Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
W e-dym już ich nie ma, a inawera ma, ale nie sprzeda "prywatnemu" 
Jak nie jak tak, kupowałem miesiąc temu na inawerze dokładnie te grzałki... oni nie handlują z fizycznymi płynami z nikotyną i całymi epapierosami... grzałka to co innego 
i nie ma problemu. Nie wiem o co chodzi 
Znaczy się dzisiaj otrzymałem przesyłkę z grzałkami 
Duzo nie wniosles do tematu.DronNOOB pisze:Nie chce nikogo obrażać, ale w parę krajach w których bylem jest taki stereotyp, że elektroniczne papierosy palą ludzie z nietradycyjną seksualną orientacją, mówię całkiem serio :D
Nie rozumiem tego "fenomenu". Paliłem ponad 15 lat, później uznałem, że nie warto i rzuciłem w jeden dzień. Po co miałem by jakąś metalowa czy plastykową rurkę palić nie wiem, przecież własnie chodziło o wypalenie pachnącego tytoniu pod gruszą po obiadku :D
Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie na ten temat :D
Lepiej dmuchać na zimne i zapasy bazy sobie zrobić Liquinator to był chyba pierwszy patent, który tak na prawdę nie przeciekał. Później jak pojawiły się punkty z efajkami niemal w każdym markecie to poszedłem trochę na łatwiznę, przestałem bełtać liquidy i przesiadłem się na wygodnego volisha z grzałkami za 9zł - lenistwo robi swoje Ale z tymi grzałkami różnie bywało, raz wytrzymała 3 tygodnie innym razem tydzień. Jak kupiłem Evica przesiadłem się ba nautilus v2 i do tej pory na nim siedziałem, ale niedawno kolega sprezentował mi Billow V2 Nano i powiem Ci niebo, a ziemia. Jeden film na YT i od razu wyszła mi dobra grzałka taka jaką chciałem. Jak dojdę do wprawy to ukręcenie grzałki zajmie mi maks 5-10min, a jak mi się nie będzie chciało to na aliexpress można kupić gotową paczkę ukręconych sprężynek (sztuka wychodzi 5groszy chyba) do tego bawełna i pojechał. Grzałka do nautilusa 15zł, a do tego wystarczy kawałek drutu i bawełny, jedna grzałka wychodzi jakieś grosze . Zero to już pełna kontrola nad produktem i jego dystrybucją. Na dzień dzisiejszy jest masa pytań bez odpowiedzi które tyczą tylko przedsiębiorcy, i to niekoniecznie związanego z branżą. W 2019 r. zostanie niewielu graczy i dużą dozą prawdopodobieństwa da się ich policzyć na palcach jednej dłoni. Gdyby ktoś myślał że urzędy wykonawcze śpią i panuje tam chaos to taka przestroga z poprzedniej ustawy wykonawczej dyrektywy unijnej.
