Tak tak...Verid pisze:Nigdzie nie napisał że filmował
Dziwne podejście ludzi do dronów
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
To nowe prawo?Violet pisze:prawo do komfortu
A kogo to obchodzi?Violet pisze:opalam sie w swoim ogrodku i nie zycze sobie nagrywania?
Google map też sobie nie życzysz? :)
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
maxiiii pisze:To nowe prawo?
Moze nie prawo ale przywilej prywatnosci w pewnych okolicznosciach
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
Skoro wspomniałeś o usługach tejże korporacjimaxiiii pisze:
Google map też sobie nie życzysz? :)
To obejrzyj Street View u niemiaszków i szczególnie w Austrii - i tu chodzi o szeroko pojętą prywatność.
Wiem, prawo u nas insze ale ponoć my się globalizujem
Pozdrawiam. :), :)
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
Jagoda, no litosci, rozrozniaj uiwecznianie wizerunku od jego publikacji...Jagoda pisze:To obejrzyj Street View u niemiaszków i szczególnie w Austrii - i tu chodzi o szeroko pojętą prywatność.
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
Jako "stary" fotograf rozróżniam i to bardzo, bardzo (może nawet bardziej) dokładnie.pawelsky pisze: Jagoda, no litosci, rozrozniaj uiwecznianie wizerunku od jego publikacji...
W Pl na terenie publicznym focę kogo chcę i kiedy chcę.
Przy zabawie w tzw. street foto np. na Krupówkach miałem gdzieś zgody na fotografowanie ale kilka razy ( i to pisemnie ) prosiłem o zgodę na publikację.
Ale Street View nigdzie nie publikuje ( bo są zamazane )czyjegoś wizerunku, podobnie nr rej. aut -ani w Pl, ani we Włoszech itd.Brak zgody we wspomnianych (Austria, Niemcy) krajach wynikał właśnie z uwieczniania wizerunku przez ekipy Google.
Jakby tego było mało, nie możesz wlecieć z kamerą nad łąkę rolnika w Niemczech bez jego zgody gdzie nawet nie ma mowy o wizerunku, no chyba że trawa ma wizerunek
pawelsky ....litości - zrozum to co napisałem.
Pozdrawiam. :), :)
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
No wlasnie nie bardzo bo watek jest o ew. robieniu zdjec a Ty wyjezdzasz z tym czego to streetview nie publikuje i w dodatku poza PL.Jagoda pisze:Jako "stary" fotograf rozróżniam i to bardzoo
I tego sie trzymajmy.Jagoda pisze:W Pl na terenie publicznym focę kogo chcę i kiedy chcę.
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
Teraz się czepiaszpawelsky pisze: No wlasnie nie bardzo bo watek jest o ew. robieniu zdjec a Ty wyjezdzasz z tym czego to streetview nie publikuje i w dodatku poza PL.
1. To HP
2. Temat: Dziwne podejście ludzi do dronów - nie ma że PL,
3. Jakiś czas temu opisywałem podejście człowieka w Niemczech
4. Z usługami Google zaczął maxii - ja podjąłem temat
Edit
5.Street View to jest robienie zdjęć i filmowanie
Pozdrawiam. :), :)
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
I to Cie zwalnia z trzymania sie tematu?Jagoda pisze:1. To HP
Jasne, nie ma, autor postu z Czestochowy opisal przypadek z Mozambiku.Jagoda pisze:2. Temat: Dziwne podejście ludzi do dronów - nie ma że PL,
I to tez Cie zwalnia z trzymania sie tematu?Jagoda pisze:3. Jakiś czas temu opisywałem podejście człowieka w Niemczech
Najwyrazniej nie zrozumiales co chcial przekazacJagoda pisze:4. Z usługami Google zaczął maxii - ja podjąłem temat
Zlituj sie Jagoda bo brniesz bez sensu.
Re: Dziwne podejście ludzi do dronów
Hmm.. to ja z "innej mańki" - ludzie na widok mojego drona reaguję tak (reakcja spontaniczna):
Festiwal Kolorów w Rumii.
nie byłem tam jako umówiony fotograf - ot pojechałem z córką, wziąłem drona, zapytałem organizatora - zgodził się, ba - prosił o zdjęcia na swoją stronę / fejsa..
to impreza masowa więc może ktoś powiedzieć, ze to co innego - ale na co dzień jak latam w okolicach Gdyni (i w tym roku na wakacjach na południowym zachodzie Polski) - zawsze znajdzie się osoba która zapyta jak daleko jak długo itp - a tym którzy podnoszą kwestię prywatności z chęcią pokazuję ekran podglądu na którym człowiek jest wielkości kilku mm....
Życzę każdemu takich spotkań ;)
Festiwal Kolorów w Rumii.
nie byłem tam jako umówiony fotograf - ot pojechałem z córką, wziąłem drona, zapytałem organizatora - zgodził się, ba - prosił o zdjęcia na swoją stronę / fejsa..
to impreza masowa więc może ktoś powiedzieć, ze to co innego - ale na co dzień jak latam w okolicach Gdyni (i w tym roku na wakacjach na południowym zachodzie Polski) - zawsze znajdzie się osoba która zapyta jak daleko jak długo itp - a tym którzy podnoszą kwestię prywatności z chęcią pokazuję ekran podglądu na którym człowiek jest wielkości kilku mm....
Życzę każdemu takich spotkań ;)