BSL-21 made in PB
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA
BSL-21 made in PB
Co tu pisać sami zobaczcie.
Moto transport niezły miałem opór w czasie jazdy 40km/h.
Tu strona projektu http://www.bslbialystok.yoyo.pl (dopiero początek więc nic odkrywczego tu nie znajdziecie).
Moto transport niezły miałem opór w czasie jazdy 40km/h.
Tu strona projektu http://www.bslbialystok.yoyo.pl (dopiero początek więc nic odkrywczego tu nie znajdziecie).
Ostatnio zmieniony czwartek 12 sie 2010, 18:54 przez szymon_wolebez, łącznie zmieniany 1 raz.
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA
PZL'ka (KOBUZ) to jest nielot. Już w od 2tyg. miałem 500km rozbiegu (przebiegu) a nie oderwała się od ziemi. Co innego z tym kartonem na plecach. To mnie wiatr chciał z siodła zrzucić .
Płatowiec już po pierwszym oblocie. Ale taki prawdziwy FPV to za kilka dni.
Więcej inf. na podanym linku do strony http://www.bslbialystok.yoyo.pl/
EDIT
Proszę
oblot- surowy materiał
Pierwszy start to i pierwsze lądowanie :P
Zapowiadało się pięknie aż do momentu kiedy podwiało i płatowiec wzbił się tuz nad ziemią i wleciał w mały model. Co za prawdopodobieństwo (może będą z tego jakieś małe samoloty). Oj działo się w czasie oblotu :).
A tak po wstępnym trymowaniu sobie szybuje w stronę słońca
Klasycznie loty ślizgowe po wylataniu pakietu. Przeciągnięcie i pokazowy cyrkiel. Zabawa przednia.
Lotki by wiele pomogły a tak zostaje tylko bezradność.
Płatowiec już po pierwszym oblocie. Ale taki prawdziwy FPV to za kilka dni.
Więcej inf. na podanym linku do strony http://www.bslbialystok.yoyo.pl/
EDIT
Proszę
oblot- surowy materiał
Pierwszy start to i pierwsze lądowanie :P
Zapowiadało się pięknie aż do momentu kiedy podwiało i płatowiec wzbił się tuz nad ziemią i wleciał w mały model. Co za prawdopodobieństwo (może będą z tego jakieś małe samoloty). Oj działo się w czasie oblotu :).
A tak po wstępnym trymowaniu sobie szybuje w stronę słońca
Klasycznie loty ślizgowe po wylataniu pakietu. Przeciągnięcie i pokazowy cyrkiel. Zabawa przednia.
Lotki by wiele pomogły a tak zostaje tylko bezradność.
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA
Oblot ale tym razem już z FPV.
Jest problem oczywiście z brakiem zasięgu RC. Nadajnik video pojechał po bandzie i dość drastycznie ukrócił mi sterowanie. Pierwsza próba to lot klasyczny do wyczucia płatowca. Zakończył się wołaniem "brak sterowania, UWAGA". Model o dziwo ma szczęście i łagodnie wylądował w zaroślach obok kamieni (to by była masakra). No tak pomyślałem w takim razie w tamtym kierunku nie latamy. To kolejny lot już w goglach aby śledzić RSSI i na ten sposób wyczuć płatowiec. I tu również z powodu wibracji serwa kamery zabrakło spokoju. Dystans ok 300m i praktycznie koniec zasięgu więc ostro zawracam i lecę do bazy. Lecę już z myślą o lądowaniu bo stwierdziłem, że tak latać to się jednak nie da. I to kolejna niespodzianka, kamera zrobiła myk i widzę tylko kadłub. Wysokość bezpieczna więc zrywam gogle z głowy i szukam modelu. Brak kontroli, na jakiejś dziwnej zasadzie. Płatowiec jak bocian w kominie krąży i spokojnie opada. Wylądował bez uszkodzeń. UFFF
Odbiornik wygląda na to, że się zatyka (wiesza). W momencie braku kontroli spada RSSI podobnie jak by odbiornik był wyłączony. Jednak dźwiękowy lokalizator modelu nie włączył się. Dopiero po wyłączeniu nadajnik zaczyna piszczeć.
No to mam teraz zabawy z instalacją :( .
Prototyp dobrze spełnia swoją rolę.
Oglądam materiał z czarnej skrzynki :P
EDIT:
Na podstawie tych danych z tej strony o odbiornikach RC http://www.webx.dk/rc/RX-measurements/k ... listen.htm
Już znalazłem mój wielki błąd. Zastosowany odbiornik to Multiplex RX-6-Synth Light.
Nie wiem skąd tkwiłem w przekonaniu, że jest to odbiornik podobny w klasie co corona.
Dopiero po malej lekturze zauważyłem, że to RX do latania przy nodze z pojedynczą przemianą. Wyciągając nawet RSSI tkwiłem w swym przekonaniu, że jest bardzo dobry.
EDIT:
RX error z czarnej skrzynki. Nawet jak RSSI wskazywało 50% to odbiornik nie reagował ;(.
Jest problem oczywiście z brakiem zasięgu RC. Nadajnik video pojechał po bandzie i dość drastycznie ukrócił mi sterowanie. Pierwsza próba to lot klasyczny do wyczucia płatowca. Zakończył się wołaniem "brak sterowania, UWAGA". Model o dziwo ma szczęście i łagodnie wylądował w zaroślach obok kamieni (to by była masakra). No tak pomyślałem w takim razie w tamtym kierunku nie latamy. To kolejny lot już w goglach aby śledzić RSSI i na ten sposób wyczuć płatowiec. I tu również z powodu wibracji serwa kamery zabrakło spokoju. Dystans ok 300m i praktycznie koniec zasięgu więc ostro zawracam i lecę do bazy. Lecę już z myślą o lądowaniu bo stwierdziłem, że tak latać to się jednak nie da. I to kolejna niespodzianka, kamera zrobiła myk i widzę tylko kadłub. Wysokość bezpieczna więc zrywam gogle z głowy i szukam modelu. Brak kontroli, na jakiejś dziwnej zasadzie. Płatowiec jak bocian w kominie krąży i spokojnie opada. Wylądował bez uszkodzeń. UFFF
Odbiornik wygląda na to, że się zatyka (wiesza). W momencie braku kontroli spada RSSI podobnie jak by odbiornik był wyłączony. Jednak dźwiękowy lokalizator modelu nie włączył się. Dopiero po wyłączeniu nadajnik zaczyna piszczeć.
No to mam teraz zabawy z instalacją :( .
Prototyp dobrze spełnia swoją rolę.
Oglądam materiał z czarnej skrzynki :P
EDIT:
Na podstawie tych danych z tej strony o odbiornikach RC http://www.webx.dk/rc/RX-measurements/k ... listen.htm
Już znalazłem mój wielki błąd. Zastosowany odbiornik to Multiplex RX-6-Synth Light.
Nie wiem skąd tkwiłem w przekonaniu, że jest to odbiornik podobny w klasie co corona.
Dopiero po malej lekturze zauważyłem, że to RX do latania przy nodze z pojedynczą przemianą. Wyciągając nawet RSSI tkwiłem w swym przekonaniu, że jest bardzo dobry.
EDIT:
RX error z czarnej skrzynki. Nawet jak RSSI wskazywało 50% to odbiornik nie reagował ;(.
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA
Pomimo wszelkich problemów technicznych oraz walki z ciągłym brakiem czasem pokazaliśmy, że można.
Wszystko dzięki determinacji.
To tak tylko w skrócie:
1 miejsce ekipa z Rzeszowa
2 miejsce ekipa z Warszawy
3 miejsce ekipa z Białegostoku
4 miejsce ekipa z Wrocławia
5 miejsce ekipa z Poznania
Oto foto grupowe przed startem. Platforma o prawdopodobnie największej rozpiętości, kolorowa.
Płatowiec
Płatowiec powstał z niecałe dwa tygodnie. Budowa trwała na bieżąco z rysowaniem planu w nocy, rano materiały trafiały na laser a w południe można było składać puzzle. I tak przez półtora tygodnia całymi dniami w modelarni.
Ciekawostki czyli spadochron i katapulta (zabrakło czasu na zgranie katapulty z płatowcem oraz instalacji spadochronu a mechanizmem spustowym).
Brak mi słów odnośnie miejsca i ośrodka w Bezmiechowej.
Zakochałem się od pierwszego wejrzenia w krajobrazie szybowiska.
Wszystko dzięki determinacji.
To tak tylko w skrócie:
1 miejsce ekipa z Rzeszowa
2 miejsce ekipa z Warszawy
3 miejsce ekipa z Białegostoku
4 miejsce ekipa z Wrocławia
5 miejsce ekipa z Poznania
Oto foto grupowe przed startem. Platforma o prawdopodobnie największej rozpiętości, kolorowa.
Płatowiec
Płatowiec powstał z niecałe dwa tygodnie. Budowa trwała na bieżąco z rysowaniem planu w nocy, rano materiały trafiały na laser a w południe można było składać puzzle. I tak przez półtora tygodnia całymi dniami w modelarni.
Ciekawostki czyli spadochron i katapulta (zabrakło czasu na zgranie katapulty z płatowcem oraz instalacji spadochronu a mechanizmem spustowym).
Brak mi słów odnośnie miejsca i ośrodka w Bezmiechowej.
Zakochałem się od pierwszego wejrzenia w krajobrazie szybowiska.
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA
- szymon_wolebez
- Posty: 1241
- Rejestracja: środa 03 lut 2010, 18:33
- Lokalizacja: WARSZAWA
Oczywiście, że tak. Walizkę otrzymałem dzień przed wyjazdem od jakiegoś sprzętu z pracowni a od stolarza gruba dyktę jak widać .
Walizka dość wiekowa więc wzbudzała lekki uśmiech. Podobno w PRLu za taką walizkę można było mieć problemy .
Jednak LCD jako baza słabo się sprawdziło na słonku . Gdyby nie moje trimersiony to by było ciężko.
Walizka dość wiekowa więc wzbudzała lekki uśmiech. Podobno w PRLu za taką walizkę można było mieć problemy .
Jednak LCD jako baza słabo się sprawdziło na słonku . Gdyby nie moje trimersiony to by było ciężko.