Te silniki ładnie pracują ze śmigłem 9x6 i w takiej konfiguracji na pewno nie przeciążysz tych pakietów, poza tym większe śmigło się nie zmieści.
Obawiam się jednak, że będzie kłopot z wyważeniem, ale jak to ma być model pod FPV to zostanie zapas na osprzęt z dodatkowym zasilanie do niego.
Ja do swojego szukam silnika z wielkości 28/36 o obrotach 1400 do 1600 i nie bardzo mogę trafić na sensowne rozwiązanie, a taki jak Twój dawałby mi już zbyt duże obciążenie na ogonie, ciężkie do zrekompensowania i przy jednak mniejszej rozpiętości wyszedłby za ciężko.
Andych pisze:Te silniki ładnie pracują ze śmigłem 9x6 i w takiej konfiguracji na pewno nie przeciążysz tych pakietów, poza tym większe śmigło się nie zmieści.
Obawiam się jednak, że będzie kłopot z wyważeniem, ale jak to ma być model pod FPV to zostanie zapas na osprzęt z dodatkowym zasilanie do niego.
Ja do swojego szukam silnika z wielkości 28/36 o obrotach 1400 do 1600 i nie bardzo mogę trafić na sensowne rozwiązanie, a taki jak Twój dawałby mi już zbyt duże obciążenie na ogonie, ciężkie do zrekompensowania i przy jednak mniejszej rozpiętości wyszedłby za ciężko.
Andych pisze:Akurat taki mam na półce, ale ja wątpię w te 260W.
Ostatnio w związku z różnymi opiniami na temat silników turnigy - zbudowałem sobie mini przyrządzik z wagą elektroniczną (hakową) do sprawdzanie ciągu :] w ciągu kilku minut już wszystko wiadomo....