Hej. Witajcie. Złożyłem drona na ramie ZMR250 + pixracer i bum - crash. Konstrukcja była na tyle mocna, że dron działa bez większych przeszkód ale obraził się na mnie i nie mówi do mnie. Podłączenie baterii nie powoduje już melodyjki godnej Mozarta, a zmiana flight modów przebiega w grobowej ciszy. Da się z tym jakoś żyć ? Czy mój dron jeszcze się do mnie odezwie ? Czy rozwaliło się tam coś konkretnego co można wymienic ?
Pozdrawiam
Krzysztof Kapliński
Crash - mój dron to niemowa
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
-
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela 21 sty 2018, 11:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Crash - mój dron to niemowa
Sprawdź czy nie odczepił (odlutował/urwał )się BUZZER.
Pozdrawiam Krzysiek
---------------------------------------------------------------
QAV-250, Martian II, GEPRC-AX215, QAV-R 220, ARMATTAN CHAMELEON, T-Rex 500
Zapraszam na bloga
---------------------------------------------------------------
QAV-250, Martian II, GEPRC-AX215, QAV-R 220, ARMATTAN CHAMELEON, T-Rex 500
Zapraszam na bloga
-
- Posty: 2
- Rejestracja: niedziela 21 sty 2018, 11:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Crash - mój dron to niemowa
Right - własnie się urwał skubaniec !. Dzięki - solved! Mój błąd wynikał z tego, że byłem pewien, że board sam wydaje takie dźwięki i buzzer nie ma nic do tego !
Pozdrawiam
Krzysiek
Pozdrawiam
Krzysiek