Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Zrobiłem sobie prostacki miernik mocy z obciążeniem 50om. Moc jest liczona ze wzoru P=(U+0,6)2/50. Miernik działa ale jego wskazania mnie niepokoją.
Niestety ale coś mi się nie zgadza.
Na warsztat poszedł mój lrs 1W.
miernik pokazał 4,9V.
Czyli 4,9+0,6 do kwadratu dzielone na 50 daje 0,6W.
Więc nie do końca jest to zgodne z dataszetem RMF23bp Gdzie przy 6V zasilania powinno być 1000mW.
Gdzie zgubiłem brakujące 0,4W?
Niestety ale coś mi się nie zgadza.
Na warsztat poszedł mój lrs 1W.
miernik pokazał 4,9V.
Czyli 4,9+0,6 do kwadratu dzielone na 50 daje 0,6W.
Więc nie do końca jest to zgodne z dataszetem RMF23bp Gdzie przy 6V zasilania powinno być 1000mW.
Gdzie zgubiłem brakujące 0,4W?
- kamilborkowski
- Posty: 2183
- Rejestracja: niedziela 02 lut 2014, 14:43
- Lokalizacja: Opole
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
maxiiii, zajrzyj do wątku o pomiarach nadajników AV miernikiem ImmersionRC od Rybskiego. Tam też próbowali mierzyć nadajniki RC, ale to się nijak miało do deklarowanych wyników ponieważ ten miernik nie można tak stosować. Przypuszczam że tu masz to samo.
Wyprzedaję wszystko - http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=46147
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
To nie tak.
Deklarowana moc 1W w module rfm23bp jest przy 6V.
A ze wzoru wynika iż taką moc można uzyskać przy 7V.
Moduł nie może pracować przy 7V. Jest zasilany z 6V.
Chyba, że obciążenie jest mniejsze niż 50om.
Deklarowana moc 1W w module rfm23bp jest przy 6V.
A ze wzoru wynika iż taką moc można uzyskać przy 7V.
Moduł nie może pracować przy 7V. Jest zasilany z 6V.
Chyba, że obciążenie jest mniejsze niż 50om.
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Do tego dochodzą straty i "średnia z pasma".
fx 79, S-800, Vega, Ursus, pix , ostatnio Fimi x8
i kilka wynalazków ...
myślę że już starczy
i kilka wynalazków ...
myślę że już starczy
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Chodzi o samą matematykę.
Przy zasilaniu 6V nie można mieć jednego wata przy obciążeniu 50om.
Przy zasilaniu 6V nie można mieć jednego wata przy obciążeniu 50om.
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Mylisz rezystancję z impedancją. A to zupełnie coś innego.maxiiii pisze:Chodzi o samą matematykę.
Przy zasilaniu 6V nie można mieć jednego wata przy obciążeniu 50om.
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Po za tym tak jak pisałem w wątku o pomiarze vtx Rybskiego, moduły takie jak eleres, lrs czy frsky pracują w rozproszonym spektrum a więc na sumę mocy składają się się "małe" kanały na których to nadaje i bez specjalistycznego sprzętu za kilkadziesiąt tysięcy złotych tego nie zamierzysz prawidłowo...
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Pomiar został dokonany tym sposobem.miś pisze:Mylisz rezystancję z impedancją. A to zupełnie coś innego.
Jak wiadomo pomiar dokonany jest na prądzie stałym a przy takim prądzie rezystancja i impedancja są sobie równe.
Nie piszę o dokładności a tylko o matematyce. Tutaj mi się to nie zgadza. Moc wcz była sprawdzana takimi sposobami
od kilkudziesięciu lat i do tej pory to pasowało z mniejszą lub większą dokładnością. Może coś pomijam?
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Może to że większość aparatur/modułów pracuje w rozproszonym widmie ?maxiiii pisze:Może coś pomijam?
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Pamiętam jak dziś z czasów czynnego udzielania się jako krótkofalowiec że moc nadajników WCz. Jest mocą doprowadzoną prądu stałego, natomiast moc wypromieniowana to w ~ 60% mocy doprowadzonej. Powyższy Twój pomiar jest (moim zdaniem) OK. Jeżeli chcemy dokładnie zmierzyć moc wypromieniowaną nadajnika, musimy się posłużyć miernikiem natężenia pola elektromagnetycznego na daną częstotliwość oraz skorzystać ze skomplikowanego wzoru który musi uwzględniać odległość od nadajnika e/w przeszkody, fale odbite, wilgotność powietrza i podłoża i... Tu się zagłębiamy w teorię czysto Akademicką.maxiiii pisze: Na warsztat poszedł mój lrs 1W.
miernik pokazał 4,9V.
Czyli 4,9+0,6 do kwadratu dzielone na 50 daje 0,6W.
Więc nie do końca jest to zgodne z dataszetem RMF23bp Gdzie przy 6V zasilania powinno być 1000mW.
Gdzie zgubiłem brakujące 0,4W?
edit-literówka
Ostatnio zmieniony sobota 06 sie 2016, 10:01 przez Ben, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Ben
Ben
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
Powyższe wyjaśnienie jest dla mnie jasne i w/g mnie prosto przedstawione. Nie rozumiem tylko dlaczego niektóre mierniki mocy pokazują wartość 1W przy zasilaniu 6V i obciążeniu 50om. Zgodnie z pwawami fizycznymi aby uzyskać 1W mocy wyjściowej przy 50omach obciążenia należy układ zasilić 7voltami. Oczywiście pomiar mocy całkowitej czyli nośnej i wszystkich harmonicznych.
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
To powiedz mi w jaki sposób telefon komórkowy emituje moc 2W w paśmie 900MHz skoro jest zasilany z 3.7V ?
Pzdr. -----MIŚ-----
Re: Jestem już głupi.... Jak to jest z tymi watami?
I tu mnie masz. Oczywiście szukałem informacji w sieci i przy okazji przypomniałem sobie o nadawaniu " impulsowo" i taki sposób pomiaru mocy nie nadaje się do systemów nieanalogowych.
Ten pomiar nie pokaże wartości mocy w impulsie(pakiecie - po innemu;)) a tylko wynik uśredniony.
Zawsze mniejszy.
Czyli już nie jestem głupi;)
Dzięki za nakierowanie.
Ten pomiar nie pokaże wartości mocy w impulsie(pakiecie - po innemu;)) a tylko wynik uśredniony.
Zawsze mniejszy.
Czyli już nie jestem głupi;)
Dzięki za nakierowanie.