Spalony ESC?

Elektronika w modelu i na ziemi

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

ardjan
Posty: 74
Rejestracja: piątek 14 paź 2016, 22:41

Spalony ESC?

Post autor: ardjan »

Składam 250tke FC to SP F3 na Cleanflight, w zakładce MOTOR próbowałem poruszyć każdym z silnikiem z osobna, 3 reagują ok, gładko się załączają i wyłączają natomiast 1 po minimalnym wychyleniu gazu od razu wchodzi na max obroty i nie można go wyłączyć jedynie odpięciem zasilania.
Próbowałem zrobić kalibrację ESC, przepustnica max w górę odpaliłem zasilanie i dół, z silnika poszedł lekki dym i odłączyłem zasilanie.
Co może być przyczyną, niesprawny ESC czy sprawa jest jakaś głębsza?

P.S Silniki Emax RS2205 2300KV, ESC: Favourite 20A OPTO LittleBee 2-4S, zasilam z 3S.
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Spalony ESC?

Post autor: Adrián »

Sprawdź na innym reglu i tym samym kanale w fc
Obstawiam regiel, ale jak nie sprawdzisz na innym, to nie wyeliminujesz potencjalnego problemu.
Slnik kręci się bez oporów?

To co ja bym zrobił :
1. Sprawdził to co pisałem wyżej, inny regiel z innym silnikiem, podlaczyl do tego samego kanału w fc, na którym był podpięty felerny zestaw. Wyeliminujesz problem w fc
2. Przelutowal działający regiel, do silnika z którym miałeś problem i sprawdził.

To powinno wystarczyć.
Możesz przed punktem drugim, sprawdzić, czy nie ma zwarcia w silniku. Bo może tu się kryć problem i po podłączeniu dobrego regla, znowu pójdzie dymek.
Albo zrobiłeś zwarcie podczas lutowania.
ardjan
Posty: 74
Rejestracja: piątek 14 paź 2016, 22:41

Re: Spalony ESC?

Post autor: ardjan »

Super, dzięki za odpowiedź, sprawdziłem tak jak poleciłeś. Mierząc silnik znalazłem przebicie na ramę... przez nieuwagę wkręciłem 1 minimalnie dłuższą śrubkę, minimalnie dotykała do uzwojenia, wystarczyło...
Silnik i ESC działają, wygląda na to że nic się nie uszkodziło.
Awatar użytkownika
Adrián
Posty: 9286
Rejestracja: środa 03 wrz 2014, 11:11
Lokalizacja: 50°08′13″N ; 18°57′59″E

Re: Spalony ESC?

Post autor: Adrián »

Też miałem podobnie, ale zauważyłem to przed włączeniem, więc nic się nie stało. Od tamtej pory, zawsze sprawdzam, czasami nie widać jak daleko się wkręca śrubka, to mierze suwmiarką.
WhiteElephant
Posty: 81
Rejestracja: piątek 16 wrz 2016, 21:31
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Re: Spalony ESC?

Post autor: WhiteElephant »

Do tych silników dają po dwa komplety wkrętów M3. Są różnej długości.
ODPOWIEDZ