Polskie Forum FPV

Zależy ile ich miałeś

A tak poważnie, to nie ma się czego bać.

Nagrywam właśnie jego działanie i tu kolejna ciekawostka.
Po pierwsze (jeszcze nie to), chyba faktycznie trzeba coś zewnętrznego do niego, bo pokazywać, pokazuje, ale ma sporą bezwładność.
Teraz ciekawostka (a przynajmniej dla mnie). Z początku myślałem że ta farba działa po części jak naklejki (w dzień się naświetla i w ciemności jakiś czas świeci), ale to w sumie byłoby bez sensu w samolocie (pilot po jakimś czasie nie mógłby nic dostrzec). Normalnie w nocy jest już ledwo widoczne (ale nadal coś tam się świeci), zwykłą latarką z białą diodą nie da się tego naświetlić (no bo to tak nie działa). Da się to jednak na chwilę pobudzić... światłem o długości fali 405nm (takie mam do dyspozycji w formie lasera). Po poświeceniu laserem, farba przez kilka sekund świeci wyraźnie jaśniej. No i w sumie by się chyba zgadzało, bo światło o takiej długości fali ma większą energie kwantu niż pozostałe, wyższe.

Edit: Faktycznie jest żyroskop :D Dmuchnąłem w rurkę, to się zaczęło rozpędzać coś z boku. kompletnie nie było tego widać bo nawet nie mogłem odkręcić śrubek, od pokrywy tego.

W samolotach są takie lampki UV w zakresie niewidzialnym przez oko, które ładnie naświetlają całą tablicę przyrządów. Na przełomie lat 80/90 miałem praktyki w PZL Okęcie i tam ta farba "świecąca" była ogólnie dostępna, malowali nią wszystkie napisy w kabinie.

W zegarku z dawnych lat, nakręcanym tzw pilocie, też mam wskazówki radioaktywne

Ok gotowe, na szybko poskładałem film.

A tak wygląda to w nocy, zaraz po oświetleniu laserem.
Obrazek

Mrowkarz, to teraz buduj samolot RC, a przyrząd wrzucaj do ground-station na ziemi (po przerobkach) - efekt wow murowany jeszcze zdobyć wolant (czy jak to sie zwie), i jestes gosc :D
Bardzo mi sie podoba jak świeci.

kuczy pisze:Mrowkarz, to teraz buduj samolot RC, a przyrząd wrzucaj do ground-station na ziemi (po przerobkach) - efekt wow murowany jeszcze zdobyć wolant (czy jak to sie zwie), i jestes gosc :D
Bardzo mi sie podoba jak świeci.

Wow, nie pomyślałem o tym, fajny pomysł :D Może kiedyś się coś zrobi :D

Mrowkarz pisze: Z początku myślałem że ta farba działa po części jak naklejki (w dzień się naświetla i w ciemności jakiś czas świeci)

Mieszasz troszkę radioluminescencję z fosforescencją choć nie do końca. To twoje świeci przede wszystkim bo jest promieniotwórcze (a konkretnie świeci bo się wzbudza pod wpływem promieniowania radu) a nalepki świecą bo zostały naświetlone. To twoje przestaje świecić bo strukturę krystaliczną siarczku cynku z czasem szlag trafia (dużo szybciej niż zanika radioaktywność radu) ALE udało ci się to wzbudzić przy pomocy lasera bo siarczek cynku zanieczyszczony domieszkami wykazuje fosforescencję w UV a te twoje 405nm w laserze to na granicy bliskiego UV.

Efekt piękny, GS z kompletem wskaźników w tym klimacie to byłby hicior każdego wieczornego zlotu.