Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Elektronika w modelu i na ziemi

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
Fic
Posty: 214
Rejestracja: środa 09 kwie 2014, 17:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: Fic »

Widzę, że siedzisz trochę bardziej w w.cz. i mam pytanie odnośnie zakresu 5800MHz - jeśli mierzymy nadajnik, który nadaje na częstotliwości 5600MHz to jaki należy przyjąć błąd pomiarowy? Często jest tak, że nadajnik 200mW na 5800MHz daje te 200mW, a na 5600MHz aż 250mW - czy aż taka różnica wynika z błędu niedopasowania częstotliwości?
Trochę pomiarów porobiłem Immersionem, razem z pomiarem SWR przy użyciu sprzęgacza, ale nie porównywałem nigdy wyników na profesjonalnym sprzęcie.

PS. Kojarzę użytkownika o takim samym nicku z forum elektrody.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: Verid »

androot pisze:Bo to nie dział sprzedam/kupię. Na pewno mniej niż Immersion, a mój ma kilka zalet w porównaniu z tamtym.
No to zrób to po Bożemu - spacerek do Handlowego i załóż zbiorówkę tak jak np.: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=22&t=27625

Będzie ci łatwiej kontrolować kto chętny i nikt nic nie powie że coś pod stołem albo nie w tym dziale.
Ten wredny...
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Fic pisze:Widzę, że siedzisz trochę bardziej w w.cz. i mam pytanie odnośnie zakresu 5800MHz - jeśli mierzymy nadajnik, który nadaje na częstotliwości 5600MHz to jaki należy przyjąć błąd pomiarowy? Często jest tak, że nadajnik 200mW na 5800MHz daje te 200mW, a na 5600MHz aż 250mW - czy aż taka różnica wynika z błędu niedopasowania częstotliwości?
Trochę pomiarów porobiłem Immersionem, razem z pomiarem SWR przy użyciu sprzęgacza, ale nie porównywałem nigdy wyników na profesjonalnym sprzęcie.

PS. Kojarzę użytkownika o takim samym nicku z forum elektrody.
Przetwornik pomiarowy który użyłem nie rozbiega się za bardzo w całym zakresie pomiarowym, czyli od pojedynczych MHz do 8GHz.
Po zawężeniu do zakresu 35MHz - 5,8GHz jest to różnica pojedynczych dB.
Pomiędzy 5,6 a 5,8GHz NIE MA praktycznie żadnej różnicy. Podobnie jak 425, a 440MHz czy 1,1 - 1,3GHz.
Moc nadajników silnie zależy od wybranej częstotliwości. Mój 600mW kupiony po jakiejś okazyjnej cenie ma te 600mW, ale tylko na wybranych kanałach.
Reasumując: miernik mierzy dobrze, a winę ponosi nadajnik, czyli jego niedopasowania w torze mocy.

Tak, na Elektrodzie to ja :)
Zapraszam też na blog: www.dompodbiegunem.pl
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Zapraszam do zapoznania się z ofertą: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=36&t=40640
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9763
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: pawelsky »

androot pisze:Zapraszam do zapoznania się z ofertą: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=36&t=40640
Rozumiem ze w wersji DIY miernik nie jest kalibrowany?
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Nie, ale dobrałem współczynniki kalibracyjne dla modelowego urządzenia i reszta trzyma się w deklarowanej dokładności.
Mam przetworniki pomiarowe z jednej partii i nie ma z tym problemu. Chętnie zobaczyłbym co ma w sobie Immersion bo wydaje mi się, że tam jest zwykły detektor diodowy i stąd tyle współczynników kalibracji :)
Awatar użytkownika
pawelsky
Posty: 9763
Rejestracja: środa 19 mar 2014, 02:03
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: pawelsky »

androot pisze:Nie, ale dobrałem współczynniki kalibracyjne dla modelowego urządzenia i reszta trzyma się w deklarowanej dokładności.
Mysle ze warto o tym wspomniec aby uniknac nieporozumien...
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Fakt, ale z drugiej strony ciężko kalibrować coś co jest jeszcze nie złożone :)
Awatar użytkownika
cobra
Posty: 2876
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: cobra »

A czy można w takim razie wysłać złożony do Ciebie do kalibracji?
________________
Cobra
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Tak, nie ma problemu.
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Pierwsze mierniki już wysłane :)
Załączniki
RC power meter
RC power meter
IMG_0945.jpg (388.81 KiB) Przejrzano 4227 razy
Awatar użytkownika
cobra
Posty: 2876
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: cobra »

Jakiego rodzaju montaż jest wymagany w wersji DIY? Procesor jest wlutowany?

Aha, czy do pomiaru mocy do 5W wystarczą dwa Twoje tłumiki szeregowo?
________________
Cobra
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Procesor (zaprogramowany) i przetwornik pomiarowy wlutowane. Elementy to w większości 0603. Można pod lupą lutownicą, albo na paście hotairem.
W obudowie trzeba wypiłować otwory na gniazdo SMA i USB oraz wywiercić na przyciski.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13004
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: Verid »

androot pisze:Pierwsze mierniki już wysłane :)
...i dotarły (przynajmniej mój). Dwie uwagi na ciepło - po pierwsze złącze USB. Jest tak głęboko osadzone że nie każdym kabelkiem da się do niego dogmerać a a brak sygnalizacji ładowania na wyłączonym mierniku dodatkowo powoduje konsternację czy już podłączyłem czy jeszcze nie. Poza tym wystarczy delikatnie trącić a płytko siedząca wtyczka sama się wysuwa. A po drugie, info na włączenie i wyłączenie - jak dla mnie za krótko. Na starcie jest jakieś ostrzeżenie ale jakie - ciężko doczytać, szczególnie dla osób ze słabszym angielskim. Skoro jednak ono tam jest to pewnie jest istotne więc może niech się świeci tą sekundę albo dwie dłużej. To samo z komunikatem na wyjściu - mail do twórcy owszem jest ale jakby go chcieć odczytać to trzeba włączyć i wyłączyć kilka razy. Tak, wiem że można go odczytać z manuala ale jak ktoś dostanie miarkę z drugiej ręki bez manuala to będzie miał problem a ta dodatkowa sekunda na wyjściu pewnie nikogo nie zbawi.

Ciąg dalszy nastąpi jak ochłonę z wrażenia bo poza drobiazgami wymienionymi powyżej to sprzęt wykonany jest naprawdę porządnie. Wszystko schludne, żadnych farfocli, niezbędny osprzęt w komplecie. Jeżeli tylko mierzy tak dobrze jak autor opisuje to tylko brać i to od razu dwa - jeden dla siebie a drugi na prezent.
Ten wredny...
androot
Posty: 96
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 09:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Własny "Immersion Power Meter" - miernik mocy RC :)

Post autor: androot »

Cieszę się że przesyłka dotarła i dziękuję za uwagi :)

Co do USB, to wiem że jest głęboko osadzone, ale z moim kablem nie miałem problemów i dlatego nie przejmowałem się tym. Teraz jednak wiem, że obudowę trzeba bardziej podfrezować i w kolejnych nie będzie tego problemu.

Komunikaty wyświetlają się krótko, ale takie było zamierzenie. Jednak po uwagach kolegi wydłużyłem ten czas.
Komunikaty są takie:
RC FPV
POWER METER
1MHz ... 8GHz

WARNING !
10mW max. without
ext. attenuator!

androot@interia.pl
OFF
v2.1
Verid pisze:Ciąg dalszy nastąpi jak ochłonę z wrażenia bo poza drobiazgami wymienionymi powyżej to sprzęt wykonany jest naprawdę porządnie. Wszystko schludne, żadnych farfocli, niezbędny osprzęt w komplecie. Jeżeli tylko mierzy tak dobrze jak autor opisuje to tylko brać i to od razu dwa - jeden dla siebie a drugi na prezent.
Takie było założenie. Miernik w niewielkiej, kompaktowej obudowie z własnym zasilaniem, tłumik i komplet przejściówek. Wszystko co trzeba, żeby pomierzyć w warunkach terenowych.
ODPOWIEDZ