Dywagacje o żonach z wątku Mavic'a

[matulekpl]

a co mi tam... biere go:)

[S_tach]

a co mi tam... biere go:)

Ty masz dobrą (znaczy wyrozumiałą żonę) a co inni mają powiedzieć? :)

[Piotrowy]

Ty masz dobrą (znaczy wyrozumiałą żonę) a co inni mają powiedzieć? :)

Brać się do roboty, a żonie powiedzieć, że takie małe, to tanie jest

[Adrián]

Jak już tak ciężko, to "wygrałeś w konkursie" i wszyscy śpią spokojnie
Oczywiście nie namawiam do kłamstwa

[player_sct]

Taa tylko ile razy można wygrywać w konkursach. Moja już na słowo nie wierzy chce potwierdzenia że wygrałem

Wysłane z mojego Nexus 7 przy użyciu Tapatalka

[Verid]

No to kup sobie papier na dyplomy, jakąś mętną pieczątkę do tego i bierz się za wygrywanie...

[Jagoda]

To wy macie aż tak przechlapane?"Końkursy","końbinacje"?
Moja połówka była przy strąceniu fajtka.Jak gnałem do mostu na drugą stronę rzeki mówiła "nie denerwuj się kupisz drugiego"
A jak pokazałem filmik z prezentacji Mavica: "fajny, zawsze mógłbyś zabrać w góry" - manfrotto D1+p4+3 aku+dodatki=ca 5kg a jest jeszcze reszta rzeczy.
Czyli mam .....


Ps.Mam....
Między średnią a 2x średnia

[PiotrSz]

Niektórzy mają niestety jazdy w domu z modelami

[Mitar]

Moja do tej pory jest pod wrażeniem że "taniej" kupuje a drożej sprzedaje ;)

[Baqsthc]

Widzę że nie tylko ja jestem w trudnej sytuacji ukrywania tego czy tamtego przed 2 połówką [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND COLD SWEAT] bo przecież Z&P to tylko mała płytka, 100wkę dałem

[yasiu18]

Nie tylko Ty. Ja swojej wcisnąłem, że P3P za 1700€ sprzedałem i zostało mi jeszcze 200€ w kieszeni na buty dla niej. Nie uwierzysz jaka radość ;)

[mikun]

Baqsthc pocieszę Ciebie z 8-letnich obserwacji for modelarskich powiem Tobie że 90% żonatych użytkowników ma ten problem (jak nie więcej) ja też się do tego zaliczam trzeba sobie radzić - podpowiem ale nie namawiam mam nadzieję że moja żona tego nie przeczyta ale najlepszym sposobem są raty i to nie te finansowe a kopterowe. Kupiłem ramę dużego koptera i przynosiłem z pracy w częściach a to ramiona a to CP w inny dzień podwozie potem śmigła, silniki i tak powolutku chodziło o przyzwyczajenie kobiety do przedmiotu który leży raz na biurku a raz na półce. Żony wiedzą że dłubiemy samemu i tu coś się wytnie tam kolega wyfrezuje. Z Mavicem jest trudniej bo to gotowiec ale... ma wyciąganą baterię, rozbieralne śmigła może i obudowę... trzeba kombinować.

Też kupię sobie tego malucha.

[marimach77]

mikun, wyjąłeś mi to z ust. Jakby widział siebie

[PiotrSz]

Jak fajnie być szczęśliwie rozwiedzionym

[rafi.devtox]

Ja mam inny patent... Umowa z szefem na kopertowke. Przed wyplata dzwoni do mnie i mowi ze w tym miesiacu wyszlo przykladowo 7500zl... Wiec 7000 na konto a reszte odbiore osobiscie albo wlplaca mi na paypal. ( wporzo szef) problem pojawia sie z paczkami. Z racji tego ze czesto nie ma mnie w domu paczki odbiera zona. I zawsze jest ten sam text: "znowu cos kupiles?" i zawsze wymiguje sie ze sprzedalem stare czesci i kupilem nowe. Nie wiem ile tak pociagne ale na razie jeszcze konspiracja dziala...

.... jest jedna rzecz która pociaga bardziej niz quad. MAN TGX, 40t i 1000km przed Toba....