapnac, ale dobra mowie drugi raz sprobuje, udalo sie , lece i wiem ze cos jest nie tak, bardzo ciezko bylo mi nim skrecac, ciezko szedl w gore no doslownie widac brak mocy, jak dalem drazek na pol gazu to lecial prosto ale ogolnie mial ciezko, nawroty ledwo co wychodzily - byc moze zly srodek ciezkosci , moze za male wychylenia lotek i steru wysokosci? Jak wylaczylem stabilizacje to o malo nie bylo katastrofy bo uciekal na skrzydlo lewe ale jakos uratowalem sytuacje. No i mysle ze jednak musze pozbyc sie turnigy 9xr pomimo tego ze idzie mi nowy gimbal prawy ktory o dziwo sie sam naprawil ale nie jest to pewna apka, teraz cos jest z lewym, kropka na wyswietlaczu od gazu nie dochodzi do samej gory - mzoe nie daje gazu na 100% tyko na jakies 90, widac ze brak pelikanowi wlasciwosci do szybowania, jest ciezki i moze malo oplywowy przez brak aerodynamiki, jestem zadowolony z lotu , ze sie udalo mi tego dokonac, ale wiem ze nie byl to prawidlowy lot ani bezpieczny, cos jest nie tak, nie wiem od czego zaczac, mam nawet rozkmine zeby kupic kadlub i jednak przelozyc graty w srodek, cos musze pomyslec, pozdro!

[Rurek]

Dobra rada - na pierwszy oblot pierwszego w życiu "poważnego" modelu RC najlepiej poprosić kogoś z doświadczeniem. Śledź wątki spotkań i podpytaj kto kiedy i gdzie lata. To naprawdę jest dobra (nie złośliwa) rada. Zaoszczędzi kupę nerwów (widać że w gorączce jeszcze jesteś czytając twojego posta ) i przede wszystkim odbudowę modelu po pierwszych próbach.
Bo kolejną rzeczą jest to że nowy model powinno się oblatywać bez wspomagania stabilizacją. Trzeba go najpierw klasycznie wytrymować i wyważyć aby prosto sam latał a potem można mu dodawać bajery...