Witam.
Po okolo 10 dniowej przerwie w lotach wybralem sie 250-tka w teren i niestety na miejscu okazala sie niezdatna do lotu:/ Tzw na poczatku kontroler nie chcial sie wogole uzbroic, nie bylo zadnych komunikatow z buzzera- jedyne informacje o statusie kontrolera z diod na plytce. Po powrocie do domu i podpiecu pod cleanflight uporalem sie z uzbroajaniem. Mozna powiedziec ze wszystko jak wczesniej poza wspomnianym w temacie buzzerem i telemetria.
Znaczy buzzer nie daje zadnych dzwiekow. Podlaczalem tez nowy 'funkiel nowke' zeby sprawdzic ale dalej nic, dziwne bo po aktywacji buzera napiecie impulsywnie skacze 0-5v na pinach w kntrolerze. Prawdopodobnie druga kwestia ma zwiazek z tym bo po odlaczeniu buzzera calkiem z ukladu dostaje zpowrotem dane telemetrii ktora mam podpieta pod wyjscie FrSky (UART1)- piny obok buzzera.
Tak wiec zastanawiam sie czy ktos ma jakies pomysly ewentualnie mial podobnie, chociaz mysle ze na kontrolerze poprostu siadl uklad od podawania impulsu na buzzer.
Naze32 ver6 Acro- awaria buzzera i telemetrii
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy