Skrzydło FPV49 Vxx

Samoloty, szybowce, skrzydełka, delty...

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
JankeS_Toruń
Posty: 142
Rejestracja: wtorek 05 kwie 2016, 07:58
Lokalizacja: Toruń

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: JankeS_Toruń »

Ja mam Mobiusa zamontowanego na skrzydle, przerobiłem troche jego mocowanie - bo budowałem od początku w/g planów z mocowaniem na GoPro - ale takiej nie posiadam ;)
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: ci3jk4 »

To jestem w szoku bo mój mobius o 100razy gorzej sobie radzi pod światło.. Będę musiał mu soft podmienić bo siedzi jakiś mega stary z którym go dostałem...
Ty latałeś czymś wcześniej FPV? Bo nie mogę wyjść z podziwu jak płynnie Ci to idzie jak na pierwsze loty :)

Kurcze w weekend nic nie polatałem bo mnie córa jakimś ustrojstwem zaraziła... przynajmniej miałem chwilę czasu żeby poedytować filmiki z wycinania skrzydełka, co już leżą od ponad tygodnia... trochę długie wyszło, bo mimo przyśpieszenia 5x to 50 min :) Będzie trzeba jeszcze skrócić :P

Samo skrzydło już chyba tym razem oblepię folią bo jakoś mi się opatrzył ten biały styrodur... Ciekawe ile będzie z tym ważyć...
Awatar użytkownika
JankeS_Toruń
Posty: 142
Rejestracja: wtorek 05 kwie 2016, 07:58
Lokalizacja: Toruń

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: JankeS_Toruń »

Modelami nie latałem nigdy - czy to z czy bez FPV - dopiero od tygodnia i to dwa razy. Ale na PC na symulatorach od kiedy pamiętam :) Jestem zaawansowanym wirtualnym pilotem w stopniu majora w 13 Wirtualnej Eskadrze Lotnictwa Taktycznego
http://www.maverick.webd.pl/

Teraz już raczej w spoczynku bo tak czasu brakuje ale jeszcze w 2009 roku w Niemczech na turnieju LLTM zdobyliśmy drużynowo drugie miejsce na symulatorach F-16 ;)

Dlatego ja od razu pakowałem FPV bo obawiałem się lotu LOS. Od zawsze "siedzę" w kokpicie ;) A teraz mam najlepszy symulator na świecie - nic mi tak nie odwzoruje warunków lotu jak prawdziwy model :) Adrenalina masakra - ostatnio jak wcisnąłem funkcję trymowania TrimSw i poczułem, że model jest bardziej spokojny i leci w miarę prosto zacząłem sobie pozwalać na więcej ale po przelocie tuż koło siebie miałem już tyle wrażeń jak na drugi lot że mimo upływu 6 min lotu i mając na pokładzie 5300mAh już miałem dosyć :) I od razu do lądowania na drugim kręgu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 18 lip 2016, 14:32 przez JankeS_Toruń, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: ci3jk4 »

AA no widzisz to sporo wyjaśnia, bo jak zobaczyłem start i od razu odbicie w lewo , to myślałem że Ci się model wali na bok, ale sekunde późnij już widać że to zamierzony ruch był i poszedł dalej płynnie :)
Sumulator widać daje radę. Musisz Battlefielda ściągnąć i będziemy w kopterze latali, ja jako gunman, ty jako pilot :)
Awatar użytkownika
JankeS_Toruń
Posty: 142
Rejestracja: wtorek 05 kwie 2016, 07:58
Lokalizacja: Toruń

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: JankeS_Toruń »

Hehe na kopterach akurat za dużo nie latałem ;) Ale zawsze można polecieć. Teraz symulatory są już tak zrobione, że na prawdę dają rade. Mieliśmy okazje przetestować wojskowy symulator F-16 w bazie na Krzesinach - i w sumie to poczułem się w nim jak "w domu" po tysiącach godzin w BMS 4.32 Każdy z naszej eskadry, kto miał wtedy okazje latać bardzo dobrze sobie radził - więc mogę tylko polecić symulator BMS. Mając jeszcze do tego w domu zestaw HOTAS Cougar, który posiadam i jest wierną repliką steru i przepustnicy z F-16 kładąc ręce na manetkach w wojskowym symulatorze na prawdę można było poczuć się jak w domu. Większość funkcji pod palcami ;) Jednak wojskowy symulator to wypas absolutny - ekrany dookoła głowy i cała prawdziwa kabina z zegarami i ekranami... Nie chciało się z niej wychodzić :)

A po starcie to w lewo to model tak poszedł :) Ja go tylko starałem się utrzymać podczas rozpędzania żeby bardziej się już nie przechylił i jak lekko już nabrał prędkości to go wyprostowałem i do góry. Później walka z wyrównaniem jako tako i trymowanie :)
Awatar użytkownika
Arthor
Posty: 350
Rejestracja: piątek 06 lut 2015, 16:50
Lokalizacja: Antyle

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: Arthor »

Tak więc przyszedł nowy regiel (Dys 20A micro) i serwa (Corona 919MG 12g 1,5kg 0,07s). Serwa niestety nadal z dolnej półki, ciężkie i potwornie głośne (nawet jak nie pracują).
Po wywaleniu starego regla z dziobu, musiałem dołożyć jeszcze więcej stali na zderzaku. Tym razem łącznie ponad 40g.
ObrazekObrazekObrazek

Wczoraj kolejne testy:


Przy pierwszych dwóch próbach miałem wrażenie kompletnego braku sterowności.
Przy trzeciej próbie czuję, że już bym poleciał, ale... nagle wyrosło mi drzewo przed dziobem (ktoś wiedział, że drzewa tak szybko rosną?). Dał o sobie znać kompletny brak doświadczenia ze skrzydlatymi i manewr uniku zakończył się na ziemi. Straty: zderzak do wymiany (i tak to planowałem, więc można powiedzieć że bez strat). Teraz zderzak zrobię ze sklejki albo metalu. nie będę musiał przynajmniej dokładać różnych metalowych śmieci...
Kolejny start już wkrótce, a do tego czasu obowiązkowy symulator. Swoją drogą polecicie jakiś tani albo darmowy symulator samolotu/skrzydła? Mam Multiflight, ale tam start jest banalnie prosty i w darmowej sersji nie ma opcji wiatru...
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: ci3jk4 »

kurcze, przedwczoraj ulotniłem swoją najnowszą odsłonę skrzydełka no i patrzę a tu przy ledwo co prędkości przelotowej flatter.
Wylądowałem okazało się że silnik nie dokręcony i nie był to flatter tylko wibracje i imu wariowało. polatałem jeszcze parę minut i wyszło że zjawisko pojawia się duuużo później i wypadało by wyważyć silnik/śmigło.
Nie ukrywam że zrobiłem to tak aby aby na oko (jak kręcę śmigłem w piwnicy to czuję dużo mniejsze wibracje na modelu) no i wieczorem pojechałem znowu polatać.
No i cholera znowu to samo + dodatkowo pojawiało się to też przy szybowaniu.
Pogoda coś nie teges, więc pewnie wieczorem powalczę z wstawieniem jakichś wzmocnień w skrzydła chociaż nadal nie jestem na 100% pewien czy to imu macha lotkami jak oszalałe, czy jest to klasyczne łopotanie skrzydełkami....

Sami oceńcie, 30 sekunda filmu i potem coś koło 1:10 i 2:20...


Dodam że starałem się jak mogłem zrobić lekką platformę, no i z całym osprzętem fpv, z 2 pakietami i 240g ołowiu symulującymi trzeci pakiet i kabinkę na kamery waży 1540g
Skrzydła da się odpiąć i trzymają się obecnie na tasmę klejącą i 2x 6x1mm dźwigary wsadzone w kieszenie zrobione z carbonu 7x0.5mm (jak już model będzie latać poprawnie to pewnie zrobię zakończenia skrzydeł i kadłuba ze sklejki i będzie skręcane na śrubeczkę tak jak to kiedyś było w skywalkerach x8).
Więcej wzmocnień jak na razie nie ma (ale pewnie jednak będzie).
Poprzednie skrzydełko latało na podobnym setupie tylko że zamiast 6mm dźwigarów miało 10mm rurki alu (strasznie ciężkie i dużo za grube jak na 12mm styroduru w niektórych miejscach skrzydła) wklejone na stałe i latało dość dobrze zanim nie połamałem go doszczętnie (i złożyłem do spowrotem w całość).
Awatar użytkownika
JankeS_Toruń
Posty: 142
Rejestracja: wtorek 05 kwie 2016, 07:58
Lokalizacja: Toruń

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: JankeS_Toruń »

Faktycznie mocno telepie... Na manualu bez żadnej stabilizacji sprawdzałeś?

Ps. Niezła waga :shock: Mój idzie na 2kg :mrgreen:
Awatar użytkownika
Arthor
Posty: 350
Rejestracja: piątek 06 lut 2015, 16:50
Lokalizacja: Antyle

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: Arthor »

Dobrze gada. Sprawdź bez żadnej stabilizacji. Nie widać oznak jello, więc to nie wibracje od silnika. Sprawdź mocowanie ACC, ale mi to najbardziej wygląda na złe wypidowanie. Jak zaczyna się trząść, to zwiększa amplitudę wychyleń lotek, zamiast zmniejszać. I teraz jeszcze strzelam: czy to nie jest też wina zbyt wolnych serw?
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: ci3jk4 »

No wyszło lekko, ale teraz jest problem i tak pewnie dołożę trochę wagi (chociaż do tej z poprzedniego skrzydła już i tak chyba nie dobiję).
Tak jak mówiłem pierwszego dnia w manualu było ok. Drugiego przy szybowaniu ale w acc już telepało (co niby i tak powinno wykluczyć silnik). Ewentualnie może faktycznie pidy, ale z drugiej strony na poprzedniej wersji było ok (chociaż była cięższa o około 0,5kg więc może to ma jakiś wpływ).
Serwa na bank są ok bo latam na nich od początku, a przed zamocowaniem rozbierałem żeby przedłużyć kabelki i od razu sprawdziłem zębatki :)
ACC jeszcze spróbuję chwilowo na gąbkę wstawić bo jak na razie jest na sztywno do kadłuba, jeśli to coś da to wiem że muszę dalej walczyć z wyważeniem silnika, jeśli nie to pewnie z usztywnieniem skrzydeł :)

EDIT.
Polatałem chwile przed burzą i zmrokiem.
Jest dobrze:)
Przed lotem prowizoryczne wzmocniłem skrzydła a eleresa AP dałem na gąbkę.
NIEPOTRZEBNIE!
Jednak to faktycznie wina pidów musi być.
Loty ze stabilizacją =ciągłe machanie lotkami przy większych prędkościach niezależnie czy silnik się kręcił czy nie.
Loty w manualu pełen gaz, ciągłe piruety i co tylko udało mi się wymyślić-lata jak marzenie...
Wywaliłem wzmocnienia i gąbkę-nadal idealnie.
Myślę że w tym momencie na 100% wykluczyłem wady konstrukcyjne, więc mogę się pochwalić filmikiem z budowy:)




Zapomniałem dodać że podczas testów ze stabilizacją i mobiusem na końcu skrzydła, zaliczyłem dziś 4 krety, z czego jeden myślałem że skończy się budową nowej sztuki - spadłem na drzewa z chyba 50 metrów.
Za każdym razem ten sam powód - nagłe przeciàgnięcie i wejście w rotację.
Skrzydełko na szczęście dostało tylko po nosie, a ten i tak będzie niebawem ucięty:)

Idę czytać o pidowaniu eleresa, mimo że pixhawk już leży na WER Warszawa:)
Awatar użytkownika
JankeS_Toruń
Posty: 142
Rejestracja: wtorek 05 kwie 2016, 07:58
Lokalizacja: Toruń

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: JankeS_Toruń »

Jestem pod ogromnym wrażeniem muszę przyznać. Technologie widzę, że opanowaną masz już do perfekcji. Wszystko obmyślone od początku do końca :) Świetna sprawa z tymi szablonami do wycinania hot wire. Bardzo sprytnie to wszystko pomyślane - naprawdę pełen respect :) Obejrzałem wczoraj "na sen" ale już nie miałem siły nic napisać bo było coś koło 0:30. Próbowałeś zbudować skrzydło na zwykłym profilu nie na KFm-x coś ala ZII? Ładnie to wycinanie Ci wychodzi. Skąd bierzesz materiał do budowy? Bo spora redukcja masy wynika pewnie z użytego styroduru lub czegoś na podobe. W efekcie końcowym oklejasz czy laminujesz skrzydło?

FPV ciągniesz z Mobiusa? Ile czasu zajęło Ci złożenie tego skrzydła? Dobra sprawa z taką modułową konstrukcją - zawsze można wymienić jeden element uszkodzony i dalej w powietrze ;)

Ps. Bardzo fajnie zmontowany film :)
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: ci3jk4 »

Jak wcześniej wycinałem to wychodziło 3 godz na całość +x godzin na umocowanie sprzętu.
Teraz zmieniłem sposób wycinania kieszeni na wg mnie lepszy w ogólnym rozrachunku, ale wymagający dużo więcej czasu i cierpliwości (2 godziny mi zeszło na same kieszenie we wszystkim vs wcześniej 15 min).
To że robiłem pod kamerą też trochę spowolniło budowę i chyba 3 dni samo wycinanie przez to trwało.
Można zobaczyć że ciuchy mi się zmieniają :)
Generalnie myślę że dla laika w temacie 3 dni po parę godzin i skrzydełko wycięte, a jak się ma wprawę to 2 dni i gotowe do lotu.
Materiał to styrodur z obi, castoramy itd, teraz kupiłem ursa w pobliskiej hurtowni, ale nie jest jakiś super. Kosztuje 30 zł za arkusz.
Co do samego hotwire'a i kształtów to to jest 5 sztuka tą metodą, więc już mam sporo wprawy, a i tak nie wyszło idealnie (ale jest blisko) pierwsze 2 komplety jakie zrobiłem były paskudne.

Ja generalnie nie potrzebuje składanego skrzydła, ale chciałem zrobić coś inaczej niż wszyscy, a poza tym właśnie łatwość wymiany jednej tylko części mnie kusiła.

Skrzydełko owinę folią carbon na koniec, jak już wreszcie wszystko się poustawia i dopieści, żeby je jeszcze trochę usztywnić, wypięknić i zakonserwować:)
Wideo jak na razie z mobiusa, bo nie chciało mi się ciągnąć kabelka do płytkowej.
Niczego innego nie wycinałem jeszcze bo generalnie to jestem świeży w temacie płatowców.
Awatar użytkownika
volender
Posty: 896
Rejestracja: sobota 27 kwie 2013, 16:56
Lokalizacja: Kraków

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: volender »

Fajny pomysł z tym hotWire :) - możesz powiedzieć, jakiej średnicy i grubości użyłeś pręty węglowe (zwykłe węglowe czy carbo z dobrym splotem?) - takie same jak w org. projekcie fpv49?
Awatar użytkownika
ci3jk4
Posty: 1576
Rejestracja: środa 25 kwie 2012, 16:35
Lokalizacja: Gdańsk / Straszyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: ci3jk4 »

Wsio jest w filmie, a poprawione plany wrzucę tam jeszcze w poniedziałek, ale są tylko dwa dźwigary z rurek 6mm zwykłych tanich (chociaż lepsze byłyby w splocie bo zawsze to wytrzymalsze). Wsunięte w rurki 7mm które pełnią rolę kieszeni i są na stałe wklejone. Myślę że można je zastąpić odpowiednio rurami 7 i 8 mm ale to już maks żeby nie nadwyrężać styroduru. Przy rurce 10mm wklejone na stałe, ciągle pękały mi skrzydła właśnie wzdłuż rurek, ale wtedy też sposób wycinania kieszeni był inny.
Ważne żeby rurki dość ciasno pasowały do siebie.
Dodatkowo ja akurat wcześniej dodawałem wzmocnienia z pręta 3mm na środkowym schodku (raz dałem z jednej strony skrzydła a raz z dwóch zależnie czy wydawało mi się wystarczająco sztywne).
Generalnie staram się wykorzystać to co tanie i dostępne zamiast szukać dokładnie tego co w manualu.
gast
Posty: 40
Rejestracja: niedziela 23 lis 2014, 10:57
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Skrzydło FPV49 Vxx

Post autor: gast »

Panowie, zróbcie może jakieś podstawy wycinania modeli,jaki sprzęt trzeba mieć, gdzie kupić materiał (podkłady pod panele? styrodur? ) jaki (jaka grubość najlepiej zeby nie rozcinać na grubość) itp, bo nigdy nic takiego nie wycinałem, a chętnie bym spróbował
ODPOWIEDZ