Niestety, to nie byłem ja :)konrad_p pisze: A z Stufido to mam takie wrażenie żę się już na łące za Wysoką spotkaliśmy.
Czy to Ty byłeś wówczas z kolegą z Karwian bodajże?
Moje nieśmiałe próby też samotnie robiłem na polu zaraz za tabliczką WROCŁAW przy ogródkach działkowych na trasie na Żórawinę :) jak jeszcze zboże niskie było. A hexę ćwiczyłem na ogrodzie, jak mi padła bateria i nie miałem FS to skończyło się na upadku po walnięciu śmigłami w dachówki. O dziwo, oprócz złamanej podpory antenki GPS i połamanych śmigieł nic więcej się nie stało. Właśnie skończyłem wyposażanie w FPV, czekam na trochę czasu żeby odpalić elektronikę, wyważyć śmigła i można próbować znowu...
A moja Beta i Retro ciągle w pudełkach, no ale jak jest taaaka ekipa z Ołtaszyna to już musowo się zmuszę do zrobienia z tym porządku!