Od czwartku w Lidlu...

Tu można uprawiać dyskutanctwo ;-)

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

Lee - jak chcesz mieć dobrą wyrzynarkę za rozsądną cenę to bierz choćby najtańszą Makitę. Miałem kiedyś dylemat co wziąć - zielonego BOSCH'a czy Makitę. Ta sama półka cenowa (czytaj najtańsze modele obu firm dostępne w Casto). Dylemat się skończył w momencie uruchomienia. BOSCH mało się z ręki nie wyrwał. Makita zero wibracji.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
xq_operator
Posty: 441
Rejestracja: czwartek 05 wrz 2013, 12:10
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: xq_operator »

kupujcie te śmieci
bo tanio :lol:
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

xq_operator - ile masz tych śmieci z Lidla? Bo coś mi się zdaje że niewiele. Wbrew pozorom Parkside ma na koncie również bardzo udane konstrukcje. Sporo czasu temu kupiłem wiertarko-zakrętarkę za mniej niż najtańszy szrot w okolicznych marketach budowlanych i nie przestaje mnie zadziwiać wytrzymałością.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
xq_operator
Posty: 441
Rejestracja: czwartek 05 wrz 2013, 12:10
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: xq_operator »

Verid pisze:xq_operator - ile masz tych śmieci z Lidla? Bo coś mi się zdaje że niewiele.
zero. tym samym mam tylko jedno tego typu narzędzie, któe jest semi-niewypałem - einhell czy jakoś tak.

poniżej dextera nie schodzę, nie stać mnie. :cry:
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

zero.
Staram się nie być czepny ale tytułując jakiś produkt per "śmieć" wypadałoby przedtem go osobiście przynajmniej pobieżnie przetestować - nie sądzisz?

Dexter'a z kolei omijam szerokim łukiem po negatywnych doświadczeniach z wiertarką i miarką tej marki.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
Adasko
Posty: 2245
Rejestracja: wtorek 28 gru 2010, 15:14
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Adasko »

chlopcy nie kloccie sie
posiadam wszystkie .ale to wszystkie narzedzia dewalta na 230v i na 18 V
oraz wszystkie narzedzia co lidl zapodal markowane parkside
roznica jest ofromna w komforcie pracy jak i w cenie
te z lidla kupuje by miec w zagrodzie
te zdewalta pracuja na budowach
jesli podchodzimy z zyczeniem ze parkside ma pracowac jak proxxon to proponuje pasmanterie i zakup metra gumy
;-)
niestety cos co kosztuje 1 /10 ceny nie da sie w jaki kolwiek sposo porownac
z orginalem
z drugiej strony ht
ten kto uzywa zamiennikow tanszych nie ma wymagan High Tec
osobiscie polecam narzedzia markowane jako parkside
tanie i dobre
dla malkontentow proponuje strone www,proxxon.co.uk
tyle ze sumy wydane na narzedzi beda kosmiczne w realiach PL
Awatar użytkownika
Piotrowy
Posty: 3129
Rejestracja: wtorek 02 lut 2010, 14:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrowy »

Adasko pisze:te z lidla kupuje by miec w zagrodzie
te zdewalta pracuja na budowach
Potwierdzam. Lidl- wyższa półka do amatorskich zastosowań. Nie mieszajmy tu narzędzi do profesjonalnych zastosowań.
Np. akumulatorowa wiertarka z lidla na Li-Jon akumulatorach za 150 pln. dla mnie full wypas :-)
Z wyrzynarką po prostu miałem pecha :-( . Kasa zwrócona, więc nie ma tematu :-P
krzyzak0
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek 07 kwie 2014, 18:37
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: krzyzak0 »

Piotrowy pisze:
volender pisze:Za to z udanych zakupów statyw z lupką sobie kupiłem w końcu :D
Też kupiłem. Jest tam też stojak na lutownice. Jak się ją tam wkłada, to się wywraca :-/ .

Wyrzynarki cieszyły się dużym wzięciem. Zakupiłem jedną z ostatnich. Pracowała 1 min. i stanęła :evil: Jutro idę oddać.
Hehe. Dobrze ze mowisz! Dzieki
Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Post autor: Lee »

Verid pisze:bierz choćby najtańszą Makitę
250zł, hmm, już trochę za dużo jak na wyrywcze robótki, tym bardziej że wciąż mam status ucznia :D
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

250zł, hmm, już trochę za dużo jak na wyrywcze robótki, tym bardziej że wciąż mam status ucznia :D
Nie ukrywam ze cenowy Topex to to nie jest. Ale nie jest to też niebieski BOSCH a kupujesz raz i zapominasz. U mnie w trybie hobbystycznym prawie 10 lat już chodzi.

Z resztą daleko nie masz - możemy się zgadać przy którymś weekendzie to sobie zobaczysz czy to warte swojej ceny czy nie.
Ten wredny...
Awatar użytkownika
volender
Posty: 896
Rejestracja: sobota 27 kwie 2013, 16:56
Lokalizacja: Kraków

Post autor: volender »

Wiecie może, czy da się dostać gdzieś tą oprawkę gwintowaną w której mocuje się tulejkowe futerka ( http://archiwum.allegro.pl/oferta/tulej ... 43946.html ), takie jak w tym dremelku z lidla?

Patrzyłem jak jest ono zamocowane w mojej mikro-szlifierce :D 6W, ale jak dla mnie to wygląda na połączenie skurczowe ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Połączenie_skurczowe ), chyba, że się mylę i to jest tylko klej ;).

Wpadłem na pomysł, żeby zrobić sobie miniszlifierkę z jakiegoś silniczka 3f, ok. 10A na 3s.
Jakieś ESC zapasowe w domu mam, silniczek będzie tani, a zasilacz od xboxa ma 12V@16A, więc ma jeszcze bezpieczny zapas.

Zaczęłem czytać o markowych dremelach, proxxonach, a przecież mamy na własnym podwórku wszysko czego potrzeba, no może oprócz obudowy na to, ale i na to uda się jakoś zaradzić ;-).
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Post autor: Verid »

W dremelku to nie jest połączenie skurczowe bo te futerka są wymienne i na różne wymiary.

Obrazek

Oś Dremela jest pusta w środku a gwintowana na zewnątrz. Wsadzasz futerko na wybrany wymiar i zaciskasz tą czarną nakrętką. Jako że operacja ta była dość wkuropatwiająca jak miałeś końcówki o różnych wymiarach (lub nieoryginalne Dremel'a) to Dremel dodał do asortymentu tzw Multichuck czyli klasyczną głowicę wiertarki:

Obrazek
Ten wredny...
Awatar użytkownika
volender
Posty: 896
Rejestracja: sobota 27 kwie 2013, 16:56
Lokalizacja: Kraków

Post autor: volender »

Verid pisze:Oś Dremela jest pusta w środku a gwintowana na zewnątrz.
,
Hmm.. właśnie nie wiedziałem jak to nazwać.
Chodzi mi o tą ośkę o której piszesz, do której wkłada się to futerko, i na którą nakręca się nakrętkę. Nie wiem, czy to ma jakąś fachową nazwę.

Ona (przynajmniej u mnie) jest osadzona (wklejona, wkurczona - niepotrzebne skreślić) na zwykłym wale silniczka.
Gdyby dało się ją gdzieś kupić, to można by ją zamocować na wale silniczka 3f, jak piastę :-) - i frezarka gotowa.

Silniczek 3s 10A (kv do wyboru ;)), do tego jakiś esc, i atmega do generacji pwm, i nawet dedykowany zasilacz z xboxa - pewnie koszt wyniósłby ~100 zł.

Nie wiem jeszcze jak łożyska zniosłyby boczne siły przy pracy np frezu czy kamienia, ale ewentualnie można tam dodatkowe łożysko domontować w razie potrzeby.
Awatar użytkownika
Karol93
Posty: 276
Rejestracja: czwartek 29 sie 2013, 22:17
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Karol93 »

volender pisze: atmega do generacji pwm
Z tego co mi wiadomo, to nie jest czyste PWM, tylko PPM ?

Ja z narzędziami też już miałem trochę "zabawy". Wybierałem szlifierke z dwoma tarczami, żeby móc sobie noże, wiertła itd do tokarki ostrzyć.
Przerobiłem dwie i obie zwróciłem. Została przy mnie Makita (większy model, na tarcze 250mm). W tych dwóch - bicie kamieni takie, że chciały zeskoczyć ze stołu. Po 3min była gorąco, że aż czuć spalenizną było - a przecież jak się robi nowy nóż, to naprawdę troche trzeba poszlifować - zwłaszcza, jak sie na początku nie miało wprawy :P.

z ParkSide'a też mam trochę gratów i nie narzekam, ale są to proste narzędzia- imbusy, lutownice - trzymają się całkiem dobrze.
Niestety te bardziej "skomplikowane" narzędzia jak wyżynarki, dremelki, itd - trzeba kupować droższe, jeśli się chce ich regularnie używać.
Pozdrawiam Karol
Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Post autor: Lee »

Verid pisze:Z resztą daleko nie masz - możemy się zgadać przy którymś weekendzie to sobie zobaczysz czy to warte swojej ceny czy nie
Miła propozycja, ale nie przesadzajmy :-P wierzę tobie, że makita jest porządna, prawie każdy tak powie, a nawet jak by coś zaszwankowało sam bym sobie naprawił(no chyba że by wirnik się skopcił :D).
volender pisze: i atmega do generacji pwm
Wow, ty chcesz tam dać jeszcze jakiś wyświetlacz że atmegę dajesz? :-P
Przecież wystarczy tylko regulować ESC, czyli zwykły serwo tester, a jak lubisz dłubać w AVR to na samo generowanie sygnału(no i jakieś przyciski) wystarczy attiny, na elce masz nawet gotowe rozwiązanie.
volender pisze:Wpadłem na pomysł, żeby zrobić sobie miniszlifierkę z jakiegoś silniczka 3f
Ja jakiś czas temu też wpadłem na podobny pomysł, tylko że chodziło bardziej o wkrętarkę.
Silnik bezszczotkowy idealnie się do tego nadaję, bowiem to zwykłe silniki szczotkowe bardzo często padają, wpada jakiś opiłek, następuje zwarcie na komutatorze(w 3f tą funkcje pełni ESC) i uzwojenie się fajczy, no a nasze bezszczotkowce nie mają tej części, czyli poza łożyskami nic nie może się zużyć/uszkodzić ze względu na brud.
Wszystko ładnie pięknie, tylko do tego trzeba najlepiej gotowy mechanizm z porządnej wkrętarki oraz custom-case, najlepiej zrobiona na CNC, z np. sklejki i potem na to lakier bezbarwny, fajnie by to wyglądało :-P
ODPOWIEDZ