A może biznes dronowy ?

Tu można uprawiać dyskutanctwo ;-)

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

IvanM
Posty: 1566
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 19:25
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: A może biznes dronowy ?

Post autor: IvanM »

Filmowców jest od cholery, bo sprzęt jest tani i dostępny. Problem w tym, że każdy weselofilmowicz uważa, że powinien zarabiać kokosy - bo przecież posiada ogromne kwalifikacje porównywalne przynajmniej z chirurgiem. Jakie? No przecież musi umieć montować na komputerze pod muzykę i znać kodeki i takie tam. Jeżeli go zapytamy jednak o to gdzie nabył te umiejętności i kwalifikację? - to odpowie, że sam się nauczył. Ile mu zeszło? No jakieś dwa miesiące.
Na wolnym rynku są to więc umiejętności, który przeciętnie zdolny człowiek potrafi nabyć samodzielnie w trakcie dwóch miesięcy. Czyli nie warte prawie nic, bo te samą drogę wybierają tysiące innych i obniżają cenę. Dla tego nikt z takich filmowców nie jest w stanie wykroczyć ponad chałturę weselną.
Jak to jest przy tym filmowaniu z drona? Ilu czasu potrzeba by ktoś nauczył się latać mydelniczką ? Wypakować, lecieć i w weekend już można na wesele. Choć filmowanie z powietrza nie jest łatwiejsze jak filmowanie z ziemi, to "profesjonalne usługi filmowania z powietrza" próbują oferować ci, którzy o filmowanie profesjonalne nawet nie zaczepili. Na tym poziomie więc jest największa konkurencja, bo po prostu każdy może - więc zarabiać się nie da. Nawet jak znajdzie się jakaś "nisza"... z łatwością zostanie ona szybko zapełniona konkurencją.
Długotrwały sukces więc zapewnić może tylko i wyłącznie oferowanie czegoś, co nie umie robić każdy i czego nie może się też ktokolwiek sam w krótkim czasie nauczyć. Dotyczy to także filmowania na poziomie wymagającym więcej jak wesela - gdzie zapotrzebowanie jest ogromne i nie zaspokojone.
Radauskas
Posty: 209
Rejestracja: czwartek 26 lis 2015, 00:05
Lokalizacja: Warszawa

Re: A może biznes dronowy ?

Post autor: Radauskas »

Wydaje mi się więc, że chociazby zrobienie papierów na loty bez widoczności drona stawiają Cie w przeselekcjonowanej grupie. Mysląc o biznesie dronowym ja nie nastawiałem się na wesela ale właśnie na coś bardziej wyszukanego. Wesela to można opędzać nie porzucając dotychczasowej roboty :) Zdaje sobie też sprawę, że takich przeselekcjonowanych firm też jest dużo. jest na rynku sporo firm, które ofreują szkolenia i one z pewnością też oferują usługi "droniarskie".
Klon Symy 5 ( wiele razy na drzewach wieszanej ), IRIS+
ODPOWIEDZ