Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Tu można uprawiać dyskutanctwo ;-)

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: krall »

Lee pisze:Nie no jak oczywiście że doszło,..
Aaa - no w tym linku już faktycznie widać, że produkt gotowy.
12S to troszkę mało jak na ebajki.
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: krall »

Nowe baterie czas trochę porozładowywać ;-)

pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Awatar użytkownika
marekj
Posty: 791
Rejestracja: środa 07 sie 2013, 20:31
Lokalizacja: Bestwinka

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: marekj »

Ta choroba jest zaraźliwa :-D. BMS i ładowarkę już mam. Baterie na pakiet właśnie selekcjonuję. Nadal nie wiem, czy napęd na tylne koło, czy silnik centralny? Mój stary, bardzo solidny "góral", którego przeznaczyłem na elektryfikację, ma niestety ramę do osiek 10 mm. Pewnie do tych 12 mm da się rozpiłować. Przy napędzie centralnym nie ma tego problemu - ciągle myślę, który wybrać?
Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: krall »

Heh,
To Ci w decyzji nie pomogę. Każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Kolejnym dylematem może być też wybór sterownika - moc, dynamika, obsługa. No nie musi być łatwo wcale.
A e-rowerki - szczególnie w wersji - kiedy sobie sam grzebiesz podobno faktycznie uzależniają. Kolega jeździł 2 sezony somo(prze)róbką a teraz w zimie buduje 2 nowe ;-) Ponadto występuje także choroba zwana "watozą". Także trzeba uważać :-D

PS
Może w lepszym sezonie odwiedzimy Twoje okolice (no może trochę bardziej na południe). Kto wie?

PS2
Tymczasem kombinujemy z kumplami jakąś dalszą wycieczkę ebike-ową. Koncepcja: dokąś tam pociągiem (ew ew autem) i dalej juz tylko rowerowo.
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Awatar użytkownika
marekj
Posty: 791
Rejestracja: środa 07 sie 2013, 20:31
Lokalizacja: Bestwinka

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: marekj »

Jeśli miał bym się trzymać Nexuna (a wygodnie bo blisko), to za bardzo wyboru nie ma w sterownikach. Ostatnio coś przybyło, ale to do dużo mocniejszych sprzętów. Może wiosną będzie większy wybór. Myślałem o silniku jak Twój, tylko 7x9 bo ma większy moment. Sterownik pewnie KT48V, bo taką baterię szykuję, no i LCD do tego. Moim zdaniem to umiarkowana opcja z możliwością spokojnej, w miarę dynamicznej jazdy. Na małe potworki jestem już za stary. Na razie zdobywam wiedzę i pilnie obserwuję poczynania innych w tej materii.

Jak będziecie się wybierali w moje strony, to oczywiście dajcie wcześniej znać.
Pozdrawiam
Marek
Awatar użytkownika
wrzech
Posty: 275
Rejestracja: czwartek 19 wrz 2013, 14:14
Lokalizacja: Tychy

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: wrzech »

marekj pisze:Ta choroba jest zaraźliwa :-D. BMS i ładowarkę już mam. Baterie na pakiet właśnie selekcjonuję. Nadal nie wiem, czy napęd na tylne koło, czy silnik centralny? Mój stary, bardzo solidny "góral", którego przeznaczyłem na elektryfikację, ma niestety ramę do osiek 10 mm. Pewnie do tych 12 mm da się rozpiłować. Przy napędzie centralnym nie ma tego problemu - ciągle myślę, który wybrać?
A ja sie zdecydowałem na 2kW w kole z tyłu :) Do tego 20Ah prądu (wiecej do trójkąta nie wejdzie) i może coś z tego będzie na wiosne. Sporo roboty w samoróbce ale ponoć uzależnia :)
Marek
Awatar użytkownika
yorg68
Posty: 887
Rejestracja: poniedziałek 18 maja 2015, 11:33
Lokalizacja: Myślenice

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: yorg68 »

krall pisze:Tymczasem kombinujemy z kumplami jakąś dalszą wycieczkę ebike-ową. Koncepcja: dokąś tam pociągiem (ew ew autem) i dalej juz tylko rowerowo.
Przy wycieczkach kiludniowych i jednym pakiecie zasilającym pojawi się problem wydajności ładowania pakietu.
Sprawdziłem wariant z dwoma pakietami i dwoma wydajnymi ładowarkami zanim pojechałem na e-bajku do Hiszpanii.
Zdecydowanie polecam tylko takie rozwiązanie na dłuższą trasę i niemożliwość np. ładowania w nocy na postoju.
Faktem jest że najfajniejsze miejsca na postój nocny pozbawione są z reguły dostępu do gniazdka.
Przy mojej propozycji skracamy czas "dobijania Amperów" o połowę - a to pozwala całkowicie inaczej zaplanować
trasę każdego dnia.
Wiem co piszę - przejechałem do dnia wczorajszego na tym systemie 15.148km

Jerzy
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: krall »

15tys km - imponujący wynik :-)

U mnie akurat wariant z przekładaniem pakietu odpada.
Fakt, ładowania aku (a przecież trwa to kilka godzin więc pomysł, że nocą jest bardzo dobry) trochę ogranicza swobodę wyboru trasy czy noclegu...
Coś za coś.

Jest jeszcze dodatkowa kwestia związana z pakietem: transport roweru samolotem.
Pakiet wiadomo w podręcznym. I trochę obawiam się reakcji pracowników na kontroli bezpieczeństwa jakby zobaczyli takiego 7kg kloca ;-)
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9750
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: pawelsky »

krall pisze:Pakiet wiadomo w podręcznym. I trochę obawiam się reakcji pracowników na kontroli bezpieczeństwa jakby zobaczyli takiego 7kg kloca ;-)
Z tylkoma Wh w podrecznym to Cie do samolotu nie wpuszcza. Max. to 2 x 160Wh lub 20 x 100Wh...
Awatar użytkownika
krall
Posty: 3152
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 10:00
Lokalizacja: Kartuzy
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: krall »

pawelsky pisze: Z tylkoma Wh w podrecznym to Cie do samolotu nie wpuszcza. Max. to 2 x 160Wh lub 20 x 100Wh...
O tym piszę :-)
Zdarzało mi się przewozić nawet po siedem pakietów do P4 i nikt tego w sumie nawet nie liczył i nie drążył w ogóle ale to małe baterie i nie robią wrażenia.
A taki kloc - to za sam wygląd robi się już gorąco :-D
pozdrawiam
Krzysztof
http://www.fly.kartuzy.com.pl
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9750
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Ebike - w wersji prawie modelarskiej ;-)

Post autor: pawelsky »

krall pisze:Zdarzało mi się przewozić nawet po siedem pakietów do P4 i nikt tego w sumie nawet nie liczył i nie drążył w ogóle ale to małe baterie i nie robią wrażenia.
To akurat nie problem, bo maja mniej niz 100Wh sztuka, wiec mozesz ich miec do 20szt.
ODPOWIEDZ